piątek, 1 października 2010

PAŹDZIERNIK 2010 wszystkie wpisy



28 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Premier Donald Tusk uważa, że losy Komisji Majątkowej są przesądzone. Jak podkreślił, Komisja od kilku miesięcy już nie pracuje.




Na złodzieju czapka gore?
Do ekspresowych uzgodnień międzyresortowych rozesłano z MSWiA projekt nowelizacji ustawy o stosunkach państwo-kościół, kończący działalność Komisji Majątkowej. Na uwagi do projektu, który ma wejść w życie 1 stycznia 2011 r. resorty mają czas do piątku czyli do jutra do godz. 10.

Kiedy pisałam na temat Komisji Majątkowej 15 października otrzymałam na pocztę kilka e-maili. Wszystkie mniej więcej w takim kontekście jak ten poniżej. Z zasady nie wdaję się w polemikę z chorymi psychicznie, bo nie będąc psychiatrą nie mam możliwości przewidziec ich reakcji, a szkoda mi czasu na jałową dyskusję. Odpowiem więc "Nike" i jej podobnym na moim blogu. Oto Jej fragment listu :
"Jak Mośki rozkradają co się da to nikt o tym nie pisze a zwłaszcza Kosher Zeitung Eliza i nikt nie protestuje bo wszystko odbywa się w tajemnicy. Ja wolę żeby naszą polską ziemię dostał nasz polski Kościół czyli polscy katolicy jako związek wyznaniowy niż Mośki albo Niemcy. Polska jest krajem Polaków! Kościół miał swój majątek, który przez setki lat otrzymywał w darowiznach, w wianie gdy ktoś szedł np. do zakonu, w datkach, w pomnażaniu przez inwestycje itp. Ten majątek ukradły komuchy. Sprawiedliwość nakazuje go oddać.Łapy precz od Kościoła! Tej wspaniałej instytucji należy się zwrot majątku bezsprzecznie za wszystkie krzywdy,które jej wyrządzono. Kościół to nie tylko instytucja. To my, wszyscy katolicy, cała wspólnota religijna! Ponad 95 % Polaków "
Nike

Odpowiem krótko, bo nie chcę takich ludzi nobilitowac na moim blogu. Nike, masz rację, "żydostwo"-  jak to Wy Prawdziwi Katolicy zwykle mawiacie- jest w Polsce wraz z ich najwyższym przedstawicielem czyli Jezusem Chrystusem. Jak to Żydzi, popierający zawsze swoich, zrobili z niego króla Polski. Kolejni Żydzi, którzy się panoszą w Polsce to Maryja, matka Jezusa, Józef (rogacz) i 12 apostołów.Jak widzisz, jest w Polsce trochę przedstawicieli narodu żydowskiego i mają się jak na razie bardzo dobrze !! Polacy o nich dbają i uwielbiają! Tobie Nike i Tobie podobnym proponuję żebyście oddali klerowi to co Wasze, ale od public domaine się odpieprzcie, a jeżeli macie taka wolę to oddajcie watykańczykom cały Wasz majątek włacznie z gaciami, cholerne sługusy. A tak na marginesie Nike, Ty naprawdę wierzysz w te brednie, które wypisujesz? Jeżeli tak, to idź do psychiatry. Byle nie do żadnego z tych księżulów rzekomo prowadzących przychodnie i cudownie uzdrawiających.
Wracając do meritum dzisiejszego tematu, to śmierdząca sprawa panie ministrze Miller, nie uważa Pan?Szybka likwidacja Komisji Majatkowej w połączeniu z obstrukcją TK w sprawie orzeczenia, czy jej działalność jest zgodna z Konstytucją ma ewidentnie doprowadzić do sytuacji, że zachowane zostanie status quo - Kościół zatrzyma to, co dostał zarówno legalnie jak i z naruszeniem prawa. Zaś politycy, którzy kościołowi dali wszystko, co chciał a nawet więcej - będą mieli wymówkę.Ten scenariusz wydaje się oczywisty od chwili, gdy pojawiła się w mediach presja na wyjaśnienie wątpliwości wokół tej komisji. Hierarchowie odrazu zaczęli nerwowo pokrzykiwać, że Komisję trzeba zlikwidować i że oni chcieli to zrobić dawno.
Jeżeli dobrze pamiętam to było 3856 wniosków Komisji Majątkowej. Pozostało do rozliczenia ponad 100. Jeżeli rząd D.Tuska chce byc wiarygodny, powinien powołać komisję sejmową do zbadania wszystkich 3856 wniosków - jawnie . Bo jak zawsze kler zaczaruje rzeczywistośc i zwali wszystko na konto jakiegoś "diabła".Jakby nie było Lucyfer zawsze im robił "przysługę" !
Tym ekspressowym działaniem znów wszystkie znaki na niebie mówią, że Państwo krzywdy Kościołowi nie zrobi. Kosciół to zawór bezpieczeństwa przed wybuchem wściekłości, gdy rząd ciśnie obywateli. Kościół uspokaja wtedy nastroje formułkami "za to w niebie będzieś miał super" i "co cesarskie cesarzowi co boskie Bogu".Jeśli nowe and hoc przepisy wejdą w życie to można bedzie powiedziec bay bay odwołaniom od decyzji, które już zapadły i miliardowy majątek zostanie w rękach Kościoła. Czy równie ekspresowo wsadzono kogoś z tych biegłych przebiegłych za największy przekręt w historii Polski?
Ludzie gniją w aresztach za byle pierdółkę, a tu co? cisza! Gdzie nasz dzielny akcyjny Premier? gdzie Prokuratura? a no w du..e, bo przed KK robimy w portki..Czyli to co Kościół już otrzymał,  czytaj zachachmęcił,  przepadnie jak amen w pacierzu. Uważam, że ten 4 Rozbiór Polski powinien byc rozliczony od pierwszego do ostatniego dnia działania tej złodziejskiej komisji. Im szybciej tym lepiej, dla obu stron. Badanie działalności Komisji Majątkowej to jedna sprawa, ale pozostało jeszcze:
- wprowadzenie dobrowolnego podatku religijnego tak, aby kościoły były finansowane przez swoich wiernych,
 a nie przez budżet.
- likwidacja funduszu kościelnego
- likwidacja religii w szkołach
- opodatkowanie kleru tak jak inne podmioty gospodarcze
- likwidacja dotacji z budżetu państwa na cele tzw. kościelne
- wprowadzenie VAT na usługi religijne (chrzty, śluby, pogrzeby itp.)
- wprowadzenie kas fiskalnych do kościołów.

To dopiero byłby realny rozdział państwa od kościoła, bo w tej chwili KK jest największym właścicielem ziemskim w Polsce, do swoich areałów dostaje od UE olbrzymie dotacje. Wszystkie te pieniądze jednak gdzieś wyparowują.Placówki "charytatywne" ha ha jakie prowadzi, są dotowane z państwowej lub władz terenowych kasy i są poza kontrolą finansową jak i merytoryczną.
A najśmieszniejsze jest to, że PiS, Radio Maryja, Gazeta Polska i środowiska z nimi związane fundamentem swojej propagandy uczyniły "bezprawne złodziejskie uwłaszczenie komuchów". Ich własne uwłaszczanie jakoś im nie przeszkadza i dokonało się w majestacie prawa, śmiejąc się z władzy w kułak.Jest jasne na kogo nie należy w przyszłym roku głosować...
Chciał nie chciał mamy drugą Irlandię... tam mafia w sutannach robiła co chciała i w Polsce jest podobnie.
 

www.liiil.pl promuj, dzięki  roza 
Eliza (21:34)

27 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Pojednanie jest wtedy, kiedy jest. Nie można go traktować, jako narzędzia działania politycznego. Nie zamierzam wykonywać żadnych gestów, które stawiałyby innych w trudnej sytuacji. Pan Jarosław Kaczyński mówił publicznie, że nie będzie podawał ręki głowie państwa. Ja nie będę za nim biegał po kościele - powiedział na antenie Polsat News prezydent Bronisław Komorowski.





KEMPOLOGIA

Zajęcia przed kamerą, próbne wystąpienia, wykłady z finansów - uczelnie, firmy PR i inne instytucje kuszą kandydatów w wyborach samorządowych szkoleniami. Np. w Toruniu o kandydatów na samorządowców rywalizują Uniwersytet Mikołaja Kopernika i założona przez Rydzyka - Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej i tam część zajęć poprowadzą posłanki Beata Kempa i Izabela Kloc. Trzydniowy kurs "LIDER SAMORZĄDU" kosztuje 350 zł.

Trzydniowy kurs "lider samorządu" - czyli świeże spojrzenie na władzę lokalną Jarosława K.Temat główny - Jak na "krzywy ryj" wkręcić się na listę wyborczą PiS-u. Ja bym zmieniła nazwę tego kursu na "lider techniki i stosowania świńskiego kwiku w debacie publicznej". Palikot musiał targac swiński łeb do studia telewizyjnego, Kempa nie musi, ma go zawsze przy sobie.
No tak. Kempa u pierwszego geszefciarza Polski... widać, że nieszczęścia lubią chodzić parami...I ta "Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej"....to dopiero oksymoron. Rydzol i kultura społeczna i media, ha ha koń by się uśmiał. No i w tej nazwie słowo "Wyższa" to napewno od położenia w terenie, bo z pewnością nie od poziomu nauczania. To ci dopiero renoma, że fiu fiuuuu!!! Nic tylko się zaPiSywac...
No i ten gościu w habicie, zwyczajny hochsztapler i łajdak, a zakłada sobie szkółkę o tak nobilitującej, dumnej nazwie.. Żałosny palant. Ciekawe czy w tej swojej szkółce uczy jeleni, jak wydoić tak potężną firmę jak stocznia, czy też może,  jak ma chrapkę na moherową babkę, aby każdą złotówkę oddała właśnie jemu.
Należałoby złożyc wyrazy współczucia wszystkim studentom tej upiornej uczelni. Za same studia, które ich wykrzywią oraz za "profesorów" do których dołączy ta pani. Słyszałam, że masochiści wykupili wszystkie sesje :) No i po takich kursach można tylko współczuc burmistrzom takich radnych he he, bo co pani Kempa może takim studentom przekazać?Że lepiej być biernym, miernym ale wiernym, bo dostanie się od Rydzyka 350 zł? Że trzeba się piąć po trupach do celu, bo pecunia non olet? Że nieważne, iż Rydzyk zorganizował zbiórkę pieniędzy na ratowanie Stoczni Gdańskiej i do dziś nie wiadomo,co stało się z tymi pieniędzmi. Czy ta okoliczność - całkowitego braku transparentności - nie przeszkadza pani Kempie, która z taką żarliwością dochodzi prawdy w tzw. komisji hazardowej? Że dobry samorządowiec - o ile rzeczywiście jest dobry - powinien się trzymać z daleka od takich ludzi i takich spraw. Powinien być kryształowy i czysty jak łza. I to jest koniec mojego krótkiego wykładu. Za darmo :)) No cóż.. jaka "szkoła" tacy wykładowcy. Dziwne, że Syców nie chce wykładowczyni, ha ha ha. Ciekawi mnie czy po tych "kursach",będzie mogła wzorem swoich idoli używać tytułu "profesor"?
Mówi się dzisiaj o potrzebie uderzenia się przez polityków we własne piersi za uprawiane przez nich sianie nienawiści i agresji politycznej. Pani posłanka powinna w pierwszej kolejności zgłosić się do laryngologa celem wycięcia gruczołu jadu jakim żądli w dyskursie politycznym. Potem zasiąść do konfesjonału i leżeć krzyżem w kościele obok Kurskiego, Hofmana,  Brudzińskiego, czy Mularczyka za wszystkie ciężkie grzechy jakimi były obelgi i epitety pod adresem przeciwnych obozów politycznych i społeczeństwa.Wasza wina, Wasza wina, Wasza bardzo ciężka wina PiSzczki!
Polacy, Rodacy, Kochani Krajanie - twórzcie antypisowskie koalicje wyborcze jak w Radomiu. To jedyna droga na pozbycie się tych szumowin z życia społecznego. Kiedy większość partyjnych PiSowskich tuzów zostanie odcięta od koryta to byc może zrozumieją, jakim błędem było popieranie obłąkanego karła.

www.liiil.pl promuj, dziękuję  roza 

  
Eliza (21:47)

26 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, pojawi się w czwartek na uroczystościach pogrzebowych tragicznie zmarłego pracownika łódzkiego biura PiS, Marka Rosiaka. Informację potwierdziła w rozmowie z portalem tvn24.pl posłanka PiS, Elżbieta Jakubiak.




Deklaracja Kalego zwana "deklaracją łódzką"

Andrzej Wajda pod murami Kremla. Pyta: "Gdzie moje srebrniki?". Sowiecki sołdat odpowiada: "Paszoł won!". To tylko jeden przykład rysunku z proPiSowskiej "Gazety Polskiej". Jest tego mnóstwo w każdym numerze. Żaden podobny przykład nie znalazł się w "deklaracji łódzkiej" J.Kaczyńskiego. W apelu jako przykłady podano cytaty z wypowiedzi i publikacji, w których atakowani byli działacze PiS, zwolennicy tej partii oraz obrońcy krzyża.Nie ma jednak przykładów z drugiej strony, tak jakby PO, prezydent Komorowski i publicyści krytyczni wobec PiS nie spotykali się brutalnymi i poniżającymi atakami.

