niedziela, 21 lipca 2013

Hurrapatriotyczna historiografia


Zbliża się następna rocznica Powstania Warszawskiego...............

 "AK kolaborowalo z Sowietami. Jej dowódcy zaoszczędzili pracy NKWD (....) Miasto zostało zburzone, warszawiacy rozpędzeni, a AK zlikwidowana. Powstanie Warszawskie było więc najlepszym prezentem dla Stalina. Zburzenie stolicy państwa, wyrwanie serca narodowi. Zniszczenie archiwów, bezcennych dzieł sztuki, zabytków, kosciołów, doprowadzenie do ruiny materialnej miliona obywateli, wreszcie zlikwidowanie budowanej z takim mozolem i poswięceniem Armii Krajowej. Powstanie Warszawskie było ostatnim gwoździem do trumny naszej niepodległości. Było dobiciem II RP i ostatnim wielkim aktem zagłady naszych elit. Kiedy więc myślę o tym, że powstanie warszawskie się nie opłaciło, że cała ta gigantyczna ofiara nie przyniosła żadnego efektu, to robi mi się potwornie smutno. Ale wręcz rozpacz mnie ogarnia, kiedy myśle, że już przed wywołaniem powstania nie mogło być żadnych wątpliwości, że może ono przynieść jakikolwiek efekt"
Piotr Zychowicz autor książki "Obłęd'44" która ukaże się za parę dni w księgarniach.

Nie wiem czy "AK kolaborowalo z Sowietami. Jej dowódcy zaoszczędzili pracy NKWD (....)" ale w tym samym duchu o Powstaniu Warszawskim w zeszłym roku opublikowałam na blogu felieton czytelnika AdamD.  Klik i ja w 2011 roku klik
Nareszcie!!! Cieszę się że nareszcie ktoś o Powstaniu napisał inaczej niż nam do tej pory wpajano. Czy Zychowicz jest bliższy prawdy niż dotychczasowa propaganda?? Nie wiem ale wiem, że z fragmentów jakie udało mi się już przeczytać, tezy i fakty Zychowicza odnoszą się również do teraźniejszości. Nasze położenie geograficzne nie zmieniło się praktycznie od wieków. My ciągle "tańczymy" i już zawsze "tańczyć będziemy" na nici, której końcówki na zachodzie trzymają Niemcy, a na wschodzie Rosjanie.  powinniśmy zachowywać się odpowiedzialnie, dbać o dobre stosunki międzysąsiedzkie, mierzyć zamiary na swoją siłę i nie dać się wciągać w iluzoryczną politykę "mądrych inaczej" ( okołoPiSie badziewie). Nasza Racja Stanu jest wyciągać wnioski z historii, z podniesioną głową ,  bez pobrzękiwaniu szabelką i butą. Czas pokoju w Europie jest najlepszym czasem dla wolnej Polski i mieszkanców tej ziemi, nigdy nie będziemy tak mocni jak nasi sąsiedzi , ale czy musimy? Bohaterów państwo polskie ma wystarczająco dużo, lepiej przydałoby się więcej uczonych ludzi. Patriotyzm to nie trwonienie życia całych pokoleń w imię politycznych zachcianek. Najwyższy czas zacząć się uczyć i nie dać się omamiać frustratom.

W wielu krajach - ktoś powiedziałby "normalnych krajach" -  liczą się tylko zwycięstwa dla budowania dumy narodowej. W Polsce natomiast gloryfikuje się klęski i męczeństwo. To nie może dobrze wpływać na psychikę narodową. 14 lipca było święto narodowe Francji - zdobycie Bastylii, pokonanie feudalnych ciemiężców,zwycięstwo wolności, praw człowieka. Jakaż ogromna przepaść w stosunku do polskiego święta 3 Maja ! Dlaczego w Polsce w ogóle obchodzi się święto uchwalenia Konstytucji, która nigdy nie weszła w życie i to z powodu zdrady narodowej oraz była powodem zorganizowania się zdrajców narodu przeciw własnemu państwu i oddania go w ręce zaborców ? Czyżby Państwo dla Polaków znaczyło niewiele?


Dzisiaj mamy do czynienia z podobną anarchią i wrogością znacznej poniekąd liczby obywateli wobec tego państwa jak przed zaborami. Patriotyzm utożsamia się z niszczeniem tego panstwa - I TO CHWYTA ! Dlaczego chwyta?  Otóż historię wypacza się tak aby Polacy nie rozumieli swoich klęsk i prowadzącej do nich anarchii. Obchodzenie rocznic klęsk to gloryfikowanie głupoty, czy wręcz zdrady.