Pierwszy przyklad z brzegu, "Gazeta Polska", tygodnik proPiSowski, bezwzględnie zwalcza politycznych przeciwników PiS. Celują w tym zwłaszcza rysunki, karykatury i tytuły. Oto przegląd z ostatnich numerów:
* Bronisław Komorowski ujeżdża świnię ciągniętą przez psy o wykrzywionych twarzach Janusza Palikota, Władysława Bartoszewskiego, Andrzeja Wajdy i Stefana Niesiołowskiego;
* Tomasz Lis z tubą wazeliny; portret pary prezydenckiej. Na ścianie dwugłowy orzeł, polskie godło zrzucane na ziemię, obok kociołek z napisem "grochówka z WSI". Podpis cyrylicą: "hazjajka i hazjain"(gospodarz i gospodyni);
* Donald Tusk z Komorowskim skaczą przez szpicrutę, którą dzierży Putin;
* logo PO na klozecie, na którym siedzi Marek Majewski (do podcierania się na haku nabity egzemplarz "Gazety Wyborczej");
* penis z głową Palikota uderza Komorowskiego w głowę;
* Kuba Wojewódzki i Michał Figurski jako nosiciele "chorób W";
* Janina Paradowska jako zielony z wściekłości potwór z czerwonymi szponami;
* dwa psy z głowami Tomasza Sekielskiego i Andrzeja Morozowskiego z TVN tarzają się przy misce z napisem "Teraz WSI";
* Monika Olejnik na furze gnoju;
* Tusk i Komorowski z ustami zaszytymi nicią, na której końcu wisi sierp i młot (podpis: "ukrywają prawdę";
* Tusk, Komorowski, Radosław Sikorski na kolanach przed carem-Putinem (mówią: "spasaj nas gosudariu, ocal platformę"). U stóp Putina spoczywa czarny pies z napisem "FSB";
* Tusk, Komorowski, Sikorski zaprzęgnięci w rydwanie powożonym przez Putina w mundurze kagiebisty (Putin pogania ich batem, w tle dymi wrak prezydenckiego tupolewa);
* Tusk w objęciach Putina przebranego w czapkę-budionnówkę z czerwoną gwiazdą (podpis po rosyjsku: "urze na wsiegda wmiestie" - już zawsze razem);
* Tusk i Komorowski jako kukiełki w rękach Putina i Angeli Merkel (Tusk trzyma rurę gazową, Komorowski model tupolewa);
* Komorowski w carskim mundurze stąpa po kościach i czaszkach. Podpis: "Książe Konstanty, namiestnik Nowosilcow, marszałko-prezydent Bronisław;
* Pawian z wielkim czerwonym zadem i zaplutą twarzą Jacka Żakowskiego. Na podłodze kupa. Do podtarcia "Gazeta Wyborcza", w klatce pawiana logo TOK FM;
* Komorowski w sowieckim mundurze. Wykrzywiona twarz. Krzyczy: "Jestem z Układu Warszawskiego!";
* Komorowski na kolanach przed Kremlem. W ręku rosyjska flaga. Bojar z murów pyta: "Czego?". "Eto ja Bronek z WSI, pozwolite w gorod wojti" - odpowiada Komorowski;
* Wajda pod murami Kremla. Pyta: "Gdzie moje srebrniki?". Sowiecki sołdat odpowiada: "Paszoł won!";
* Komorowski ze sztucznym penisem przy ustach, rosyjski orzeł z głowami Komorowskiego i Palikota oraz z logo PO. Podpis: orzeł dwugłowy komoropalikot;
* Palikot jako świnia. Na zadzie napis: "Wszystko dla Bronka";
* Grzegorz Miecugow jako sowiecki sołdat. Z diabolicznym uśmiechem, pilnuje pociągu z transportem (jeńców?);
* Komorowski z urwaną połową twarzy (pod skórą metalowe części jak u Terminatora);
* logo "Gazety Wyborczej" z podpisem "g...wno z mózgu";
* Komorowski triumfuje po rosyjsku: urra, urra, urrra! (tak uczczono jego wybór na prezydenta). Podpis: pożegnanie z honorem;
* Jacek Żakowski, Tomasz Wołek i Monika Olejnik jako wampiry;
* Komorowski z Tuskiem piłujący krzyż z polską flagą;
* Komorowski z Tuskiem jako klauni nakręcani przez Putina;
* Aleksander Kwaśniewski żłopiący wódkę z butelki;
* Komorowski jako diabeł. Płoną mu rogi i ogon, na którego końcu jest napis "WSI";
* Komorowski w czapce sowieckiego żołnierza trzymający czerwone baloniki...
Nieuwzględnienie tego w "deklaracji łódzkiej" to czysta hipokryzja.

Źródło - Gazeta Wyborcza

Mini rozumek Kaczyńskiego (proporcjonalny do reszty) wymyślił: nie dorównam lekkością i ciętością wypowiedzi Bartoszewskiemu, Niesiołowskiemu, Komorowskiemu , Kutzowi czy Sikorskiemu - to zaproponuję "deklarację łódzką". Powstrzymywanie nienawiści i obłędu w życiu publicznym PiS powinien zacząć od własnych szeregów. Gdyby szukać logicznego ekwiwalentu tego, co nam sprytnie zmajstrował Jarosław w swoim gniotku zwanym "deklaracją łódzką", wystarczyłoby sięgnąć po wypowiedzi Kempy, Ziobry, Girzyńskiego czy chocby Błaszczaka z ostatniego tygodnia. Tylko z ostatniego tygodnia, bo gdyby z ostatnich miesięcy, to ich zjadliwymi, obrzydliwymi wypowiedziami moglibyśmy owinąć Ziemię wzdłuż równika. Proponuję, aby tak jak kiedyś Kaczyński spalił kukłę prezydenta Wałęsy, spalić dzisiaj kukłę Kaczyńskiego.
Nadszedł czas by rząd znalazł również receptę na falę nienawiści w Internecie, bo takie świństwa jakie zwolennicy PiS wypisują na rząd i na Prezydenta w swoich komentarzach to te z GP to tylko pikuś. W proPiSowskich komentarzach nie ma zwykłej nienawisci, to jest nienawiśc zwierzęca, ociekająca jadem. Ci ludzie, gdyby mogli to by zatłukli swoich adwersarzy gołymi rękami, opluli i wgnietli obcasami w ziemię. To jest naprawdę niesamowite. Kiedy pomyślę, że mnie zarzuca się chamstwo, nie odróżniając nota bene psa nazywanie psem, to nie wiem czy mam płakac czy się śmiac. Bo ich można rozpoznać bez pudła - bezczelność, buta i niczym nie uzasadnione przekonanie o własnej wyższości, choć we łbie pusto, a w oczach tęsknota za rozumem.
W Polsce zamiast spokoju mamy coraz większą paranoję - ten, który przewodził nienawistnym tlumom szkalującym Premiera i Prezydenta i współtworzył Gazetę Polską, która insynuowała mordy Tuska i Komorowskiego, obrażała wybitnych ludzi polityki, kultury jak i dziennikarzy domaga się przeprosin. Kaczyński jest samym złem i samym jadem plującym na ludzi innych poglądów. Gdzie my do diabła żyjemy i dlaczego i za co przeprasza Prezydent, odbiło mu? Pojednanie tak, ale nie za wszelką cenę, wiadomo, że Kaczyńszczyzny nie ubłaga nikt - niczym!. Po co Prezydent to robi? Nie zrobil nic złego, ani On, ani Premier. Mnie jako obywatela to upokarza.
To co robi i robił systematycznie PIS i jej lider to, demagogiczna kampania oszczerstw i zniesławiających insynuacji, obraźliwych dla oponentów. Trudno z tym polemizować, bo pełno tam półprawd, insynuacji, przeinaczeń i nadinterpretacji, czasami tak groteskowych, że niegodnych żadnej debaty. Wypowiedzi postaci związanych z PO to poprostu reakcja (czasami nadmiernie nerwowa i niestosowna) na nieustanne podżeganie właśnie przez PIS.
PiS i Kaczyński jak i ich fani z GP, RZ, radyja toruńskiego czy większośc kleru popierająca PiS, są siewcami nienawiści, kłamstwa, obłudy i niszczenia polityki polskiej. Korzystają z wolności słowa, nadużywając i zmieniając jego sens.  Mają to co sami sobie wypracowali latami: pogardę, szyderstwo i nienawiść. W pełni uzasadnioną..
www.liiil.pl promuj, dziękuję
Eliza (20:44)

25 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Manifestacje przed siedzibami biskupów zamierza zorganizować w środę Ruch Poparcia Janusza Palikota. Celem jest zaprotestowanie przeciwko presji, jaką - według Palikota - Kościół wywiera na posłów w sprawie uregulowania zapłodnienia in vitro.




Powstac z kolan !

Manifestacje przed siedzibami biskupów zamierza zorganizować w środę Ruch Poparcia Janusza Palikota. W ten sposób poseł z Lublina chce zaprotestować przeciwko presji, jaką Kościół wywiera na parlamentarzystów w sprawie uregulowania zapłodnienia in vitro.
"Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że listę tych posłów, którzy głosowali za zajmowaniem się ustawami in vitro odczytano w kościołach. Chcemy pokazać wyraźnie, że nie ma zgody nataką presję ze strony Kościoła na posłów, pokazać, że w jakimś sensie mamy w Polsce do czynienie z państwem wyznaniowym, przez tego typu zachowania" - powiedział Palikot.


Brawo Palikot. Może uda się paru polityków spod sutanny wypłoszyć. Szczerze mówiąc ja w ogóle nie rozumiem dlaczego ludzie boją się mówić i robić coś, co nie podoba się Kościołowi. A cóż takiego ten Kościół może zrobić?
Próbuje się w "szprychy roweru Palikota" wsadzic patyk, uważam, że skoro wolno Kłamczyńskiemu robić demonstracje krzyżowo-pochodniowe pod Pałacem, to wolno Palikotowi pod Kurią! Powinien zacząc od Krakowa. Kraków jest miejscem szczególnym, gdyż- jeśli Komisja Majątkowa będzie nadal działać - to tory tramwajowe biegnące przed Kurią również staną się własnością Kościoła. Wtedy nie będzie wolno nawet jechać tramwajem bez zgody Kurii biskupiej i za sowitą dopłatą do biletu MPK.
Jak widac cała ta religia, to jedno wielkie oszustwo - nie napracuj się, a żyj, jak panisko - tylko musisz znaleźć idiotów gotowych dać się wydoić.
Bezczelność watykańczyków przekracza nie tylko granice przyzwoitości. Przekracza granice możliwości budżetu i podatników na zaspokojenie ich chciwości. Chyba nigdy na Polskę nie nałożono tak straszliwego świętopietrza w całym tysiącleciu. Warto zająć się przepływem złotówek do Watykanu. Podatek zwany świętopietrzem płacą państwa, a nie Kościół. Na utrzymanie Watykanu, wszyscy Polacy finansują to kościelne państwo, nawet nie zbliżając się do księdza i kościoła. Z internetowych danych wynika, że Polacy płacą na mocy tylko samego Konkordatu 5 miliardów złotych na utrzymanie Watykanu! To mniej więcej tyle ile rząd chce ściągnąć z polskich kieszeni w ramach podwyżki VAT!! Niech więc ministrowie Rostowski i Boni wstrzymają te przelewy!!!
Warto również zająć się tematem budowy kolejnej fanaberii kard. Dziwisza. Pomimo kryzysu gospodarczego polski podatnik zapłaci 200 mln zł na budowę nowego Centrum Jana Pawła II.Pomysł opodatkowania wszystkich mieszkańców miast i gmin papieskich nie tylko istnieje, ale -jak stwierdził Kazimierz Pałasz, wiceprezes ZMP - jest poważnie rozważany.
Nie widzę w tej chwili polityka - przepraszam Panie Premierze - który nie bałby się tym zając, oprócz Palikota, nie wiem czy da radę rozwiązac te problemy, ale wiem, że nie będzie się bał je poruszyc, a to w polskiej rzeczywistości bardzo znaczące.Jeśli tylko partia Palikota wystartuje do Parlamentu, jestem przekonana,że wielu na nią zagłosuje.Wielu po raz pierwszy od dłuższego czasu bez "bólu zębów", nareszcie NA KOGOŚ, a nie - PRZECIWKO KOMUŚ. Praca i inicjatywy Palikota są ważne dla Polski - te inicjatywy sprawią, że prawdziwa demokracja rządzic zacznie dla człowieka i przez człowieka, a nie przez ludzi, którzy nie mają dzieci i siedzą w swoich zamczyskach nie płacąc podatków - czy to nie jest bezwstydne postępowanie Kościoła, to rabowanie mienia społecznego?
Nie rozumiem też zupełnie dlaczego na słowa - plemnik, jajnik, macica - kler dostaje białej gorączki? Dlaczego taki pastor protestancki czy ortodoksyjny pop nie raagują tak gwałtownie na widok narządów rozrodczych kobiety?
Państwo ma być neutralne światopoglądowo i dawać ludziom wolność wyboru, a co oni wybiorą, to już sprawa ich sumienia. Spotyka się opinie o Palikocie typu "przygłup" - jeżeli Palikot jest przygłup, to jak nazwać 95%  posłów, zwłaszcza tych pobożnych na pokaz za pieniądze podatnika?Jeżeli nawet Palikot nie trafi do Sejmu, to i tak spowodował już coś niezwykle ważnego: dzięki niemu ludzie zaczęli głośno mówić to, o czym od dawna myślą po cichu.
Panie Palikot, byc może dzięki Panu to skundlone towarzystwo zrozumie, że nie zawsze trzeba dawać ciała, żeby utrzymać się przy korycie. Wielu na Pana liczy. A Wy Polacy pomóżcie Palikotowi i sobie samym, abyście nie żyli w państwie wyznaniowym, bądźcie w końcu sobą, mówcie otwarcie co myślicie, przestańcie sypac przez cały tydzień na kościół kur...mi w domowym zaciszu, a w niedzielę walicie tłumnie do kościoła, bo "tak wypada". Nie bądźcie oszołomami, w ten sposób sami siebie oszukujecie.

www.liiil.pl promuj, dzieki  roza 
Eliza (00:46)

23 października 2010
Dzieci "eugeniki"...