Proponuję zamknąć Muzeum Powstania. Wystawa tam prezentowana to hańba i kupa kłamstwa! 




 To zdjęcie "podkradłam" z bloga ZOLI, to najlepszy dowód jak fałszuje się historię. Tylko możliwe w Polsce!!!! Dzieci 4 lata przed przyjściem na świat (Kaczki wylęgły się w 1949 r) już walczyły o niepodległość !!!! Kto  da więcej????? :))))))))))))))))))))

promuj notkę

54 komentarze:

  1. Należy czekać na ukazanie się książki, ale z tą "jaskółka" zacytowaną przez Panią zgadzam się w 100% z autorem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na książkę czekam z niecierpliwością. W rodzinie mam też sanitariuszkę i łączniczkę z "Parasola", więc skonfrontuje sobie te dwa obrazy świata. Oczywiście nie będę męczył staruszki.
      Ciekawe ile jeszcze jest takich kwiatków w tym muzeum ???
      Zdjęcie jest szokujące i świadczy o "poziomie bohatera". Taki poziom przy którym Holandia, to Himalaje przyzwoitości.

      Usuń
    2. A ja tego "dzieła" nie kupię. Wg tego pana żadna walka się nie opłacała, bo można było przegrać.

      Usuń
    3. olo_amsterdam22 lipca 2013 17:15

      Zychowicz to prawicowy publicysta, powinien być jednym z Twoich ulubieńców.

      Usuń
    4. Anders powiedział ci którzy dali rozkaz do powstania powinni dostać kulę w łeb.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Panu Zychowiczowi brakuje 5 klepki, NKWD musiałoby się strasznie wysilić żeby usmiercic te 200 tys z powstania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piszesz Elizko (jeżeli mogę; TY) właśnie tak jak myślę. Miałem Ciotki, Wujka, którzy walczyli w Powstaniu. Ciotki (jedna) były sanitariuszkami inne (dwie) łączniczkami. Wujek mąż jednej z Nich do 53 siedział w WIĘZIENIU za to że był w AK i walczył w Powstaniu. Jak (przepraszam) bydlaki, którzy z nadania Bieruta załapali się chatę teraz chcą uczyć Polaków PATRIOTYZMU! Nie chcę już więcej pisać, bo ten jeden mnie oskarży o zdradę - prawdy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo dla tego jednego MOJA PRAWDA JEST NAJMOJSZA....

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    3. No to marian się określił, że działa w burdelu nie belgijskim. Reklama dźwignią handlu marianku. Zapomniałeś o reklamie!

      ps. nie odnoszę się do słów, bo to nie MOJSZY POLAK. Dobranoc Elizko

      Usuń
  5. Generał Władysław Anders uważał powstanie warszawskie za kardynalny błąd z politycznego i wojskowego punktu widzenia, a z moralnego za zbrodnię, za którą odpowiedzialność ponosili jego zdaniem dowódca Armii Krajowej gen. Tadeusz Bór-Komorowski i jego sztab.

    Nic dodac nic ujac.
    Pozdrawiam: Luciano

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luciano
      W każdym cywilizowanym kraju dowódca posyłający dzieci na barykady poszedłby pod sąd polowy, bo te dzieci nie zdawały sobie sprawy z zagrożenia.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. KrystianDomański21 lipca 2013 23:26

      Luciano, masz całkowicie rację. Decyzję podjęto 3 głosami przeciw dwóm przy pięciokrotnym sprzeciwie naczelnego wodza gen.Sosnkowskiego. Żaden z celów powstania nie miał szansy powodzenia – alianci nigdy idei powstania nie popierali, wręcz odmawiali pomocy wojskowej ze względów logistycznych i politycznych. Utrzymanie rządu wyłonionego w ewentualnie zdobytej przez powstanców Warszawie było mrzonką. Dla tej mrzonki zginęło miasto i 200 tys. mieszkańcow.

      Usuń
  6. Dobry wieczór:)
    Mnie dodatkowo rozbrajają i powodują, że kółko na czole zakreślam - tak zwane:
    " historyczne rekonstrukcje ".
    Dziś, czy wczoraj, była rekonstrukcja mordowania Polaków, przez nacjonalistów ukraińskich, na Wołyniu. Spod znaku UPA!
    Niedługo zaczną "rekonstruować" obóz w Oświęcimiu, komory gazowe, a może i... krematoria...? Czy są jakieś granice? Jakieś poczucie szacunku dla ofiar? Mnie to się nie mieści w głowie!
    Miłego wieczoru
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coraz mniej dziwia pomysły ludzi o mentalności i wyobraźni PiSiactwa Stanisławie. Te "rekonstrukcje prawdy historycznej" wynikają z niczym nieuzasadnionej megalomanii narodowej utrwalonej przez tego, który leży teraz na Wawelu robiąc za bohatera narodowego.
      Dobranoc

      Usuń
    2. Stanisław, szlag mnie trafia gdy widzę w rocznice Powstania biegających po mieście harcerzyków kształconych „patriotycznie”, gdy czytam o kretyńskich rekonstrukcjach pseudohistorycznych.

      Usuń
    3. Czekam na rekonstrukcje poczęcia naszych bohaterskich bliźniaków.
      Pozdrawiam

      Usuń
    4. Witam:)

      Tym wczorajszym wpisem, chciałem tylko powiedzieć, że były w historii Polski i Europy takie wydarzenia, których rekonstruowanie ubliża pamięci milionów ofiar. Jak widzę dzieciaków śmiejących się, uciekających przed krwiożerczym bandytą UPA, który minę ma dość zadowoloną, jak słyszę " widza ", który na pytanie gówniary - żurnalistki: " Jak się panu podoba " ? Odpowiada:
      " Barszo mi się podobało "...to widzę rażący dysonans: pomiędzy przerażającą zbrodnią - a cyrkiem p.t. : " rekonstrukcja historyczna ".
      Dlatego napisałem, że: czekam na rekonstrukcję gazowania w komorach gazowych, a potem transportowania zwłok do komór gazowych. Palić można, na przykład: nasączone tłuszczem makiety! Nie można takich rzeczy pokazywać - jako jarmarczne, ludyczne, cyrkowe - widowisko. To tylko moje zdanie i nie zabraniam innym - innego patrzenia. Mnie to wkurza, mnie to zniesmacza. Chociażby, ze względu na pamięć Ojca, który był " pensjonariuszem " hitlerowskich oprawców, w obozie w Oświęcimiu.
      Pozdrawiam
      Stanisław

      Usuń
  7. w.i.e.s.i.e.k21 lipca 2013 23:05

    Przybliżmy sobie "autora" zanim "zaniesiemy się zachwytem nad jego "przemyśleniami" podawanymi jako ...pewnik
    To ten sam "autor" co napisał a
    " REBIS" wydał jego bestseller "Pakt Ribbentrop-Beck", który wywołał nie słabnącą dyskusję.... czy we wrześniu 1939 r. Polska nie powinna była zawiązać tymczasowego sojuszu z III Rzeszą. /Tytuł ten Magazyn Literacki KSIĄŻKI uznał za historyczną Książkę Roku 2012./
    Napisał pomijając w zupełności" Mein Kampf" Hitlera wydana w latach 1925 -27 w którym to "dziele".
    A w szczególności w części drugiej szczegółowo opisał jakie to "kuku"należy zrobić Słowianom i Żydom.I jakie ma w stosunku do nas, zamiary.
    Naiwnością jest wierzyć ze przedwojenni dyplomaci nie znali tego "dzieła" i chcieliby "sojuszu"
    To ten sam autor co napisał "Bismarck" zbrodnia i konieczność" gdzie opisuje jak to marynarze z "Bismarcka" chcieli się poddać, tylko Anglicy ich z zemsty do końca ostrzeliwali a
    " W nocy przed zatopieniem „Bismarcka” atakował go polski niszczyciel ORP „Piorun”. Brytyjski dowódca floty musiał odwołać Polaków, bo obawiał się, że gotowi są na samobójczy atak i staranują niemieckiego kolosa! Na pancerniku HMS "King George V" służyli także polscy marynarze. W pewnej chwili zniknęli. Znaleziono ich, gdy szykowali noże i inną broń białą do… abordażu "Bismarcka"!
    http://odkrywca.pl/bismarck-zbrodnia-czy-koniecznosc-%2C696336.html
    Powiem szczerze mam dość gówniarzy /ur. 27 kwietnia 1980 w Warszawie/ piszących o tamtych latach
    Powiem szczerze, że mam już osobiście dosyć dziennikarzy udających historyków. Rozumiem, że taki publicysta może dobrze pisać na bieżące tematy ale kim on jest, żeby wypowiadać się odnośnie historii wojskowości, dyplomacji, kultury, sztuki itd.?
    Z reguły nikim. "Zna" się na wszystkim. Przykładem "trendu" jest dla mnie Ziemkiewicz. Byle hobbysta (bez obrazy) ma o wiele większą wiedzę i to jest powód, że prasa upada.
    Gdyby to jeszcze słowo "kolaborowało" ujął w "...." to jeszcze, ale on prosto z mostu.
    Ostania rzeczą o jaką można by podejrzewać przywódców powstania to "kolaboracja".
    Prędzej dopatrywać się można "naszego", starego i narodowego
    "Szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie,
    Ja z synowcem na czele i? - jakoś to będzie !"
    Przecież tak samo sobie zafundowaliśmy .....dzisiejszy kapitalizm.
    By dziś mówić, cyt "klasyka""NIE O TAKE POLSKE WALCZYLIŚMY"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. TU W.i.e.s.i.u.cytuję Ciebie: "Gdyby to jeszcze słowo "kolaborowało" ujął w "...." to jeszcze, ale on prosto z mostu.
      Ostania rzeczą o jaką można by podejrzewać przywódców powstania to "kolaboracja".""
      -------
      się z Tobą zgodzę!!! Ale cyt.Zychowicza: "Powstanie Warszawskie było więc najlepszym prezentem dla Stalina". Tu się z nim zgodzę absolutnie. Jak pisze wyzej Krystian Domanski "Żaden z celów powstania nie miał szansy powodzenia – alianci nigdy idei powstania nie popierali..." ja dodam, że alianci odmawiali pomocy wojskowej NIE TYLKO ze względów logistycznych i politycznych ALE PRZEDEWSZYSTKIM na niemożność zaopatrzenia i ustalenia ze Stalinem dotyczące podziału zdobytych terenów, Stalin nie był idiotą i alianci przewidzieli że pomocy żadnej nie udzieli.