Posłowie debatowali dzisiaj nad 6 projektami ustaw dotyczących in vitro.  "Dyskusja jest naprawdę niepoważna, bo posługuje się argumentami, których naprawdę należałoby się wstydzić, jeżeli pada stwierdzenie, że jest to hitlerowska metoda, to co? 4 mln ludzi się już urodziło! W tym czasie, kiedy takie słowa padały, chociażby moje pacjentki urodziły sześcioro dzieci. Czy tak dorosły obywatel Rzeczypospolitej mówiąc takie słowa mówił o tych najmłodszych urodzonych obywatelach? Że urodzili się na skutek hitlerowskich metod? Są to fakty niedopuszczalne w dyskusji! Dobrze by było zrobić ramy prawne, ale dyskusja wchodzi na pole ideologiczne. Na przykład wczoraj zobaczyłem w oczach ministra Piechy wstyd. Bo mówił, że jest przeciw in vitro i że są inne metody. Spłonił się, bo nie ma innych metod. I jako minister powinien to wiedzieć "- tak komentował debatę posłów prof. Sławomir Wołczyński z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Oj lewico, lewico, cóżeś uczyniła! Cała sprawa zaczęła się od zgłoszenia projektu posłanki Senyszyn w 2008 r. Wcześniej katoprymityw specjalnie nie wchodził klinikom leczenia niepłodności w drogę. OK, była próżnia legislacyjna, ale ta błogosławiona próżnia pozwalała na narodziny kilku tysięcy dzieci rocznie. Kosztowało to niemało, ale nikt się nikogo specjalnie nie czepiał. Teraz nie będzie prawdopodobnie ani refundacji, ani IN VITRO...niczego nie będzie....
I znów musimy wysłuchiwac wypowiedzi "niewyskrobanych" opętanych w duchu świętym.. Ostatni raz takie cyrki odstawiano przy wpisie przewodniej roli embriona do Konstytucji. Wtedy sprawa umarła drogą naturalna, bo prawica się prześcigała, kto bardziej klerowi dogodzi bez wazeliny ..... Może (oby!) tym razem tak samo rozejdzie się po kościach? Wielu z PO nie można ufać w tej kwestii - wielu gotowych jest zagłosować za którymś z "odjechanych" projektów PiSu i mamy kolejny "kompromis" po myśli watykańskiego okupanta, co dowodzi, że połowa (p)osłów nie wyszła zbyt daleko poza rozwój embrionalny, przynajmniej intelektualnie. Nie da się tego słuchac non stop na żywo, bo może człowieka coś strzelic.....
Jesteśmy świadkami radykalizacji postaw polityków i Kościoła. Na początku nie było tak ostro. Teraz przypisano takie mity, że jest to forma eugeniki. A formą eugeniki byłoby coś odwrotnego - zakaz metody zapłodnienia pozaustrojowego. Wtedy dopiero osoby dotknięte niepłodnością nie mają prawa rozmnażać się .
To co wygadywał poseł PiS-Piecha i posłanka Paluch znana z "perlistego" śmiechu, urąga godności ludzkiej, tak poprostu... Piecha przez całe życie był kanalią, a "przemiany" doznał,  kiedy dotychczasowe poglądy stały się nieopłacalne. Przemiana moralna jest możliwa, jeżeli jest prawdziwa. Od czasu swojej "metamorfozy" wszedł po uszy w politykę, wmieszał się w kilka afer, brał udział w finansowych przekrętach, załatwiał koncernom farmaceutycznym lewe wpisy na listy leków refundowanych, wielokrotnie został przyłapany na publicznych kłamstwach, toczyła się przeciwko niemu sprawa karna (niestety nie śledziłam jaki był finał... i czy był). Czy to jest sylwetka człowieka odmienionego moralnie? Czy raczej cwaniaka, który porzucił rolę aborcyjnego hurtownika, bo się to dla niego stało niewygodne w robieniu kariery i przywdział szaty obrońcy moralności, bo na tym zbija większą kasę? Myślę, że istnieją jakieś granice naiwności, ale i przyzwoitości. Problem w tym, że były wiceminister walczy o dalsze istnienie w świetle fleszy i jak wielu innych szuka sobie oparcia ideologicznego oraz wyborców do ewentualnej dalszej kariery.
Niedobrze się robi widząc tak ordynarny pokaz hipokryzji. Prędzej uwierzę, że Piecha jest ufoludkiem, niż w tę jego moralną metamorfozę. Płacili mu za aborcję, to wykonywał, bo się opłacało. Teraz się opłaca posyłac uśmiechy Kościołowi, to posyła. Tacy ludzie w ogóle nie mają żadnych poglądów, wyrzutów sumienia, duszy.... Swoją drogą, to ciekawe dlaczego akurat i przedewszystkim ultraprawica przyciąga wszelkiej maści kanalie. Przecież w centrum i na lewicy też można zrobić z siebie szmatę.
O Sobeckiej nie wspomnę bo wstyd mi jako kobiecie, a sama madame Sobecka jest żywym dowodem na to, że są lepsze metody niż in vitro: wystarczy pogrzebać w kapuście na polu... a sam wybór pani Sobeckiej na posła, to też w pewnym sensie manipulacja ludzkim życiem...
Fanatyczni wrogowie życia, którzy siebie nazywają jego obrońcami, mieli w piątek swój dzień w Sejmie. Patrzcie ludzie i nie odwracajcie głów! Tacy się staniecie jeżeli pogrążycie się w fanatyźmie religijnym i wyłączycie mózgi.
A co najbardziej oburzające, aż do bólu, to obrzydliwa hipokryzja hierarchów kościelnych, milczeli przez 20 lat a teraz podobno gotowi są umierać za "życie nienarodzone" i IN VITRO. A przecież dziecko "wyskrobane" to też nienarodzone. I taka postawa ma zapełnić kościoły? Wątpię. Skoro za IN VITRO grozi ekskomuniką, to jaka grozi kara za przypadki pedofilii i molestowania nieletnich przez księży?
Jak słyszę argumenty kościelnych tłuściochów w sprawie IN VITRO, to autanazja wydaje mi się jak najbardziej dopuszczalna... chociaż stosowana w zgoła innym celu.

Brawo Panie Profesorze Wołczyński! Więcej takich głosów, bo to co wyprawiają niektórzy posłowie i duchowni, to powrót do średniowiecza! Wstyd.

www.liiil.pl promuj, dziekuję  roza 
Eliza (00:49)

21 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


"Dziennik Polski": - Obawiam się, że szef rządu czystych intencji nie ma. Człowiek, który deklaruje chęć zgody, powinien najpierw dać rzeczywisty dowód dobrych intencji. W przypadku premiera mogłoby to być np. odwołanie Stefana Niesiołowskiego z posady wicemarszałka Sejmu. To byłby gest dobrej woli - uważa prof. Andrzej Zybertowicz, wykładowca w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Socjolog skomentował wczorajsze słowa Donalda Tuska, który stwierdził, iż "wyciąga do Jarosława Kaczyńskiego rękę do zgody". Jednocześnie zaprosił prezesa PiS do rozmowy, stwierdzając przy tym, że wątpi, by Kaczyński chciał zgody.




Schamienie rozsiane
"Najpierw padają słowa, później ciężkie słowa, a później zaczyna się wojna".
Kapuściński

Idąc śladami słów Kapuścińskiego nie można od siebie całkiem tej perspektywy oddalać. Jednak, jeśli niektórzy biją się w pierś i oskarżają media, że to one są winne, bo "politycy mówią okropne rzeczy, a dziennikarze podstawiają mikrofony", to nie wiadomo czy śmiac się czy płakac. Bo na tej zasadzie jeszcze będą winni taksówkarze - w końcu morderca był taksówkarzem, winna będzie szkoła, która nie wychowała, sprzedawca broni, policjant, który tej broni nie zabrał... Nie dajmy się zwariować.
Jacy są dziennikarze, a przynajmniej częśc z nich wszyscy wiedzą, oni zapraszają do studia nie lubiących się i kłócących polityków, bo tym się żywią, to zwiększa słupki oglądalności i klikalność. Co powinni robić? Być profesjonalistami. Jeśli muszą zapraszac do studia ludzi polityki  nie wnoszących nic innego do programu jak banały i pyskówkę to powinni zadawac im merytoryczne pytania. Profesjonalizm dziennikarski będzie odpowiedzią na tę polityczna jatkę -  ale i sami Polacy lubią słuchać kłócących się polityków, a najlepiej kiedy program leci "na żywo". To widzowie, opinia publiczna, powinni zareagowac, aby dziennikarze pisali i mówili o rzeczach ważnych i aby postarali się, by te teksty i programy były bardziej promowane.
Co się wczoraj stało? Dramat. Pewnie szaleniec - strzelił do człowieka, drugiego usiłował zabić nożem. Kilkanaście dni temu szaleniec na Śląsku strzelał do swojej rodziny. Zdarzają się podobne tragedie: w Finlandii dziewięcioro dzieci zostało zastrzelonych w szkole, w Niemczech czternaścioro, w USA nie ma kwartału, żeby nie zginęło kilku, kilkunastu studentów....
Jeden idiota zaszedł za daleko w zbrodniczych zamiarach - i teraz mamy bojkot wszystkich PiSowskich biur poselskich. Niepowetowana strata z tego powodu :) Inny polityczny idiota z pełnym obłudy i hipokryzji wyrazem twarzy krzyczy: "Nie mordujcie nas!" Przed każdym PiSowskim biurem ma stać policjant (a najlepiej dwóch) z długą bronią gotową do strzału. Każdy wchodzący ma być legitymowany i sprawdzany elektronicznie, czy czegoś podejrzanego nie ma w kieszeni. Kiedy jakiś analfabeta napadnie na kiosk RUCHU - to zabezpieczą wszystkie kioski, a jak antyklerykał napadnie plebanię - to wszystkie plebanie... A może i zamkną wszystkich antyklerykałów?! Z czasem będziemy tak doskonale chronieni i zabezpieczeni , że bandyci z braku szans wyprowadzą się z Polski...Jeżeli PiSkówki - co nie daj ich boże - doszliby do władzy takie scenariusze byłby realne..
Oskarżanie i imputowanie odpowiedzialności za sytuację polityczną jaką mamy w Polsce PO i PiSu również jest nieporozumieniem. To nie jest dzieło wspólne obu partii - jakoś nikt nie widział D.Tuska z pochodniami pod Pałacem Prezydenckim, nie było transparentów "Lech Kaczyński ma krew na rękach", a były takie pod adresem Komorowskiego i Tuska....
PISu nie należy usprawiedliwiac, są odpowiedzialni za swoje czyny, tym bardziej, że wszystko to jest dobrze przemyślane i ma swoj cel. W wyborach prezydenckich zgoda nie dała wygranej - pomimo jednak "wielkiego sukcesu", ale okres przedwyborczy pokazał, że można prowadzic politykę używając spokojnego języka. Zaraz po przegranych wyborach prezio sam zapowiedział, że polityka spokoju nie zdała rezultatu, i wraca do swojej "normalnej" postawy.. i zaczęło się jątrzenie, oskarżanie, wyzywanie.
Teraz widac jak błędne było myślenie wielu osób. To nie są wypowiedzi emocjonalne, to są wypowiedzi dobrze przemyślane, które trafiają tam, gdzie mają trafic. Nie powinno byc pobłażania dla tłumaczenia, że "to emocje skłaniają prezesa do takich wypowiedzi", bo tak nie jest.
Ja widzę sprawę zgoła inaczej, brak szacunku okazywany przez Kaczyńskiego wobec przeciwników politycznych skutkuje tym, że lecą po nim jak po łysej kobyle. Przecież ciagle atakowani, prowokowani i pomawiani w skandaliczny sposób nie mogą przyjąc stoickiej postawy i czekac bez końca w czasie kiedy na nich plują i okładają po gębach. 
Jarek żąda szacunku, ale sam go nie okazuje, NIKOMU, tak więc politycy jak i obywatele, czują się zwolnieni z szacunku wobec Jarka i Lecha Kaczyńskich, wcale mnie to nie dziwi. Być może teraz decyduje się, jak Polacy w przyszłości będą rozwiązywać polityczne spory - za pomocą rozmowy, czy pistoletu lub noża.

www.liiil.pl promuj, dziekuję
Eliza (03:50)

20 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa przedstawiła wieczorem łódzka prokuratura 62-letniemu Ryszardowi C., który przed południem w łódzkiej siedzibie PiS zastrzelił jedną osobę, a drugą ciężko ranił nożem. Grozi mu kara dożywotniego więzienia. Mężczyznę wieczorem przewieziono do prokuratury, gdzie został przesłuchany.




Chochoły..

Prezes PiS ocenił w wywiadzie dla Radia Maryja, że odpowiedzialność polityków PO i premiera Donalda Tuska za dzisiejszy atak w biurze PiS w Łodzi jest "zupełnie jasna".To jest śmierć z powodów politycznych. Oczekuję całkowitego zakończenia tej kampanii nienawiści i przyznania się do winy.

Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Dokąd pobiegła ta nędza moralna? Do Rydzyka. Poleci jeszcze do biskupów i będą kolejne atrakcje. Chochoły tańczą w amoku swój taniec z diabłami, bo komu dzisiejsza tragedia jest bardzo na rękę ? Jarosławowi Kaczyńskiemu. Funkcjonowanie w polityce przy użyciu trumien świetnie mu wychodzi. Po miesiącach gorączki zaczynało robic się trochę spokojniej, bo ludzie już tak mocno nie reagowali na szczekanie - kolejna trumna wypływa. Jakiż to interesujący zbieg okoliczności. Czy możliwych jest aż tyle zbiegów okoliczności?
"Kto sieje wiatr ten zbiera burze". Sieje nienawiść i dziwi się, że jego słowa podburzają społeczeństwo.
"Oczekuję całkowitego zakończenia tej kampanii nienawiści i przyznania się do winy." A przypomnę, że jeszcze całkiem niedawno osobnik wypowiadający te słowa stał na czele manifestacji z pochodniami domagającymi się obalenia legalnie i demokratycznie wybranego prezydenta. Ot, PiSowski aniołek z rogami...
Kacza nędzo, z niskich pobudek, dla zdobycia koryta rozpętałeś tę bezsensowną nienawiść, za którą płacą inni, podczas gdy twojego łajdackiego kupra chroni BOR. Przyznaj się wreszcie sam do winy, przeproś rodziny zabitych (tych z katastrofy też) i posyp ten stary, durny łeb popiołem. Opamiętaj się Ty mały człowieczku. Winę za tragedię w Smoleńsku i teraz w Łodzi nie ponosi nikt inny jak Ty nikczemna i podła kreaturo. Twój pęd do władzy, za wszelka cenę, zacmił te resztki szarych komórek jakie ci zostały w twoim pustym łbie. Jesteś bez honoru i jak większośc z kurdupli cierpisz na "syndrom Napoleona". Piszę o braku honoru, ponieważ większośc Polaków nie chce ciebie, a ty ciągle swoje, jak dziecko.
Jedyne dobro, jakie może wyniknąć z tej tragedii to takie, że największy krzewiciel nienawiści i wojny polsko-polskiej zaprzestanie w końcu uprawiać te chore marsze z pochodniami i podjudzać ludzi do rozróby, co okazało się dla niego bronią obosieczną. Chyba jest mała nadzieja, bo widać było na konferencji, że strach go obleciał. I zawsze kiedy istniała realna groźba nadstawienia własnego kupra, to "bohater" w popłochu chował się u matuli. Na jakiś czas...
A PiS? PiS już wniósł wątek morderstwa do współczesnej polityki. W tej partii głosi się, że PO zamordowała Lecha Kaczyńskiego. Teraz ma się okazać - bez względu na fakty - że PO jest winna kolejnego zabójstwa. To jest podgrzewanie nastrojów nie tylko przeciw Platformie, lecz przeciw demokratycznej polityce opartej na krytyce i debacie.
Kampania jadu i nienawiści? Ze strony PO? A w PiSie same anioły miłosierdzia: Kaczyński kiedy wyparł się kampanii przyjaźni tłumacząc nieustannym przyjmowaniem prochów, odmawiając podania ręki i uznaniu kogokolwiek z innej partii. Kurski ? ten od dziadka z Wehrmachtu i nieustannego bicia w PO, Ziobro ? ani jednego dobrego słowa o swoich przeciwnikach, Macierewicz ? ziejący jadem i chorą wyobraźnią wokół katastrofy zawinionej po części przez ówczesnego prezydenta, Hoffman szukający drzewa by powiesić Palikota, Brudziński z zatkanymi uszami na jakiekolwiek argumenty wykazujące, że PiS to nie jest partia najmądrzejszych, jedynych Polaków. Nelly z porażającą głupotą i braku zrozumienia tego co sama wygłasza, zapraszana z lubością przez tv dla picu, Szczypińska z oczami wpatrzonymi w JK i spijająca każdą nienawiść lejącą się z jego dzioba. A ich duchowy przywódca ? Rydzyk? Kto nie wierzy niech posłucha jego radia i TV. Trujący jad i nieopanowana wścieklizna, którą nieustannie zaraża zniewolonych PiSowców. Anioły miłości!!! Puszka Pandory została otwarta i wychodzą z niej różne demony, szalone postacie, które po trupach chcą wejść do historii. I tego musimy się bać!!!


www.liiil.pl promuj , dzięki  roza 
Eliza (00:10)

18 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Bolesne i bardzo ostre słowa - tak Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) komentuje wypowiedź apb. Henryka Hosera. Podkreśla, że jej propozycja ws. in vitro zakazuje niszczenia i selekcjonowania zarodków. W klubie PO w głosowaniu nad in vitro nie będzie obowiązywała dyscyplina partyjna.