      Usuń
  8. Sądzę, że nie masz racji Stanisławie !
    Oświęcim w naturze każdy może zobaczyć, tudzież dokumenty i "dowody" w gablotach. O Wołyniu mamy trochę książek, lecz nie ma odważnego reżysera aby udźwignąć temat na taśmie filmowej, nie ma przyzwoitego mauzoleum upamiętniającego te okropności, nie ma pomników w miejscach porosłych lasem, gdzie były te wsie, gdzie kości przodków leżą. I tu jest das hund begraben. Gdyby takie miejsca były, to problem byłby zapewne mniejszy, ale zawsze by istniał dopóki jakieś przygłupy będą mazać farbą głupoty po ścianach i/lub na pomnikach. Rekonstrukcja to wołanie aby wydobyć fakty historyczne z otchłani zapomnienia lub z braku woli ze strony rządów od ciała i rządów od duszy (ha,ha,ha!). Miała poruszyć sumienia jednych, odświeżyć pamięć drugim i chyba efekt został osiągnięty, skoro wywołał takie poruszenie mimo sezonu ogórkowego. Mieszkam na ziemiach zachodnich vel odzyskanych i od "zawsze" oglądałem wysłanników "Czaji & Hupki", siwych i pomarszczonych na nostalgicznych wycieczkach do Heimatu. Nie do Vaterlandu ale do Heimatu czyli stron ojczystych, wioski i tego co widzieli z chałupy, tego lasu, tej najwyższej góry w okolicy. Oni jak przyjechali to nie byli szczuci psami, większość ich chałup stoi, dziś wiele z nich w lepszym stanie, kościół niekiedy może i w ruinie, z cmentarzem różnie bywało, ale zawsze w okolicy jakiś głaz z tablicą upamiętniającą poprzednich mieszkańców się zachował i mają gdzie kwiatki lub wieniec złożyć. Tak po ludzku trzeba się zachować. A tam na Kresach RP nie ma nic. Trzeba być ostatnim ...... bez serca, aby tak się zachowywać jak Ukraińcy. Teoretycznie, mnie osobiście temat lotto, bo gdy płonęły chaty Wołynia to moja rodzina z tamtych stron była na siódmym* turnusie wczasów w Donieckoje, stacja kolejowa Tajynsza w Kazachstanie. Sumienie jednak każe mi pamiętać o wszelkich okropnościach, mimo że wieszcz mówił "sięgaj gdzie wzrok nie sięga" - to a propos przyszłości. Więc patrząc w przyszłość, nawet heretyk o przeszłości pamięta.
    --------------------------------
    *) http://www.sciesielski.republika.pl/sov-dep/polacy/depkaz36.html
    Z tego "turnusu" jest przewodnicząca ZPK dr Antonina Kasonicz.
    --------------------------------
    P.S.
    Elizie gratuluje Ich Wysokości - Filipa i Matyldy !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Timmy Chicago22 lipca 2013 02:41

      No nie wiem czy tylko Ukraincy to łotry. Dzis słyszalem w SUPERSTACJI sluchacza, który dodzwonil się 2x bo za pierwszym mu przerwano i "nie dokonczyl". O czym mówił?? Otoz wg tego pana, Janusz Onyszkiewicz, dwukrotny MON, z rozkazu UPA i SS rozstrzelal Polaków.I w tym stylu powtarzane wielokrotnie bzdury a dziennikarz siedzial w tv jak sowa i ani drgnął!!! Janusz Onyszkiewicz w 45 roku mial 8 lat, to jak mógł byc jednym z szefow bandy UPA? I takie straszne rzeczy powtarzają ludzie na zywo, opluwaja semokratycznie wybrany rząd, ublizaja glowie panstwa, nie do pomyslenia w jakimkolwiek państwie demokratycznym, ani w panstwie szanującym się. Dzis byla niedziela jestem przekonany ze TEN sluchacz byl w kościele na mszy i u komunii, tylko ja sie pytam: PO CO?

      Usuń
    2. poszloo22 lipca 2013 00:16
      P.S.
      Elizie gratuluje Ich Wysokości - Filipa i Matyldy
      --------------------------------------------------------

      Polsce tez gratulacje sie nalezą.
      Matylda jest najstarszym z pięciorga dzieci hrabiego Patricka d'Udekem d'Acoz i hrabianki (obecnie hrabiny) Anny Komorowskiej (ur. 24 września 1946 r., w Białogardzie) Polki, wnuczki Adama Zygmunta Sapiehy.

      Usuń
    3. Czy ten nowy król jest potomkiem Leopolda, ktory kazał dzieciom murzynskim rączki ucinać, gdy za malo kauczuku nazbierały? Żolnierze belgijscy skrupulatnie ten rozkaz wykonywali. raczka na pieniek i siekierą a potem do wiklinowego kosza pomiędzy inne.

      Usuń
    4. Tak ten sam idioto, a takich jak ty przerabiali na pasztet

      Usuń
    5. Elizo, dzieci najsmaczniejsze są w postaci ...macy (jak wiadomo, Żydzi są specjalistami w tej produkcji), ale nie wiem, czy dotyczy to również małych murzyniątek. P.S. Co się z tymi ludźmi dzieje ????????

      Usuń
    6. Maca ma kolor jasny czyli to musi być mix czarnych i białych .
      Jeszcze pytanie czy czarny jest koszerny ?
      Że co ?
      Że głupie pytanie ?
      Wszak heretyk ex definitione głupi jest !!
      Pytasz Begonijko: Co się z tymi ludźmi dzieje ????????
      Ano biorom przykład z pasterzy :(((
      Zło jest najłatwiejsze w zastosowaniu, dobro wymaga odrobiny wysiłku i pracy nad charakterem. Od wysiłku można się spocić a wtedy w gardle zasycha. Piiiićć !!

      Usuń
    7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    8. Pani begonijka ne słyszala o Kongo i królu Belgii, Leopoldzie?

      Usuń
    9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    10. A Pan Anonimowy nie słyszał o Torquemadzie ??? Taki oto sens ma pokazywanie palcem na przodków obecnie rządzących, czy to świeckich, czy to "panaboskich"...

      Usuń
    11. Poszłoo, przez pomyłkę usunęłam komentarz do Ciebie, a dotyczył wycofania się przeze mnie z danego słowa, co do "służbowego" oglądania TRWAM ...Po kilku wejściach na ten "poziom" nie dałam rady, to było ponad moje siły. Sprawdziłam również kalendarz. Rzeczywiście, mamy XXI wiek. Kto by pomyślał ...

      Usuń
    12. Poszloo czytam Twoje wpisy i sobie mysle :jakaz to bylaby przyjemnosc uscisnac Twoja dlon i poznac, szacunek

      Usuń
    13. Torquemada miał dzieci?