Pa-ta-taj O.K., in vitro niet !
W liście do najważniejszych osób w państwie oraz przewodniczących klubów parlamentarnych i sejmowych komisji zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny, biskupi przestrzegają przed ,,nieobliczalnymi skutkami społecznymi, jakie wywołać może rozpowszechnienie metody in vitro". Abp Henryk Hoser, szef Zespołu Ekspertów Episkopatu ds. Bioetycznych, zagroził w sobotę ekskomuniką politykom, którzy poprą w Sejmie projekt ustawy legalizującej metodę in vitro (z mrożeniem zarodków).

Są dwa ważne powody,
dla których Polska mi zbrzydła:
za dużo święconej wody,
za mało zwykłego mydła...
(Jerzy Paczkowski)

Niewyobrażalna porcja hipokryzji. Teoretycznie: jak przez kk będzie traktowany wyświęcony członek wspólnoty (siostra zakonna, kapłan) poczęty tą "szatańską metodą"? przez litość skazany na infamię, czy coś gorszego? Dużo pytań prowokuje stanowisko hierarchów. Mogą być bardzo niewygodne....
A może księża i zakonnice się nie rozmnażają? Jak widac religia jest potrzebna tak naprawdę człowiekowi do życia wtedy i tylko wtedy kiedy jest się jej kapłanem - w końcu z czegoś trzeba życ....
Episkopat siedzi i obraduje, mordy zadowolone, brzuchy pełne. Zamiast zając się biednymi z popeegerowskich wsi, to czym się zajmują ? Oczywiście sexem, bo to ich pasja. Nowoczesny świat przyznał Nobla dla twórcy IN VITRO , a ciemnota katolicka oczywiście pod prąd nauce. Wprowadzic należałoby zakaz IN VITRO dla par katolickich, które są przeciw tej metodzie, żeby nie rodzily się następne dewotki i dewoci. Najwyższy czas pognac tą bandę hipokrytów do Watykanu i tam niech sobie wydają zakazy i nakazy. A Rokitę i Suchocką za podpisanie Konkordatu powinno się zamknąc w zakonie do końca ich dni, tam  niech się modlą za to, że wprowadzili ciemnotę do Polski.
O czym może decydować banda starców, którzy może mają i dzieci, ale ich nie wychowują i nie opiekują się nimi? Nie mają pojęcia o problemach rodzin ile kosztuje dziecko, ile trudu i zdrowia. Jeżeli nawet spłodzą potomka to ich rola ogranicza się do płacenia alimentów. Rzadko, który ksiądz decyduje się na porzucenie stanu kapłańskiego i ponoszenie odpowiedzialności za potomka.
Katolicy mogą dostosować się do opinii biskupów, to ich sprawa wewnętrzna, ale niech biskupi nie narzucają swoich poglądów niekatolikom. Oczywiście tym świętobliwościom nie przeszkadza robienie dzieciom pa-ta-taj .... !
Założę się, że nie wiedzą czym jest IN VITRO. Pojęcia nie mają , że jedynie proces zapłodnienia zachodzi na zewnątrz, a poza tym jest wszystko "jak bóg przykazał". I to jest właśnie CIEMNOTA ! Dziwnym trafem hierarchom nie przeszkadzają dokonania w zakresie neurochirurgii, transplantologii, kardiochirurgii, onkologii itd., które podtrzymują w sposób "nienaturalny" życie. To dlatego, że z takich diabelskich metod leczenia sami chętnie i poza kolejką korzystają. Cóż, brak konsekwencji, jak we wszystkim oprócz pazernego, niemoralnego i niezgodnego z prawem bogacenia się.
Cokolwiek myśleć o Palikocie, podsumował on te kwestie w sposób zamykający sprawę: ustawowe dopuszczenie in vitro NIKOGO nie zmusza do wykonywania tego zabiegu - zatem katolicy po prostu i zwyczajnie tego nie będą robić. Koniec dyskusji. Stan obecny, gdy kaplani wywierają wpływ na organy stanowiące prawo w RP jest paranoją. Jeśli ma tak być, domagam się wybierania biskupów w wyborach powszechnych - takie i tylko takie są, zgodnie z Konstytucją, źródła władzy w Rzeczpospolitej Polskiej. Czas by panów w sutannach skonfrontować z obowiązującym prawem.
Proponuję rozwiązanie kompromisowe: IN VITRO dostępne jedynie dla małżeństw niekatolickich oraz analogicznych związków partnerskich, natomiast małżeństwa katolickie za IN VITRO skazywane byłyby na wieczne potępienie z możliwością zamiany na 10 tysięcy lat czyścca lub abonament telewizji Trwam. Ten kraj ma rząd i ministrów odpowiedzialnych za sprawy kraju, a klerowi nic do tego. Episkopatowi hipokryci swoje nosy wsadzajcie w Biblię, bo jesteście z Nią na bakier.
Zazdroszczę posłom. Wystarczy, że będą za in vitro, a Kościół automatycznie ich wykluczy. Nie będą musieli się użerać i tracić czasu na dokonanie apostazji, co księża cholernie utrudniają. Nie jeden by tak chciał. Ja jako przyszły wyborca partii Janusza Palikota ostrzegam biskupów -tolerancja dla Waszej bezczelności wkrótce się skończy, jest nas dużo i mamy za dużo potulnych polityków, którzy Wam tylko przytakują.

www.liiil.pl  promuj, dziękuję  roza 
Eliza (20:15)

17 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Prawo i Sprawiedliwość przypomina Komunistyczną Partię Polski - mówi w rozmowie z Piotrem Najsztubem we "Wprost" redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik. - To opozycja antysystemowa i antypaństwowa - ocenia.




Welcome has Guantanamo

Polacy są republikanami - powiedział na warszawskiej konwencji wyborczej PiS przed wyborami samorządowymi w Warszawie Jarosław Kaczyński. Zaproponował utworzenie dwóch oddzielnych województw - mazowieckiego i warszawskiego i wezwał członków partii do wytężonej pracy - Musimy dotrzeć do każdej parafii. Wtedy będzie sukces - powiedział prezes PiS.


Proszę o minutę ciszy dla złapania oddechu, bo można było pęknąć ze śmiechu. Konwencja okazała się występami kuglarzy i skoczków na stalowej linie.. No to trafił nam się Republikanin! Szkoda, że taki malutki!
Prezes strzelił nowomowę, nowe triki, nowe leki, nowe hasła . Ma czelność kłamać ludziom w twarz . A oni mu uwierzą jak w to, że Oleksy to ziomal. "Musimy dotrzec do każdej parafi"... czyżby jednak dotarło, że inaczej już nigdy nie wygrają?
Tak naprawdę cóż to potomek carskiego wojaka wie o republikanizmie? Bo kto jak nie republikanie stoją murem za gospodarką liberalną ? Za jak najmniejszą ingerencją państwa w gospodarkę.  Koń by się uśmiał Jaruś. Wracaj lepiej kraść księżyc w piaskownicy. W każdym razie im szybciej zarazo znikniesz tym lepiej dla wszystkich.
Panie Premierze Tusk, po co było te kramy z dopalaczami zamykac? Teraz prezes jest zmuszony wąchac klej, a mial go zużyc do reperacji ciągle rozklekotanych butów. Nie dośc że tego nie zrobi, to skazany jest w zimę chodzic w pepegach. No i ten klej niedobrej jakości był, bo ten gnomek ogrodowy po przejściu z fazy Napoleona właśnie dobił do fazy Ludwika XIV i stąd to jego - POLSKA TO JA!
Jasne. Potrzebne kolejne województwo, żeby sieroty PiSowskie, które wyleciały z kancelarii Lecha, przechować do lepszych czasów. Proponuję również zwolennikom PiSu zapoznać się z programem wyborczym Republikanów, zanim łykną tą żabę ;) ale wątpie czy to zrobią, to trzoda wierząca w Jarosława i nic do nich nie dociera, pójdą jak barany na rzeź, bo to banda nieudaczników, która boi się żyć samodzielnie, wisi więc na szyi prezesa. Polacy  - może już czas przestac żywić tę bandę awanturników, bo za  pieniądze, które ta partia bierze można zrobić wiele dobrego dla kraju, bo przecież Polska jest najważniejsza!!
Nowośc, Jaro teraz będzie organizował wybory w parafiach. A co na to popierający go dotąd kler ?. Tak mu się popieprzyło, że tylko patrzeć jak zacznie mianować i odwoływać biskupów. Hierarchowie miejcie się na baczności.
Dzięki Bogu nie został prezydentem, to byłaby dopiero trauma dla narodu i kościoła!! Jak miło popatrzeć na klasę i spokój prezydenta Komorowskiego. Jeśli prócz religijności na pokaz, Jarek ma coś wspólnego z poglądami republikańskimi w rozumieniu amerykańskim to ogłaszam, że jestem świętym Mikołajem.  No....a teraz wystarczy ogrodzić teren konwencji PiS-u i rezerwat gotowy. I jeszcze jedno - albo republika albo Jezus na króla Polski - zdecydować się krótkoPiSy, dwóch w jednym pogodzic się nie da.
Aaaaa byłabym zapomniała, podobno Guantanamo Bay się zwalnia, Amerykanie sa nawet gotowi przyjąc polskich Republikanów... dostaną takie ładne pomarańczowe kombinezonki.... A mówili, że przestał już brać prochy, znów skłamali. Jaro - świat się zmienia, a ty ciągle ślepa Gienia.


www.liiil.pl promuj, dziękuję
Autor (03:03)
Eliza (11:06)

16 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Studenci judaistyki Uniwersytetu Marie Curie Skłodowskiej złożyli do dziekana wydziału humanistycznego uniwersytetu skargę na zachowanie jednej z wykładowczyń. W ich obecności miała powiedzieć do innej naukowiec "Ty Żydówo" - informuje internetowe wydanie "Kuriera Lubelskiego".




Smród rasizmu w Lublinie

Czy ujawnienie ksenofobicznych słów profesor z UMCS zakończy jej karierę na uczelni? Sprawą prof. Barbary Jedynak, po protestach opinii publicznej, zajmie się rzecznik dyscyplinarny"Ty żydówo! Jak pani śmie zwracać mi uwagę."Tak właśnie krzyknęła profesor Jedynak do dr Zawanowskiej - twierdzą studenci. Było to w poniedziałek po południu. Dr Zawanowska zwróciła profesor uwagę, że jej zajęcia trwają za długo, przez co do sali nie mogą wejść studenci judaistyki. Zajęcia miała mieć z nimi właśnie dr Zawanowska. Studenci złożyli oficjalną skargę do dziekana i opowiedzieli o wszystkim "Kurierowi Lubelskiemu".

Wspaniała kadra - tylko pogratulowac!!! No to mamy kolejny dowód, że inteligentem można zostać w 5 pokoleniu. Na razie mamy sporo profesorów parobczego autoramentu. Pociechy fornali i parobków, które wjechały na salony dzięki komunistom. Jakoś trzeba było uzupełnić braki inteligentów po wojnie. Ale nie spodziewajmy się po tych uzupełnieniach zbyt wiele.
Pani doktor, przed obliczem pani profesor - antysemitki i chamicy - powinna mieć wygląd lichy i durnowaty - i takież zachowanie - żeby swoim pojmowaniem sprawy nie peszyła przełożonej, to już ruski car rozumiał w XVII wieku. A pyskować? Kto to słyszał!
W każdym normalnym kraju za taki wyskok uczelnia zapłaciłaby milionowe odszkodowanie, a pani profesor mogłaby ewentualnie w osiedlowym sklepiku salceson kroic, bo żadna poważna instytucja z pewnościa nie zatrudnilaby chamki i antysemitki. No, ale w Najjaśniejszej do normalności może 100 ... może 200 lat ...
Lublin to matecznik ortodoxyjnego katolicyzmu, a katolicy nie dośc, że podwędzili Żydom ichnią religię to jeszcze od 2000 lat sączą jad nienawiści obwiniając ich za śmierc Jezusa, którego przecież Żydzi do dziś nie uznają za zapowiedzianego w Biblii Mesjasza gdyż takich Mesjaszów mieli już ok. 400 sztuk... Żydzi mieli więc prawo potraktowac Jezusa za samozwańca, rozrabiakę siejącego niepokój i żądac Jego śmierci aby przywrócic porządek w swoim narodzie i bez ukrzyżowania Jezusa nie byłoby Zmartwychwstania, a jakby nie było zmartwychwstania to nie byłoby religii katolickiej. I za skazanie Jezusa na śmierc oraz za Biblię katolicy powinni całowac Żydów po nogach do końca świata wyrażając im wdzięcznośc dozgonną, a nie obrażac się i znieważac. Bez nich nie mieliby złotych pierścieni na paluchach, złotych obroży na szyjach nie jeździliby Maybachami, tylko na osłach czy hulajnodze.
Proszę mi wybaczyć, ale przeprosiny tutaj niczego nie załatwią. I nie ma znaczenia, czy znieważona jest pochodzenia żydowskiego, czy też nie. Pewnych słów nie można naprawić , ponieważ świadczą one o filozofii życiowej.  Pani profesor niech sie pani nie martwi, jeżeli wyrzuca pania z uczelni , w Toruniu u Rydza za ten tekst ma pani robotę od wczoraj.
Nikomu z racji bycia "katolikiem" nie przysługuje ulga moralna. My Polacy Żydów nie lubimy - bo to "żydki". Rosjan bo to"ruski". Niemców bo to "szwaby", dumą pałamy z pozycji naszych uczelni w świecie ...nie mówiąc że rozpoczynają się w piatej setce.
Chamstwo podnoszone do cnoty, chamstwo polityków opluwających i postponujących swoich przeciwników, tolerowanie chamskiego języka na forach i blogach i publikacjach prasowych, zapraszanie na salony i do programów telewizyjnych chamów, w których wypowiedziach co drugie słowo to szkalowanie albo opluskwianie - to oczywiście skutkuje, nawet naukowcy nie potrafią się ugryźć w język, czegóż czepiac się wiec młodych, z kogo mają brac przykład?. W tym przypadku zachowali się fair. Trzeba im za to podziękowac, zwłaszcza że uczelnia jest w polskiej wylęgarni antysemitów, rasistów i uprzedzeń.
Czy w tym kraju coś w końcu zacznie być normalne, czy najpierw jednak parę atomówek trzeba, żeby wyrównać teren i od nowa wszystko stawiać?

www.liiil.pl promuj, dziekuję roza 
Eliza (10:06)

15 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Prokurator Generalny Andrzej Seremet, wypowiadając się na temat katastrofy smoleńskiej, powiedział w czwartek wieczorem, że śledczy dalej nie wykluczają zamachu. - To w pewnym momencie wykluczą - skomentował w "Rozmowie Rymanowskiego" w TVN 24 wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski. Dodał, że "nie dyskutuje z tymi, którzy mówią o zamachu".