      Usuń
    14. Elizo dziękuję, życie jeszcze przed nami, może kiedyś się uda. :)))))
      Begonijko, bezpieczniej jest mieć duży kalendarz ścienny w zasięgu wzroku podczas każdego oglądana TRWAM, bo faktycznie można zwątpić i nawet głośny okrzyk "JA CIERPIĘ DOLE !!!"* nie będzie skuteczny.
      -----------------
      *) Te słowa to najlepszy test na słuchanie ze zrozumieniem dla osobników skromniej wyposażonych. Umysłowo oczywiście!
      Ich reakcją jest wrzask "Jak on się wyraża!!!"
      Każdy słyszy co chce.
      Przetestowane, nie roszczę praw autorskich.

      Usuń
  9. Elizo !!
    Do Twojej wiadomości, bowiem "kontaktr me" nieczynne.
    Porównaj daty ze zdjęcia legtymacji Lecha K. i >> http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/0/883C1931F3F93B1AC12576EB0041FF47/$file/2899.pdf

    Coś mi tu nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. patriota genetyczny22 lipca 2013 12:06

      Moim zdaniem to są dwa różne odznaczenia. Legitymacja dotyczy Krzyża Zrzeszenia "Wolność i Niepodległość", a ustawa mówi o Krzyżu Niepodległości oraz o Krzyżu Wolności i Solidarności.

      Usuń
    2. Szacun, późno było, ujek Google tak wyrzucił i nie dopatrzyłem. Szukam dalej.

      Usuń
    3. Faktycznie krzyż otrzymał, fotka jest prawdziwa.
      http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci_agencyjne/pap/artykul/prezydent;otrzymal;krzyz;zrzeszenia;wolnosc;i;niezawislosc,184,0,423352.html
      Oburzenie i śmiech podtrzymuję !!!

      Usuń
    4. Poszlo uśmialam się setnie :))))))))))))))))))))))) dzięki za link, fajny komentarz jest pod tym art. cyt." Kurtyka prezesem Zrzeszenia WiN? Rocznik 1960? Niebawem okaże się, że Jarosław Kaczyński walczył pod Racławicami i to on dowodził, a nie jakiś tam Tadeusz Kościuszko!

      Do Tworek, panowie do Tworek! ""

      dobrej nocy

      Usuń
  10. W Lublinie Ruscy zsinstalowali swój,prorosyjski tzw Rząd Lubelski,wobec czego politykierzy drugiej opcji koniecznie chcieli stworzyć swój,konkurencyjny Rząd Warszawski,niezależnie jakim kosztem. Tak było od wieków. A gdyby wtedy takie Kaczyńskie byli wtedy w Warszawskim dowództwie AK,ganc pewne,że to samo by zadecydowali! Niech ktoś powie,że nie. Po trupach do władzy!

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja odnośnie zdjęcia legitymacyjnego "kombatanta" Jarosława K.
    Niestety takich "kombatantów" (nie wiem dlaczego, głównie z obozu "patriotycznej prawicy") mamy więcej!
    Ostatnio odwiedzając cmentarz garnizonowy w Gdańsku trafiłem na kwaterę AKowców na której, przy głównej alejce, znalazłem świeży grób "kombatanta" - działacza AK. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie rok urodzenia tego "kombatanta AK" Data urodzenia 1944 rok.
    Chyba cała "prawica" tak ma, że lubi się "przypinać" do tych, którzy naprawdę coś zrobili, bo pierwszym znanym mi przypadkiem takiego "Kombatanta" był minister "sweter" Pałubicki (rocznik 1948), który TEŻ wyrobił sobie papiery kombatanta. A potem, to (jak widać) samo poszło!

    Krzysztof z Gdańska

    OdpowiedzUsuń
  12. Małe pytanie, Elizo : jakie jest źródło zdjęcia tej legitymacji ??? Może "Demotywatory", w których ktoś sobie zwyczajowe jaja zrobił, bo trudno uwierzyć, żeby ktoś mógł aż tak mocno na głowę upaść ?

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten wierny słuchacz przepełniony jest miłością, o której usłyszał na cotygodniowym kursie podczas sumy o 12:00.
    Powtórzę cytat:
    Z netu - list z 3 stycznia 1954 r. Na rok przed śmiercią Albert Einstein pisał do filozofa Erika Gutkinda: „Słowo »Bóg « jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych legend, ponadto dość dziecinnych. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może tego zmienić”.

    Czyli czysty biznes pewnej, ehmm organizacji, elegancko mówiąc.

    OdpowiedzUsuń
  14. w.i.e.s.i.e.k22 lipca 2013 10:58

    Eliza D.21 lipca 2013 23:48
    Całkowicie sie z Toba zgadzam tylko wg mnie słowa te winny pisane być w "cudzysłowie" Wszystko jak leci.
    Bo "prezenty" .....daje się zupełnie inaczej.
    Mam jeszcze gorsze zdanie o tych, co te powstanie wywołali.
    Bo to byli oficerowie WP !! Sztabowcy, przeszkoleni na Akademiach Sztabu i ćwiczący w szkołach ,niejedne operacje taktyczne.
    A traktujemy ich jak "harcerzy" bawiących się w podchody,co to im"nie wyszła" gra polowa.
    Tak dziś jest pisana historia by winnymi byli inni, brońcie bogowie, nie my.
    Śmiać się czy płakać,bo uważają nas za idiotów, mówiąc i pisząc jednym tekstem
    "Operacja zatrzymała się,/pod Warszawą przypisek mój/ kiedy.... radzieckie linie zaopatrzenia znalazły się w niebezpieczeństwie – ........dostawy nie nadążały za szybkimi postępami wojsk.
    I dalej jednym tchem.
    "Tym jednak nie można uzasadnić braku wsparcia dla Armii Krajowej w powstaniu warszawskim, które zaczęło się, gdy Sowieci osiągnęli już wschodnie przedpola Warszawy".
    Czyli nie mieli czym, nie mieli jak, ale powinni, dać się zabić.
    Bo powstanie Polacy "sobie wywołali"
    /dla oburzonych pozostawiam pytanie.Jaka, w km, jest możliwość uderzenia armii pancernej i kiedy, w km ,armia ta staje i czeka na zaopatrzenie.
    Dla ułatwienia by nie grzebać w literaturze, podaje, ze dużo nowocześniejsza armia amerykańska w operacji "Pustynna Burza" tez zatrzymała swoje uderzenie i czekała na zaopatrzenie Choc "zrobiła" mniej km niż Rosjanie ".
    Tych co byli w Muzeum Powstania pytam /bo ja nie byłem a chyba zrobiłbym tam awanturę mimo iż "niespotykanie spokojny człowiek jestem"/
    Czy jest w nim dział poświęcony "Kościuszkowcom ??"
    Co to z rozkazu gen Berlinga z marszu...."poszli na pomoc powstaniu"
    Czy jest choć wzmianka o tych "naszych braciach z Wołynia Podola" którzy chcieli pomóc?
    Przyzwyczajeni do równin i odkrytego terenu, masowo ginęli w mieście i jego ruinach.
    Bo dla nich "walka w mieście" była czym nowym i nieznanym.
    Maja choć wzmiankę bo Berlinga "wtedy" Stalin "zdjął z dowodzenia" dziś "prawdziwi patrioci" odsadzają od czci i wiary a pomniki im poświęcone mazane są farbą i uznane /nawet przez sąd/ za niesłuszne.
    Dla "poszłoo" który tak domaga się nowych pomników na kresach,przypomnienie
    Jeśli dziś i tutaj nie potrafimy sami, uczcić naszych "braci z kresów" wcielonych do I Armii z poboru /tak, tak, większość z poboru,nie tak jak przedstawiali propagandziści "na ochotnika"/
    Jeśli dziś i tutaj bezcześcimy ich pomniki,lub co gorsza niektórzy niedouczeni idioci domagają się ich zburzenia, to co wymagać od "obcego narodu Ukrainy" by sobie "pozwolili" na postawienie czegoś co ich będzie uwierać,przypominać i doskwierać. Jakimi to byliśmy ss .synami.
    Wiec najpierw uczcijmy tych naszych braci z Kresów co oddali życie pod Kołobrzegiem,Budziszynem,w Berlinie i Warszawie.
    Dzis oni są be...bo się dali, z poboru, zaciągnąć do I wszej i 2 giej Armii WP
    I niech mi żaden ,niedouczony historyk lub do tego niedorosły gówniarz powtarzający brednie palantów, polityków, co to historie wykorzystują do własnych celów,byle tylko dorwać się znów do władzy.Nie pisze i nie powtarza bzdur, wpierw nie zapoznawszy się z realiami tamtych czasów a na "szale rozliczeń historycznych" nie kładąc "po równo" błędy i zasługi naszych dziadów i ojców.
    Bo często z własnej głupoty/bo nie wiedz, jest głupotą/ plujecie na ich groby i zasługi.
    Wiec zanim zakrzykniecie postawmy pomniki "kresowiakom"zadbajcie o te które już stoją a tymże,w większości"kresowiakom"postawione.Tyle ze to nie wyście je stawiali.
    Stawiali je wasi dziadowie i ojcowie mający więcej rozumu i w głowach wspomnienia "o tamtym i tamtych"