Baju, baju będziem w raju!

W ramach prac Komisji Majątkowej Kościół otrzymał z budżetu 107,5 mln zł odszkodowania za mienie utracone w PRL; 24 mld zł, podawane przez Sławomira Kopycińskiego (SLD), to nieprawdziwa suma - powiedział sekretarz Konferencji Episkopatu Polski bp Stanisław Budzik. - Mamy do czynienia z nagonką - dodał.

Staram się nie mieć antyklerykalnej schizy choć w polskich warunkach o to bardzo trudno... Trzeba chyba po prostu stwierdzić, że kończy się czas katolickich "świętych krów". Kościół (szczególnie Episkopat) zapracował sobie na to w ostatnich latach angażując się po jednej politycznie stronie. Przestaje być powszechnym autorytetem, a zaczyna być jednym ze społecznych graczy. Zamiast się obrażać i narzekać na utratę przywilejów, musi się po prostu nauczyć żyć i kooperować z resztą świata na takich samych zasadach jak wszystkie inne podmioty. Trudna, a nawet bolesna może być to lekcja, ale po prostu NIEUNIKNIONA!
Dzisiaj na konferencji prasowej mistrzowie grabienia i tworzenia cudów - momentalnie zamienili miliardy na miliony toż to cud prawdziwy. Ha, ha, ha nawet i za 100 mln zł gotowa jestem przetrzymać "bezprzykładną nagonkę" na moją osobę... Wy nie?
Trzymają za mordę ze 20 milionów Polaków, trzymają każdy rząd w szachu, trzymają łapę na ogromnym kawałku narodowego majątku i jeszcze mają czelność czuć się pokrzywdzeni i prześladowani! Większej bezczelności i arogancji nie można sobie wyobrazić.
Panie Budzik, czas się obudzic, jaki jest więc problem w tym, aby Komisja Majątkowa ujawniła wszystkie dokumenty od pierwszego dnia jej działania do dnia dzisiejszego? Od pierwszego odszkodowania do ostatniego. Pokażcie i udowodnijcie narodowi kto mówi prawdę, a kto kłamie. Pokażcie jakie macie "czyste" ręce. A te 107mln zł to Kościół otrzymał chyba tylko w tym roku! Panie Biskupie grubo ponad 100 mln to była warta jedna nieruchomośc na Białołęce. Podobnie zajezdnia w Piasecznie.  107 milionów to wg tych szarlatanów wartość 66 tys. hektarów - prosta arytmetyka wskazuje, że jeden hektar kosztował ich ok 1600 zł...no bo budynki to oczywiście nic nie były warte...tylko same kłopoty. Bezczelne łgarstwo, aż zęby zgrzytają... Skoro dla pana Budzika toTYLKO 107 nędznych milionów, robię mu natychmiast propozycję, aby te zabiedzone bidule mogli wieść godne życie - odkupię od Was, panie Budzik te wszystkie latyfundia - WSZYSTKIE - za kwotę 120 milionów. Sądzę, że będzie to dla Was dobry interes, bo wszak zarobicie 13 jak to mówią dziś młodzi "okrągłych baniek" na czysto.
Naprawdę szokuje mnie to, że instytucja Kościoła, przez swoich przedstawicieli tak ordynarnie kłamie. No cóż Kościół znów pluje narodowi w twarz i jak zwykle jest niewinny. Karty na stół panowie purpuraci i będziemy dalej rozmawiac. Jak na razie to smród za Komisją Majątkowa czuc wszędzie.
A o jakiej nagonce pan mówi panie Budzik? okazało się że kościół zdobył mienie, niezgodnie z prawem i trzeba to wyjaśnić.. Jeśli dotyczyłoby to zwykłego obywatela sprawa szybciej wyszłaby na swiatło dzienne. I proszę pamiętac ...za nagonką zawsze idą myśliwi. A do słów "nagonka" Polacy przywykli. To samo słownictwo i terminologia co Rydzyk i Pigmej Kaczyński- każde niewygodne pytanie jest kwitowane ripostą  " bezprzykładna nagonka , bezprzykładne ataki, niespotykane łgarstwa"..
Myślę, że Episkopat Polski będzie musiał się przyzwyczaić do słów niezadowolenia wiernych. I zastanowić się nad nimi. Nie lekceważyć. Dłużej milczeć się nie da.To, panowie księża, mam nadzieję nie dwa tygodnie nagonki, tylko pierwsze dwa tygodnie zmian, które wbiją was w miejsce, które powinniście zajmować, czyli do kościołów.
Szkoda, że hierarchowie kościelni w takim ekspresowym tempie nie zareagowali na sprawę krzyża, jak widać w tym środowisku ...koszula bliższa ciału... KK ma niewyobrażalny tupet. Potrafią wyciągnąć kasę za pogrzeb nawet od tych, co nic nie mają. Życie w ubóstwie nawet skrajnym, to dla maluczkich. A dla siebie wypasione auta, wino z najwyższych półek, stopnie generalskie, a co najmniej pułkownika, urządzone z przepychem rezydencje i nieustający lament, że ich prześladują (od dwóch tysięcy lat i nie mogą przestać), aż napuchli z głodu od tych prześladowań. Wszyscy ich atakują o pazerność. Ludzie, nie zdajecie sobie sprawy ile forsy potrzeba aby żyć w ubóstwie!
A oni (kler) ciągle nie zdają sobie sprawy, że złote lata minęły. Kiedy Puszka Pandory się naprawdę otworzy, nie wiem jak to będą tłumaczyć. Spiskiem postkomuny? Bezczelne klechy powinny się cieszyć, że jeszcze żadna plebania nie poszła z dymem po ujawnieniu, jak przez lata okradali polskie państwo. Gdyby oddać Kościołowi cały kraj też by im było za mało.
www.liiil.pl  promuj, dziękuję  roza 

http://www.panstwo.info/content/view/141/11/
Polecam również komentarz W.i.e.ś.k.a -tu dowiecie się więcej niż w Gazecie Wyborczej

piątek 15.10.2010 godzina 21.30 news na WIADOMOŚCIACH ONET pt."Kościoła nigdy nie jest za dużo. Nie ma alternatywy dla 10 przykazań" - mój komentarz do tego newsa - Niesiołowski dostał pierd..lca !!!
Eliza (00:06)

13 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Płk Piotr Łukaszewicz, pilot, były szef oddziału szkolenia lotniczego zastanawiał się nad przyczynami katastrofy smoleńskiej. - W kabinie Tu-154 był gen. Błasik. Załoga nie mogła się skupić na wykonywaniu obowiązków, nagle w tej kabinie zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Kabina zamieniła się w salę konferencyjną - powiedział pilot w "Kropce nad i" próbując znaleźć wytłumaczenie dla obecności Dowódcy Sił Powietrznych w kabinie prezydenckiego samolotu.




Wiado-plujki

Główny program informacyjny TVP, czyli "Wiadomości" jeszcze w rękach PiS-olubów. To widać, to słuchać, to czuć. We wtorek już po raz drugi redaktorzy "Wiadomości" postanowili zająć się konkurencją, czyli "Faktami" TVN "aby pokazać, że media Kaczyńskiego nie lubią tak bardzo (stara śpiewka PiS-u), że są zdolne kłamać na jego temat". FAKTY się same podłożyły, bo zacytowały słowa Jarosława Kaczyńskiego z niedzielnego wiecu pod Pałacem Prezydenckim, które nie padły. Że "nadejdą jeszcze takie czasy, kiedy prawdziwi Polacy dojdą do władzy". I należała im się za to krytyka.TVN 24 na stronie internetowej sprostował błąd i za niego przeprosił.

Co mówił Kaczyński pod Pałacem:
"Chcemy być wolnymi Polakami". Czyli teraz nie jesteśmy?
A co z innymi Polakami, którzy tam nie przyszli? Czy nie są wolnymi Polakami, a do tego jest ich niepomiernie więcej. Czy chęć bycia wolnymi oznacza bycie warchołami, którzy
terroryzują innych pokrzykiwaniem na wiecykach, skandowaniem haseł jak niegdyś "Sieg heil", marszami z pochodniami?
"Chcemy, żeby ten kraj był nasz". Czyli nie jest?
"Przyjdą czasy nowe, że Polska zwycięży". Czyli dziś jest przegrana?
"Nie chcemy rządów złych ludzi". Czyli premier, rząd, prezydent to źli ludzie?
Śpiewał z tłumem "Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!". Czyli dziś wolna nie jest?
Dlaczego tego "Wiadomości" swoim widzom nie pokazały? Dlaczego nie pokazały reakcji manifestantów na wiadomość, że doszło do awarii samolotu, którym do Warszawy miała wrócić prezydentowa Anna Komorowska? A ta reakcja była wstrząsająca. Tłum krzyczał: "Może spadnie. Niech tam zostanie".Jeżeli takie rzeczy dzieją się po mszach, to winni są księża, bo nie reagując są jak mułłowie nawołujący w meczetach do walki z niewiernymi. Jeden Życiński wiosny nie czyni, reszta biskupów grubasów trzyma gęby na kłódkę.
"Wiadomości" są stronnicze i stanowią ekstrakt chwytów propagandowych rodem z PRL. Widac KTOŚ z Nowogrodzkiej wydał KOMUŚ z Woronicza polecenie: i tak was wyrzucą z TVP, więc możecie sobie poprzeginać do woli.... "Wiadomości" nawet nie tyle były zredagowane stronniczo, co były zredagowane ŹLE. Tak w sensie warsztatu - zły montaż materiałów, niezawodowa jakośc, marny język- jak i w sensie intencji: a teraz wylejemy całą naszą złość... Niewykluczone, że jest niepisane przyzwolenie na tego typu szaleństwa w publicznej TVP? Wiemy przecież, żekto ma TV ten przegrywa wybory więc rozsądna Platforma jest skłonna na TVP, taką jaką ona jest, chuchać i dmuchać...
Tylko czemu autorzy nieobiektywnego szajsu, pod pozorem realizacji misji domagają się opłacania abonamentu Pojawiła się nadzieja na zmianę tego faktu, skoro nasz Premier mieszka teraz w Sejmie, może łatwiej mu będzie dotrzymać słowa i sprawę abonamentu rozwiązać szybko i raz na zawsze :) Bo jest jeszcze wielu Polaków "skazanych" na Wiadomości i chcieliby, żeby za ich pieniądze dostarczano im serwis aktualnych wydarzeń z rzeczowym i rzetelnym komentarzem, a nie dziadowskie, PiSowskie brednie.
Zresztą nie tylko Wiadomości są tubą propagandową PISu. W piątek TVP prezentowała i to dwukrotnie, kretyński wywiad tego pomiotła Lichockiej - miodowo-wazelinowy i pełen umizgów - z niejakim Macierewiczem vel "golibroda", który plótł wierutne bzdury o wypadkach lotniczych i zamachach. Ale czego się spodziewac w kraju katolickich talibów ?. Poza wstawkami PiSowskimi, TVP jest kościelna aż po małe palce u nóg..
Komisarze polityczni Pigmeja i jego sekty, Karnowski - szef Wiadomości i PiSowski pies gończy Marek Pyza-superkanalia, powinni byc pożegnani potężnym kopniakiem z rozpędu na schodach TVP i z wilczym biletem, bo te gnidy nigdy nie powinny uprawiać zawodu dziennikarza. To prawdziwi współcześni Gebelsowie, zresztą w TVP było jeszcze wielu, nie mniej gorszych od nich PiSowskich politruków
Niektórym trudno sobie wyobrazić, że można być obiektywnym. W miarę oczywiście, bo całkowity obiektywizm to mrzonka. Nie znaczy to rzecz jasna, że powinniśmy tolerować taka ordynarną propagandę jaka funduje Polakom TVPiS, bo to Radio Maryja w wersji light. Włosy się jeżą na myśl, że do władzy znowu mogłaby dojść formacja, której przedstawiciele nie widzą nic złego w tak bezwstydnej agitce, jaką są obecnie programy informacyjne i publicystyczne TVP.
I nie zapominajcie Polacy - że obrażać wszystkich i kłamac wolno w Polsce TYLKO TVPiS i Kaczyńskiemu!

www.liiil.pl promuj, dziekuję  roza 
Eliza (01:59)

12 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Donald Tusk zagrał szeryfa, użył metody administracyjnej - powiedział w radiu TOK FM Adam Hofman, oceniając akcję rządu przeciwko dopalaczom. Poseł PiS zgodził się z prowadzącą audycję Dominiką Wielowieyską, że Donald Tusk i jego rząd "kradną wizerunek" PiS.




GO.. JANUSZ !!!

Janusz Palikot zeznawał w Prokuraturze Rejonowej Lublin Północ. Był pewien, że przesłuchanie będzie dotyczyć kontrwiecu, który zorganizował na Placu Litewskim w Lublinie w tym samym dniu i o tej samej porze, co Jarosław Kaczyński. Okazało się jednak, że chodziło o trzy różne śledztwa: zdaniem posła Mularczyka, Palikot obraził Ducha Świętego swoimi wpisami na blogu, temat kontrwiecu, oraz za rozeslanie listu do tysięcy instytucji w całej Polsce, z ktorego wynikają jego rzekomo krwiożercze poglądy, jeśli chodzi o kościół czy księży, do ktorego Palikot się nie przyznaje.

Co za idiotyzm z tym przesłuchaniem! Jak można obrazić jakiegoś obywatela Ducha Świętego, którego nikt nigdy nie widział, którego adres i kraj są sądowi czy prokuraturze nieznane? W razie procesu obywatel Duch Święty musi się stawić jako świadek we własnej sprawie i musi udowodnić, że istnieje jako Duch Święty w trójpostaci i potwierdzić swoje pełnomocnictwo adwokatowi.
To już paranoja przekraczająca stan krytyczny niektórych móżdżków w polskim PiSneylandzie. Myszka Miki ma więcej rozumu niż ten cały harem krótkoPiSów. Czy my żyjemy w jakimś kosmosie równoległych, w którym obowiązuje prawny obłęd? Ile jeszcze razy, polityczne chłopki roztropki będą angażować bezkarnie sądy i prokuraturę w swoje wydumane sprawy? Po nocach śnią im się jakieś ch*jki-mujki, które w dzień oni biorą za realkę. Bo kto za konsekwencje uruchamiania urzędów przez świra zapłaci? Podatnicy, jak zawsze, aby nic nie zmieniac. Mało tego, na zapytanie wprost kto personalnie doniósł te bzdury, pracownik zasłania się tajemnicą urzędową, uniemożliwiając ściganie świra za nękanie. Czyż moralnie nie byłoby wskazane, aby ten pożal się Boże posel z przeceny, zapłacił koszta tego postępowania? Ten młotek Mularczyk prowokuje do pustego śmiechu... dodac te jego krasne lica,  byłby z pewnością idolem publiczności "Britain's Got Talent".
W PiSie musi byc straszny cykor, że już po Ducha świętego sięgają by zatrzymać Ruch Poparcia!  A zestawienie w jednym zdaniu Jarosława Kaczyńskiego i jakiejkolwiek innej osoby może faktycznie być odczytane jako obelga. Myślę, że jeżeli Duch poczuł się obrażony, sam się odezwie.
Mogłoby to być nawet i komiczne, gdyby nie była to walka PiS-sekciarskiego Pigmeja o zdobycie władzy nad Polską i Kościołem . A faryzejskie diabły sobie pogrywają : krzyżem, Duchem Świętym, z pełnym chamskim cynizmem i obłudą, zawłaszczając symbole wiary.
Nadmienię, że ze zrozumieniem istoty Ducha Świętego ma problem niejeden uczony ksiądz i teolog, a poseł Mularczyk proszę: nietylko go widzi, ale i dostrzegł, że Palikot Go sponiewierał. Naprawdę "inteligentny" człowiek...Zawsze mnie uczono na lekcjach religii, że Duch Święty jest bardzo potężny, czy jakiś nędzny poseł naprawdę musi wiec mu pomagac?
No i jak tu nie poprzeć Ruchu Palikota, skoro przez dziesiątki lat władza się zmieniała i żadna nie zrobiła z tymi absurdami porządków? Panie Januszu - masz Pan "piątaka"tylko go nie rozmieniaj ... już ma Pan prawie mój głos, zakladaj Pan partię  i uregulujemy te absurdy wszyscy razem, którym pozostało na myślenie i działanie jeszcze trochę oleju w głowie.
A Ty Duchu Święty dlaczego do cholery zesłałeś na nasz kraj plagę PiSowską? Za co?

www.liiil.pl promuj moją notkę ,dziekuję  roza 
Eliza (09:35)

11 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


"Nasz Dziennik": Tylko ból rodzin nie był na pokaz - twierdzi gazeta - relacjonując pielgrzymkę rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej na miejsce śmierci ich bliskich, którym towarzyszyła małżonka prezydenta Anna Komorowska.




PiS - zombie
W tym miesiącu będzie wniosek o ekshumację Zbigniewa Wassermanna -"Dzisiaj się mówi o tym, że może np. kilka minut po katastrofie jeszcze kilka osób żyło, ale były obrażenia tak głębokie, że nie było możliwym udzielenie pomocy. Myślę, że sekcja zwłok jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, o której godzinie i z jakich przyczyn ci ludzie zginęli "-powiedziała Małgorzata Wassermann.

Obrzydliwe towarzycho, bezczelnie żyło i żyje na rachunek podatnika, pozwalając na rozkradanie kraju, a rodzinkom
marzy się utrzymanie koryt poprzez pokolenia. Nie wiem ile ofiar żyło i czy żyło, ale wiem, że po kastrofie wiele osób żyje i zwariowało, można zacząc od Kaczyńskiego, Wassermanówny, Gosiewskiej i innych...szczególnie należy zwrócic uwagę na Macierewicza..... przypadek jak u Kaczyńskiego - beznadziejny....

Fajnie jest szastać pieniędzmi podatnika. Była panna Wassermanówna na miejscu w Moskwie, mogła obejrzeć zwłoki. Wtedy nie miała odwagi, teraz zachciewa się ekshumacji? Bo ojciec mógł żyć trzy minuty dłużej niż napisali w akcie zgonu? Niech mi tu ktoś bezczelnie zaprzeczy kiedy powiem - PARANOJA TOTALNA!!
Dla politycznych celów bezcześcić spokój i zwloki zmarłych. Czy sam Wasserman by tego chciał? Naprawdę trzeba nie mieć sumienia, żeby zrobić coś takiego zmarłemu ojcu. Życie znów przerosło kabaret, pół roku po zdarzeniu co do minuty chce określać czas zgonu... bo minuty nie pasują... po zegarkach czy umiejscowieniu kolacji w układzie pokarmowym? na co to komu? brrrrrrrrrr.
Jakim trzeba być zwyrodnialcem aby chcieć szczątki bliskich wykopywać i rozgrzebywać. To nekrofilia umysłowa, czerpanie podniet z rozgrzebywania zwłok. No cóż, niech zgadnę - pewnie następne będą wnioski od Gosiewskiej, Merty, Kurtyki no i oczywiście Kłamczyńskiego. Niech Jarosław robi co chce ze swoim bratem i bratową, a nie zmusza innych do takiego czynu, bo jest jasne jak Słońce, że ta meduza nie działa samodzielnie, czuć na kilometr, że nią sterują z wieży kontrolnej na Żoliborzu, że jest ustawnym klockiem z tego samego zestawu LEGO małego Jarusia.
No cóż, jeżeli chcemy sie zabawiac w nekrofilkę proszę bardzo, chce wykopać ciało swojego ojca - niech wykopuje. Ale już za swoje pieniądze, a nie podatnika! Czego ta kobieta spodziewa się po ekshumacji po półrocznym leżeniu w grobie praktycznie (sorry) mielonego mięsa, jakie pozostało ze zwłok?
Wkrótce przed katastrofą, IPN przeprowadził ekshumację Stanisława Pyjasa, ponieważ jakiejś znajomej Wildsteina przypomniało się, że 34 lata temu zdawało jej się, że na głowie Pyjasa chyba widziała coś, co mogło być śladem po kuli. Po katastrofie niektórzy żartowali, że za parę miesięcy IPN każe wykopywać trumny ofiar spod Smoleńska w celu sprawdzenia, czy w czaszkach nie ma kul, bo przecież jest tajemnicą Poliszynela, że zginęli od kul Tuska i Komorowskiego, a Putin podawał amunicję, ale to przecież wiadomo nawet bez ekshumacji !! Horror...
Zaraz po '89r. Kaczyńscy rozlepiali po kraju plakaty z napisem "Okrągły stół - zapluty karzeł reakcji'. Młodzi fani najgorliwiej wspomagali Prezesa i Kościół w walce o lepszą Polskę. . . Na szczęście tym razem role są odwrócone. Zaczadzenie religijne i jak to nazywał Marcin Świetlicki, "pierdolnięta Husaria"nie są w stanie zatrzymać lawiny wydarzeń zalewającej dzisiejszą Polskę. Historia już przyznaje rację zdrowemu rozsądkowi i można powiedzieć, że tłumaczenia PiSowców, że pracują dla patriotycznej Polski, której jeszcze nie ma - jest właśnie tym co trzeba będzie opowiadać wnukom jako prawdę o realnym zagrożeniu jakiego udało się uniknąć. Co oni, dla których pokojowe rozwiązywanie konfliktów, prawdziwa wolność i różnorodność w postrzeganiu świata jest zagrożeniem, będą opowiadać swoim wnukom, gdy przestaną być młodzi i głupi? Sprobuję zgadnąc za Kłamczyńskim - że Gierek to wielki patriota był ?
Przed katastrofą prawie nikt w Polsce nie wiedział, że Wasserman ma córkę, dziś bryluje we wszystkich mediach,to nowa forma żałoby z pewnością, bo skoro w Ameryce Łacinskiej na Wszystkich Świętych rodziny idą piknikowac na cmentarze, Wassermanówna na Zaduszki zafunduje sobie ekshumację tatusia...w świetle kamer, oczywiście! Pani Malgorzato proszę nie zapomniec włożyc w chusteczkę do ocierania łez, kawalek cebuli...
Mój Boże, a mówią, że Paris Hilton nie ma rozumu !

Za Wikipedią: "Pojęcie zombie wywodzi się z kultu voodoo, w którym oznacza osobę silnie zniewoloną i ślepo lub nieświadomie wykonującą polecenia osoby kontrolującej ją, najczęściej będąc pod wpływem środków odurzających.....
www.liiil.pl  promuj moją notkę, dziekuję  roza

Specjalnie dla komentatorki K.S.
http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2463315,2,1,Moje-nagietki.html
http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2463316,2,2,nagietki.html
http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2463317,2,3,moje-nagietki.html
Eliza (06:47)

10 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Krzyż nie powinien być przedmiotem żadnego sporu - podkreślił przewodniczący Rady Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia", metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz w dzisiejszym telewizyjnym wystąpieniu - w przeddzień obchodów X Dnia Papieskiego.




Przy Gowinie kler nie zginie.
Abp Józef Życiński stwierdził w sobotę, że Kościół nie popiera Jarosława Kaczyńskiego oskarżającego prezydenta Komorowskiego o wrogość wobec Kościoła. - "To była ocena niesprawiedliwa i niedopuszczalna, Ewangelia nie pozwala by oceniać wiarę swojego brata. Kościół takich klasyfikacji nie prowadzi, bo pozorni wrogowie okazywali się apostołami, a nieraz największą szkodę wyrządzili ci, którzy podawali się za obrońców, Kościół nie potrzebuje takich obrońców, żadnego obywatela nie wolno oceniać w sposób, jaki to uczynił J. Kaczyński"- oznajmił metropolita.

Chciałabym by te słowa potwierdził Episkopat i uderzył sie w pierś za wszystkie krzywdy jakie wyrządzili wielu wierzącym Polakom, ale pewno czekaj tatka latka... Zawsze ceniłam wypowiedzi abp Zycińskiego, co nie znaczy, że wierzylam w prawdziwe intencje jego wypowiedzi do końca. Czyżby kler dostał przeciek, że choroba  Pigmeja się pogłębia i szykuje się pałacowy przewrót? Kler zazwyczaj wie skąd wiatr zawieje.. No, skoro już teraz kościół Kaczyńszczyzny nie popiera, to co ta druga połowa na Wawelu dalej robi? Bo Wawelu, tej nikczemności naród Kościołowi łatwo nie wybaczy ! No cóż, Kościół się przeliczył. Nie obstawił tego konia co należało, zamiast kupic Araba z Janowa, obstawił konia na biegunach z Żoliborza! Przegrał ! A naród wystawia rachunek.
Polscy duchowni zdają sobie sprawę, że wyjdą na jaw wszystkie ich przekręty i tu odwrócili kijek zaczynając przylizywać się do władzy. Duchowni dobrze wiedzą ile w przeciwnym wypadku mają do stracenia, wystarczy, że władza postanowi wprowadzić w Polsce podatek kościelny, wtedy polskie duchowieństwo zobaczy, ilu w Polsce jest prawdziwych chrześcijan gotowych wspierać finansowo Kościół.
Ale po tej wypowiedzi abp Zycińskiego znowu się PiSzczki po chrześcijańsku zapienią,  z pewnością już ruszyła maszyna. Całe PiS szuka kwitów na Życińskiego. Może żyd, może gey, a może lubi podwiązki.... Czy metropolita to stanowisko dożywotnie?Jeśli nie, to można spodziewać się szybkiej dymisji. Jeżeli tak - to nagłego i niespodziewanego zgonu. Nec Hercules contra plures, arcybiskupie! Bo po prawdzie Kaczyńskiemu zawsze było daleko do kościoła, ale kościołowi jeszcze dalej do Boga...
Życiński ostro pojechał po Kaczorze bo widzi, że dalsze popieranie egzotycznego tercetu pisowskich psycholi w składzie Pigmej, Kuchta i Antoś-brzytwa to prosta droga do samounicestwienia. Arcybiskupie Życiński,  nie Kaczyńszczyzna jest waszym problemem. Już przestała. Macie inne zmartwienie -> www.ruchpoparciapalikota.pl.
Jaruś choc o tym jeszcze nie wie, mówiac językiem młodych "przegiął pałę", zresztą nie od dzisiaj. Ale tym razem Kościół przesłał mu pocałunek śmierci. Nie jest już im więcej potrzebny. Nie ma zresztą aż takiej władzy, która mogłaby Kościół obronić przed oskarżeniami przekrętów majątkowych. Może to uczynić Prezydent, któremu oferta KK pozbycia się Jaroslawa, spadła jak manna z nieba. Kto więcej zyska - Prezydent czy KK?. Zakładam się o każdą stawkę, że KK, jak zawsze zresztą. Jedno natomiast jest już pewne. J Kaczyński jest, jako polityk, skończony. No cóż, takie już jest to życie wredne. Wredniejsza jest jednak kościelna mafia. Jej dni też jednak są policzone.
A co moralny Pigmej  na to? O, założę się, iż jutro powie, że abp Życiński nie jest przedstawicielem Kościoła. Ale nie można zaprzeczyc, że Kaczy oszołom dostał w pysk od hierarchy kościelnego, co uzna oczywiście za błogosławieństwo. Zresztą tajemnicą Poliszynela jest fakt, że kaczka-opluwaczka to żaden katolik. To wyrachowany ch...ek-mujek, z komunistyczym pochodzeniem, zerowym patriotyzmem. W czasach gdy za patriotyzm wsadzano do więzień jego nie wsadzili, bo nie było za co - ta miernota bawiła kota u mamusi na kolankach, w czasie, gdy inni walczyli o wolną Polskę. Teraz kreuje się na bohatera, bo to niczym mu nie zagraża - gnida moralna, mistrz przegrywania kolejnych wyborów. Nawet na Smoleńsku nie udało się tego chłamu wypchnąć na prezydenta - kaczka-opluwaczka to już przeszłość, na szczęście.
Co mnie osobiście uderza, za każdym razem kiedy pojawiają się problemy z KK w tle i sytuacja staje się podbramkowa, jak to miało miejsce chocby z krzyżem pod Pałacem, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odzywa się albo abp Życiński, albo Pieronek. Teraz już władza to nie hipokryci? czyżby dlatego,że wyszły na światło dzienne matactwa Komisji Majątkowej? Znów mamy próbę sprzedania się władzy, która za poparcie was kupi? A może nasz minister Rostowski już was kupił purpuraci za te dodatkowe 4,6 mln zł ?
Do tej pory uważałam, że tylko w przypadku polityka i prawnika trudno jest ustalić, gdzie mają twarz, a gdzie doopę, ale wy szamani jesteście jeszcze gorsi. Dziwka ma więcej godności i honoru niż niejeden ksiądz, czego nie da się zaprzeczyc chocby nie wiem jak się chciało, poprostu z ludzkiej przyzwoitości.
Jaro, teraz to już naprawdę masz przechlapane, nawet moherówki i prochowce od ciebie się odwrocą,  pozostał ci tylko Alik. Karm go dobrze, nie pomyl krokietów Wiskas z Prozakiem, ale tak się kończą wszystkie bajki kiedy kurdupel w każdym calu z metra cięty bierze się za politykę.

www.liiil.pl promuj moją notke, dziekuję  roza 
Eliza (02:58)

08 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Politycy PiS prowadzą politykę, której jedynym celem jest wyczekiwanie, aż państwo polskie upadnie. PO musi Polaków przed tym obronić - powiedział premier Donald Tusk podczas posiedzenia Rady Krajowej Platformy.




Ele mele dutki...