    OdpowiedzUsuń
  15. W.i.e.s.i.e.k !
    Ne ma co się unosić, historię troszkę znam, teść mój przespacerował się przez Lenino, Warszawę, Kołobrzeg do Berlina, więc to owo wiem. Zburzonych pomników naoglądałem się na kopy, zawsze uważałem, że draństwem niszczenie grobów czy pomników. Potrzeba pamięci jest niezależna od obecności religii, a instrumentalne traktowanie historii jest draństwem. U wielu polityków chyba normalka, ale nauczyli się tego od swych pasterzy zionących nienawiścią do wszystkiego co nie po linii bazie Watykanu.
    A kwestii pomników Wołyniakom to może niedoinformowany jestem ?

    OdpowiedzUsuń
  16. Powstanie oczywiscie bylo bezsensownym zrywem bez jakichkolwiek szans na powodzenie. Typowy przyklad polskiej bezmyslnosci. Pytam ja wciaz dlaczego Polacy szli pod zabory jak te barany bez jednego strzalu i dlaczego historycy nie analizuja przyczyn takiego stanu rzeczy, a epatuja nas wciaz powstaniami listopadowym i styczniowym, w ktorych brala udzial garstka naszych rodakow i ktore zostaly potepione przez papieza zreszta ?

    OdpowiedzUsuń
  17. poszloo22 lipca 2013 12:29
    Och"nie unoszę sie !! Moze "ekspresja"wypowiedzi wynika z faktu wiedzy "jak łatwo manipulować "ciemnym ludem"Cyt "klasyka" I z przekonania iż każdy patriota powinien sam od siebie śledzić i znać losy Ojczyzny,te dobre,te złe i wstrętne w postępowaniu "społeczeństwa"
    I nie dać sie "napuszczać np "MY TU A TAM STAŁO ZOMO" lub głosom z wałów J.Gory
    Bo dziś 20 latek wie wszystko o Powstaniu Warszawskim, które to mu się myli z tym w Getcie .Ale wie.
    Zna dobrze stosunki polsko- ukraińskie i nie te tylko w "czas pożogi" ale i te wcześniejsze.Wszak czytał/albo i nie bo to już nie lektura/,z trudem bo z trudem ale czytał "Ogniem i mieczem" wiec i potem było tak samo.No jak nie jak tak.
    Jak patrze na te "młode twarze" nieskażone wiedza" którym myśl błądzi za napiciem się piwa bo w gardle zaschło a to co miał wykrzyczeć i za co mu zapłacono Wykrzyczał.To sobie myślę Dokąd zmierzasz Polsko.
    Bo wiem kto za tym stoi,dokąd zmierza. Dlaczego i jak manipuluje.
    A co gorsze jak im się "domalowuje walkę, martyrologię i zasługi"
    A "ciemny lud" to łyka I krzyczy."Polskę zbaw"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do falszowania historii - najmniej byla ona falszowana przez historykow w PRL bo falszerstwa dotyczyly tylko wspolczesnej historii. Przed i po PRLu falszuje sie natomiast historie od Mieszka I, poprzez historie PRL i czasy obecne w imie poprawnosci politycznej i skrajnie ideologicznego na nia spojrzenia.

      Usuń
    2. Oj łatwo manipulować, ściególnie gdy ma się tysiąc letnią praktykę.
      I tu Qrna racje masz, "młode twarze nieskażone wiedzą" .....
      Po kiego grzyba dziś rozum ?
      Kompjutery "pomyślą" za tych nie skażonych rozumem, giepeesy zaprowadzą do piwopoju, na bolący łeb (dlaczego te koty tak tupią ?) łyse pały wypiją alkaprim a w niedzielę ( w ten dzień kiedy ubiera się wyglansowane buciki) na sumie otrzymają gotowca "czto diełat?", w zamian za cichy ekwiwalent na tacy. Komu się zapomni, to wieczorem na "rozmowach nieskończonych" dokończą przypominanie. I tak zlatuje żywot człowieka bezmyślnego...

      Usuń
  18. Powstania były też w Paryżu, Roterdamie, Pradze.

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.