SLD krytykuje projekt budżetu na 2011 rok - "....to nie jest budżet, to są ele-mele-dutki, wyliczone na jakims amatorskim liczydle"- Wenderlich.
PiS - "Pan Rostowski zastępuje w PO p. Palikota, zamiast zajmowac sie finansami naszego kraju, uprawia spektakl polityczny - mówił Błaszczak.
i wypomnial Rostowskiemu krytykę polityki fiskalnej rzadów PiS i przypomnial, że to za rzadów PiS obniżone zostały podatki.
"To skandal, że w sytuacji kiedy obniża się zasiłki pogrzebowe dla rodzin, gdy zamraża się płace, podnosi VAT minister finansów dorzuca 4,6 mln. zł na zapłatę składki ZUS dla 18 tys. kapłanów, to jest o 3 miliony więcej niż w roku obecnym, choc już w tym roku wydaliśmy na to gigantyczną kwotę około 90 mln. zł" -mówi poseł SLD Kopyciński. Poseł zarzuca, że rząd próbował ukryc ten wydatek, bo znalazł go w pozycji, gdzie mowa była o dodatkowych środkach na najpilniejsze potrzeby, m.in. paliwo dla policji. - "Pochodzą z rezerwy budżetowej, która naruszana jest w sytuacji bezwzględnie koniecznych wydatków. Czy zapłata za rzesze księży należy do państwa? Czy nie ważniejsza jest troska o ludzi, którzy stracili bliskich i nie mają za co ich pochowac "- pyta poseł Kopyciński
.

Opozycja w polskim parlamencie staje się nudna i żałosna.
Dutki jednak są dośc ważne w budżecie pośle Wenderlich. Na ele-mele się nie znam...Bardzo lubię niektóre krytyki Wenderlicha, widac, że to człowiek oczytany, jego psztyczki pod adresem rządzących jak i opozycji są często trafione, ale nie przesadzajmy, co za dużo to niezdrowo, nie można byc specjalistą we wszystkich dziedzinach. Ekonomistą pan Wenderlich z pewnością nie jest, choc zna sytuację ekonomiczną w Polsce i w ogóle, tak jak my wszyscy, nie jest posłem od dziś, a więc krytykowac, aby krytykowac to sobie a muzom.
Kryzys światowy, 3 powodzie, szaleństwa związkowców, kosztowne, bardzo kosztowne smutasy pominę...PKB prawie w całej Unii, na minimalnym plusie,albo na minusach, a polskie PKB w górę o 3,5%, a ci niczym debile na dopalaczach bredzą jak najęci.
Taki Błaszczak, co on wie o budżecie? Czy ta papuga rozróżnia medianę od średniej, procent od promilla (no może jego koleżanka Coś tam coś tam), inflację od fellacji? Kiedy zapoznał się z przedłożeniem budżetowym,  przeanalizował, przetrawił i zrozumiał? Zamiast bredzic jak potluczony może by głośno wyartykułował swoje pomysły, jeśli jakoweś mają w PiSie, bo kompletna skleroza ich dopada z okresu kiedy byłi przy sterach i PiS funkcjonowało w warunkach hossy.Nie wykorzystali tego dla przeprowadzenia reform, tylko zniżką właśnie podatku wygenerowali wzrost problemów budżetowych. Przypomniec trzeba, że dziura budżetowa była także i wtedy, było także zadłużenie.O długach należy myślec wtedy, gdy gospodarka ma się dobrze. Myślenie o tym w warunkach kryzysu prowadzi wyłącznie do niepokojów greckich. PiS zatem przeputał okres sprzyjający możliwie bezbolesnym reformom, a teraz zrzuca winę na Rostowskiego i PO.
Gdyby Błaszczak i inni posłowie użyli jakichkolwiek przykładów, argumentów, to bym się zastanowiła, natomiast to co mówią to żałosne kumkanie, takie właśnie ele-mele-dutki. Gdyby wystawili do krytyki chociaż jakiegoś znanego ekonomistę to byłoby o czym dyskutowac, a tak w starciu z min. Rostowskim wyglądali jak błazny. Swoją droga to pan Rostowski mógłby też się skupic na meritum i nie wywijac "Palikotem", bo to ani uchodzi ministrowi, ani to smaczne, aż dziw bierze że tak łatwo daje się sprowokowac. Jest jeden pewnik, gdyby PiS był u władzy przez ostatnie 2 lata kryzysu na świecie, to już dawno wszyscy wpieprzaliby pokrzywy na obiad i zupki z trawy jak w Korei Płn.
Ale jest też rzecz, której nie można zaakceptowac. To uwagi posła SLD Kopycińskiego, które całym sercem popieram.Jest skandalem bez precedensu, że z programu dożywiania dzieci wyparowało 300mln. W 2010 roku był na wysokości - 500 mln, na rok 2011 przewidziano sumę - 200 mln,  jeśli z tego KK otrzymałby te 4,6 mln, to komu przypadła reszta? Może to dodatkowe dofinansowanie partii w roku wyborczym?
Aż na usta się ciśnie - klecha to ma klawe życie, no i wyżywienie klawe... Bez porównania lepsze od wielu polskich dzieci no i zawód najfartowniejszy na świecie. A Kościól Katolicki to najlepiej zorganizowana korporacja biznesowo-przestępcza utrzymywana głównie przez niewierzących. I bezkarna. Nóż się w kieszeni otwiera! Wyglądają jak pączki w maśle i ciągle im mało ! Jak im w gardle tlusta szynka nie stanie, przecież czytają gazety, wiedzą, że to pieniadze wyrwane z gardła polskiego dzieciaka! I pomyślec, że Jezus jeździł na osiolku i to jeszcze z leasingu... Niech no mi ktoś tu poda choc jeden rzeczowy argument (chociaż jeden i naprawdę rzeczowy, bo inaczej szlag mnie trafi z irytacji), że Kościół, kler i te wszystkie religie świata są do czegoś przydatne.
Myślę, że to bezczelnośc również ze strony rządu wobec społecznych wyrzeczeń, jedno z setek kolejne "dodanie Kościołowi do..." Pewno taka cicha rekompensata za obcięcie pogrzebowego, którego lwia część w sposób iście szulerski wyciśnięta i tak trafia pod sutannę... Księża-złodzieje nagminnie wielkość 'pokropkowego' wyprowadzają wprost z sumy tego zasiłku - więc zasada "płacz ale płac" stała się już tajemnicą wiary. A teraz im się skurczy - więc rząd jakoś chce im tę stratę pośrednio zrekompensować, inaczej upierścienionym paluchem ambonalnie-wyborczo władzy pogrożą, a nóżką w wiśniowym trzewiczku tak tupną, że Tuskowi nomen omen w krzyżu łupnie ! Lub deczko poniżej....
Czas to zmienic, ale...wszystkie rządy robiły to samo, z tą różnicą, że to PO jako pierwsza partia głośno obiecywała "świeckie państwo".Jakoś wydłuża mi się to czekanie panie Premierze.
Tak więc obojętnie jaka partia rządzi, to i tak definicji budżetu nie zmieni, bo co to jest budżet? Są to paragrafy, działy i rozdziały, by masy nie wiedziały gdzie się pieniądze podziały.

www.liiil.pl promuj moją notkę, dziękuję  roza 
Eliza (22:37)

07 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Poznańska prokuratura prowadzi śledztwo przeciw poznańskiemu seksuologowi, prof. Lechosławowi G., który miał molestować pacjentki. Wcześniej śledztwo prowadzono "w sprawie". Prokuratura nie ujawnia, jakie zarzuty zostaną przedstawione terapeucie.




Klauzula sumienia.

PUBLICZNY SZPITAL NIE POWINIEN MIEC PRAWA DO ODMOWY LEGALNEJ ABORCJI - głosi rezolucja, którą dziś głosowali posłowie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. W polskiej delegacji popłoch.
Rezolucja powstała z inicjatywy Szwedki Cariny Hägg. Ma podkreślać, że klauzula sumienia - możliwość odmowy wykonania legalnego zabiegu aborcji ze względu na przekonania - dotyczy tylko poszczególnych lekarzy czy pielęgniarek. Nie mogą zaś powoływać się na nią szpitale, zostawiając pacjentkę bez pomocy. Impulsem dla posłanki Hägg była sprawa Alicji Tysiąc. Hägg mówi wprost o katolickich lobbies, domaga się, by wszędzie stosowano prawo. Także w Polsce. To nie była dyskusja o liberalizacji polskiego prawa tylko o przestrzeganiu prawa, które już u nas obowiązuje.

Aborcja to raczej wybór życiowy. Nie rozkładam na czynniki pierwsze płodu, bo niczemu to nie służy, szczególnie w drastycznych przypadkach życiowych. Ta "straszliwa rezolucja" nie jest w zasadzie rozbieżna z obowiązującym w Polsce już prawem, gdzie lekarz powołujący się na "klauzulę sumienia" musi wskazać możliwość wykonania zabiegu gdzieś indziej...
Swoją drogą w Polsce to sumienie dość tanio się wycenia, obecnie ~3500 zł po oficjalnych godzinach pracy. Ceny tego sumienia spadną do ~1500 zł, po ułatwieniu dostępu do zabiegów u polskich lekarzy w niemieckich i czeskich klinikach. Dla kogo to jeszcze za drogo pozostaje mu zapobiegać problemom na najwcześniejszym etapie - spadochrony są w końcu tanie. Ale opłacac się będzie wyjazd do Pragi (nie mylić z Warszawą prawobrzeżną) i całkowite olanie hipokrytów znad Wisły...
Słyszałam od znajomych o sprawach sądowych ginekologów, którym za odpowiednią kwotę zapominają o sumieniu, to były okolice najczęściej 5 tysięcy. Słyszałam również opinie, że kobiety, które nie chcą miec dzieci, ale kiedyś zawiedzie je antykoncepcja, wybiorą wizytę w Niemczech albo Czechach, ewentualnie przez Internet sprowadzą do kraju pigułkę, bo nie chcą dać zarobić polskiemu podziemiu, któremu najbardziej zależy na utrzymaniu status quo. Ale niedługo - aborcyjny biznes "pobożnych" ginekologów całkiem padnie, gdy się bardziej rozpowszechni pigułka "po".
W ogóle strasznie działa mi na nerwy to kontrolowanie co robi bliźni? takie ciągłe zaglądanie komuś w kieszeń, w pochwę, czy płuca, dla mnie to jest bezczelność,integrowanie w intymnośc i ograniczenie prawa człowieka.
Czemu był popłoch w polskiej delegacji? Tak to zazwyczaj jest z delegacjami zacofanych z (k)Lechistanu, przerażonych
zetknięciem się z tzw. szerokim światem i ze względu na swoje średniowieczne zabobony, oraz strach przed gniewem i klątwami purpurowych ekscelencji budzących uśmiech politowania w Europie. Ogromna większość polskich prawicowych polityków (od siedmiu boleści) przynosi za granicą wyłącznie wstyd. Mają poglądy równie nowoczesne jak ten Kuba z "Chłopów", który wolał amputować sobie nogę siekierą i wykrwawić się na śmierć pośród koników i krówek, niźli wyleczyć się w szpitalu.

Czego powinno się w Polsce żądac, to edukacji seksualnej i tu widzę ogromne pole dla SLD. Na PO nie liczę, bo na widok
biskupa coraz więcej posłów zgina kolana. Edukacji prowadzonej przez nie rumieniących się seksuologów, czy opowiadajacych brednie katechetów w szkołach, oraz powszechnej dostępności środków antykoncepcyjnych. Wskazane byłoby, aby nie rumieniły się niektóre mamusie w rozmowach z dziećmi, seks jest ciągle tematem tabu w wielu polskich domach. 

Rada Europy ustawiła się w roli normalnego człowieka, a nie Boga, życia na ziemi tu i teraz , a jeżeli jest życie po życiu,
wówczas o tym będzie decydował Bóg w zależności kto w jakiego wierzy lub nie. Dziś środków antykoncepcyjnych używac nie wolno bo to "wola Boga" , aborcji też nie bo to "wola Boga", tylko do chowania już narodzonych dzieci nie ma księży, czy Bogów, a dla ciężko chorych, czy upośledzonych zostaje opieka rodziców nieraz za marne grosze. Gdzie wówczas są ci obrońcy życia? Ano żyją sobie w luksusach, bo ich utrzymuje głupie społeczeństwo.

Jako kobiecie jest mi wstyd, że za Polkami musiała ujmować się Szwedka, bo inaczej dojdzie do tego, że Polki zaczną stosować aborcję jako środek antykoncepcyjny..
Jakie wychowanie seksualne otrzymuje dzisiaj polskie dziecko pisałam tu

www.liiil.pl promuj moją notkę, dziękuję  roza 

Eliza (21:42)

05 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:






Czerwone i czarne

Sojusz Lewicy Demokratycznej chce odciąć Kościół katolicki od dotacji od państwa. Politycy lewicy zapowiadają, że zgłoszą poprawkę do budżetu państwa na przyszły rok. Tak, aby znacznie ograniczyć fundusz kościelny. Dziś zaskarżyli też wszystkie decyzje Komisji Majątkowej do prokuratury.

Pierwszym i najważniejszym krokiem jest unieważnienie haniebnego hołdu lennego złożonego Watykanowi przez Polskę - Konkordatu. To ten sprzedający Polskę szmatławy dokument, stworzony i podpisany przez polityków, których powinno się postawić przed Trybunałem Stanu, jest przyczyną wszelkiego zła, dziejącego się na styku państwa z kościołem.To ten cyrograf na Polaków skórze zapewnił klerowi ogromne przywileje i możliwości oszukiwania i okradania narodu i państwa.Rozumiem, że była to uzgodniona zapłata za wykorzystanie twarzy JPII w walce z komunizmem, ale uważam, że zapłata straszna i niewspółmierna do korzyści.
Wydostaliśmy się spod czerwonego buta i natychmiast wpadliśmy pod czarny. Dlaczego Polska zawsze ma mieć jakiegoś okupanta? Jak nie III Rzesza, to ZSRR... jak nie ZSRR, to kolejne szubrawe, totalitarne niby-państwo Watykan...Unieważnienie Konkordatu w polskiej polityce powinno byc priorytetowe. Kto to zagwarantuje- dożywotnio ma mój głos w wyborach.
Bo jakżesz można uwierzyc w zapewnienia Napieralskiego o ukróceniu apetytów KK, skoro SLD była dwukrotnie u władzy i nic nie zrobiła? Teraz zwykła arytmetyka sejmowa pokazuje, że są to działania pozorne. Pan Napieralski idzie na wojnę z Kościołem? A jeżeli wygra wybory to położy uszy po sobie, bo jest grzeczny i dobrze wychowany?
Panie Napieralski, proszę sobie zrobic krótką wycieczkę do Aten, zobaczy pan jak walczy na ulicach prawdziwa lewica, tam można wiele zrozumiec co to jest lewica. Cała polska lewica to nieporozumienie. W Polsce nie ma prawdziwej lewicy i raczej zbyt szybko nie powstanie.W Polsce ta namiastka lewicy myśli tylko o tym jak wygrać wybory i dorwac się do koryta. Pan Napieralski  zapomina, że lewica to ludzie, a nie pieniądze.
Fakty są nie do podważenia, iż to za rządów SLD władza najwięcej bratała się z klerem. Czerwone i czarne, jak w tytule powieści. Zobaczymy ile z tego krzyku zostanie po wyborach. Czemu tak naprawdę ocknęli się dopiero kiedy wypłynął Palikot?
Przykro mi panie Napieralski, ale myślę, że teraz to sobie możecie zlikwidowac plamę na spodniach albo konto w banku co najwyżej. Za późno. Nie wiem czy przypomina sobie pan taką reklamę - puste pomieszczenia i gdzieś w pomieszczeniu mała, biała kartka z napisem - "Jesteśmy w salonie Opla". Możliwe jest, że Polacy zostawią Wam karteczkę z napisem - SZUKAJCIE NAS U PALIKOTA.
Palikot, któremu było za ciasno w PO,  a jego wpływy w tej partii osiągnęły kres, w "Nowoczesnej Polsce" będzie niekwestionowanym liderem. Czy jednak jego ruch osiągnie znaczący sukces - tego nie wiem. Zresztą chyba nikt nie jest w stanie dzisiaj tego przewidziec, nawet sam Palikot. Jeszcze bardziej jest niepewnym czy ten sukces, jeśli zostanie osiągnięty, będzie trwały. Ale jeśli "Nowoczesna Polska"  przekształci się w partię polityczną,  wytworzy struktury funcjonalne i zdobędzie poparcie dające jej jakieś mandaty w samorządach i parlamencie, byc może stanie się bazą do rozwoju nowej formacji centrolewicowej w Polsce. Czy z tej "iskry" będzie duuuuży pożar polityczny, czy zawierucha bez wiatru, zobaczymy, w każdym bądź razie Palikot trafił i w temacie i w czasie.
Platforma również powinna podziękowac Palikotowi za to, że ją obudził , zaspaną. Gwałtowny "atak" premieraTuska na dopalacze najlepiej o tym świadczy. Teraz premier powinien pokazac wszystkim, że Palikot nie miał racji, że Platforma potrafi działac zdecydowanie, że nie boi się biskupów.Tylko jak Platforma pokaże, że nie boi sie biskupów, skoro się ich boi?
Poglądy na rozdział państwa z kościołem,  są stale obecne w świadomosci polskiego społeczeństwa, a ich popularnośc i społeczna akceptacja wciąż rosną. Ogromna rzesza praktykujących katolików wyraża chęc uczęszczania nadal do kościoła, ale chce tego rozdziału realnie. To nie żadna chwilowa moda, ale staly trend, wystarczy przyjrzec się uważnie badaniom opinii z ostatnich lat. Trend ten będzie się wzmagał, bo takie są tendencje ogólnoeuropejskie i wczesniej czy pózniej Polska również się zlaicyzuje, mimo, że proces ten będzie u nas przebiegał może wolniej i bardziej opornie niż gdzie indziej. W nowoczesnym państwie struktura semi feudalna i stosunki panujące w Kościele rzymsko-katolickim są nie do utrzymania przez dłuższy okres.
Dziś, 30 latki i młodsi mają serdecznie dosyc kokoszenia się Kościoła  i zatęchłego konserwatyzmu. Dlatego na przykład w Krakowie tak często głosują na Majchrowskiego mimo jego wad, a teraz w wyborach ogólnopolskich chcą skłonic się ku poparciu Palikota. W Polsce jest niemała grupa ludzi, która czeka na partię liberalną obyczajowo i liberalną gospodarczo. Dla tych osób głosowanie na PO i SLD było kompromisem. Teraz w końcu może byc inaczej.
Dlatego myślę, że SLD funduje nam w hecę na dwie fajerki. Pani Senyszyn medialnie częstuje nas "Zioberkami w sosie PiS-tacjowym", ale wiadomo wybory idą i niewiele z tego wyniknie. Nie twierdzę również, że Palikot coś w tej materii zrobi, ale wiem, że SLD nie zrobiło i nie zrobi nic, a PO coraz bardziej skręca w stronę "gowinizmu", więc tematu też nie ruszy.
Aby obniżyc Waszą adrenalinkę, wyciszcie duszę i myśli
http://www.youtube.com/watch?v=ciYO7mWq3Og&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=dPrCck-wqt8&feature=related
www.liiil.pl promuj moją notkę, dziękuję  roza 
Eliza (21:40)

04 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


RPO Irena Lipowicz planuje rozwijać działania mające na celu upowszechnianie znajomości prawa wśród Polaków i pomoc prawną dla obywateli. Jednym z zamierzeń w tej sferze jest pomoc Polkom zatrudnianym w Niemczech, a pracującym tam często nielegalnie.




Emerytura na kredyt.
Dośc polityki - dzisiaj na poważnie.

Liczba osób starszych, które zadłużają się pochopnie, nie spłacają kredytów i którym komornicy wchodzą na emeryturę, rośnie lawinowo, dlatego posłowie przygotowują ustawę, która ma ograniczyć możliwość zajmowania emerytur i rent przez komorników. Dziś egzekucji nie podlega połowa najniższej emerytury (ok. 350 zł). Posłowie PiS chcą zwiększyć tękwotę do wysokości najniższej emerytury. Ci z PO też mówią, że trzeba podwyższyć chronioną kwotę, ale nie zdradzają o ile.

Na pierwszy rzut oka pomysł trafiony w dziesiątkę, ale tylko na pierwszy rzut oka, bo niby dlaczego świadczenia emerytów miałyby być chronione lepiej niż dochody pozostałych obywateli? Co na to Konstytucja?
Wiele mówi się, że banków w ogóle nie interesuje, czy pożyczkobiorca będzie miał realnie z czego spłacac. Pracują tam ludzie, których interesuje tylko jedno - prowizja, a emerytom udzielają kredytów bardzo chętnie, bo ich dochody choc małe, są stuprocentowo pewne (no chyba, ze ZUS zbankrutuje). Przecietny czlowiek moze wpasc w bezrobocie i wtedy nie ma z czego sciągac. A emeryt nigdy nie wpadnie w bezrobocie z definicji. Nie bardzo przemawia do mnie teza, że banki polują na seniorów, bo ich świadczenia najłatwiej zająć. Tak samo łatwo bankowi wejść na pensję nauczycielki czy profesora. Na podstawie tzw. bankowego tytułu egzekucyjnego, na którego wykorzystanie musi się zgodzić każdy biorący kredyt, sąd rozpatruje roszczenie banku w ramach tzw. szybkiej ścieżki, często nawet bez obecności dłużnika - każdego, nie tylko emeryta!
Uważam, że pomyśł jest chybiony, bo podwyższenie kwoty chronionej przed egzekucją komorniczą nie uczyni emerytów bardziej ostrożnymi. Przeciwnie, będą zadłużali się chętniej, skoro bank niewiele będzie mógł im zrobić. A banki? Stawiam na to, że po prostu podwyższą ceny pożyczek dla emerytów - wprowadzą dodatkowe ubezpieczenia. No i prawo spadkowe - emeryt będzie dla banku zawsze "bezpiecznym" klientem dopóki długi podlegają dziedziczeniu.
Jeśli posłowie naprawdę chcą pomóc osobom nadmiernie zadłużonym - i to wszystkim, nie tylko emerytom! - to powinni raczej zabrać się za poprawianie ustawy o upadłości konsumenckiej. Nigdzie w Europie nie jest tak trudno ogłosić prywatne bankructwo jak u nas. A wystarczyłoby pozwolić zadłużonym na dogadywanie z bankami warunków spłaty kredytu pod kuratelą sądu, by komornicy mieli mniej pracy.
Zresztą w wielu krajach unijnych emeryt po 70 roku życia o jakimkolwiek kredycie może tylko pomarzyc, w Polsce dla ludzi w tym wieku to istne Eldorado dla banków, czyżby w Polsce nie obowiązywało unijne prawo? Co jest też trudne do zrozumienia to system. W systemach zachodnich potomstwo jest odpowiedzialne wobec banku wyłącznie na zasadzie pisemnego poręczenia za zaciągającego dług ...
W Polsce dzieci są finansowo odpowiedzialne za długi rodziców nawet jeśli nie podpisały zobowiązania. Tu posłowie mogą pomóc, bo w tej chwili, wg obowiazującego prawa dzieciom jest ciężko ustalić czy rodzice byli zadłużeni. Banki często nie zgłaszają się od razu po spłatę długu ale czekają cicho miesiącami lub nawet latami licząc odsetki karne. Potem gdy dzieci nabędą spadek banki ściągają pieniądze. Oczywiście można powiedzieć aby dzieci ZAWSZE brały spadek z tzw. "dobrodziejstwem inwentarza". Wtedy nie będą odpowiadać za długi rodziców swoim majątkiem, a tylko majątkiem spadku. Jednak wtedy procedura jest znacznie bardziej skomplikowana i kosztowna.
Moim zdaniem powinno być zmienione prawo spadkowe, np. po publicznym ogłoszeniu śmierci (np. w postaci nekrologu w gazecie) są 3 miesiące na zgłaszanie roszczeń do spadku pod rygorem, że późniejsze zgłoszenia będą nieważne. Wtedy podczas rozprawy spadkowej wszystko byłoby jasne. Bo teraz to jest rosyjska ruletka.
I jeszcze słowo - uważam, że należy chronić wszystkich przed złodziejami dysponującymi naszą gotówką. Zdarzają się i to wcale nierzadko kredyty udzielane ludziom o ograniczonej poczytalności. Nie wymagani są żyranci, poręczenia. Niech taki bankowiec poręczy swoją pensją, że klient jest wypłacalny. Nie może być tak, że jak klient głupi,to bank udaje jeszcze głupszego przy udzielaniu kredytu. Potem przychodzi po rozum do głowy i domaga się spłat. Jest też taka instytucja jak ubezpieczyciel, na którego kredytobiorca płaci biorąc kredyt. Jaka jest jego odpowiedzialność? Taki 80-cio latek bierze kredyt, umiera, a bank z mentalnością dewianta czepia się całej rodziny, która ulega i spłaca. Trzeba skończyc z bandytyzmem w sektorze bankowym. Dość umów pisanych z pogwałceniem prawa. Za to żaden rząd się nie weźmie, a szkoda.

www.liiil.pl promuj moją notkę, dziękuję  roza
Eliza (19:55)

03 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


- Minister Sikorski podczas swojej wizyty w Moskwie został odprawiony od drzwi Kremla, nie mógł go zwiedzić. Przeciętny Polak niewiele wie o niuansach gier dyplomatycznych. Nie zdaje sobie sprawy, jak wielkim afrontem, lekceważeniem ministra, a co za tym idzie Polski, była ta sytuacja - pisze Anna Fotyga, której tekst widnieje na stronie internetowej Prawa i Sprawiedliwości. Jak dodała była minister spraw zagranicznych Sikorski "bez zaciskania zębów przełknął ten afront".




Fotyga-reaktywacja?

Anna Fotyga pisze artykuł, który ma, według niej, wzmocnić wymowę niedawnego listu prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Zarzuca w nim też premierowi Tuskowi, że narzucił Polakom interpretację pisma wygodną dla siebie. Fotyga twierdzi, że "diagnoza postawiona przez Jarosława Kaczyńskiego dla większości europejskich analityków i polityków nie jest w najmniejszym stopniu zaskakująca. Ten list, przypominam, uzyskał również pozytywną opinię ś.p. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego" a  miejsce Premiera w Smoleńsku, po katastrofie," było w pozycji na baczność, w błocie i ciemności przy ciele Prezydenta, a nie w uścisku Putina. Z tego uścisku już się Pan nie wywinie. Nie zazdroszczę Panu" zakończyla swoj list Anna Fotyga.
 

Panie Boże, za co to wszystko? Za co?!... Równie jak Kaczyński, zadziwia mnie jego menażeria i to, skąd wziął takie osobliwości umysłowe i mentalne?
Są ludzie, którzy nawet najpiękniejsze gesty splugawią. Nikt rozsądny nie ma złudzeń co do tego, kim jest Putin. To były szef KGB, cyniczny polityk, trzymający Rosję żelazną ręką. Jego Rosja to państwo autorytarne, zamordystyczne schowane za chwiejną fasadą demokracji. Ale w tamten tragiczny, smutny, wstrząsający dzień - każdy kto nie ma w sobie złej woli i nienawiści zobaczył na chwilę jego inną twarz. Każdy widział wstrząśniętego Tuska i poruszonego Putina i ten jego ludzki, spontaniczny gest. Zwykły wyraz ludzkiej solidarności. I Tuska z zaczerwienionymi oczami, jakby zawstydzonego tym objęciem i lekko zmieszanego, ale i wdzięcznego.
Ale ci, co mają serca i mózgi zatrute nienawiścią, stwierdzą, że premier nie jechał tam bo tam zdarzyła się katastrofa. On jechał "obściskiwać się z Putinem." Świętować wspólnie wykonaną akcję pewnie... To się kwalifikuje do leczenia. Tylko, że jeszcze nikt nie wymyślił skutecznego lekarstwa. Dla pani sFotygowanej, premier nie tylko powinien był stać przy ciele prezydenta na baczność, w ciemnościach i w błocie, on powinien był to błoto pewno jeść. No i czego się spodziewać po premierze o wilczym spojrzeniu....Przypomnę drogiej pani, że pod koniec urzędowania Lecha Kaczyńskiego, nawet sojusznik Obama nie chciał z nim gadać. Wysłał imienne zaproszenia dla premieraTuska. I do Pragi i do USA. 
No drodzy państwo,  nieoceniona Anna F. ma dojścia do Lecha nawet na "tamtym świecie" - uzyskała dla swojego-Jarosławowego listu pozytywną opinię sp.prezydenta Lecha Kaczyńskiego... Oni oboje zażywają chyba te same prochy. "Głęboko poraniona" jak zwykle stara się manipulować, tyle, że nieudolnie. Nikt specjalnie nie krytykował treści listu, ups ..przepraszam artykułu - bo wedle Wielkich Słowotwórców tekst rozsyłany do ludzi, nieopublikowany w żadnych mediach jest artykułem nie listem - tylko fakt, że Kaczyński wysyłając ten list zachował się jak premier na wygnaniu.
Jaka jest polityka Rosji zauważa ją nawet ślepy. Nasz rząd też oczywiście ją zauważa i każdy ślepy widzi, że rząd zauważa, ale p. Fotyga będzie wmawiać, że rząd nie zauważa.Tak, tak, ojciec Tuska był w Wehrmachcie (w wieku 8 lat), Tusk obściskiwał Putina, który mu się wymykał, Rosjanie zestrzelili nad Smoleńskiem nasz bombowiec, dlatego poległym będziemy stawiać pomniki, katolik Komorowski walczy z krzyżem, koalicjantem Samoobrony była PO, Marcinkiewicz był premierem przez 4 lata, ziemia jest płaska, a Kopernik to kretyn. I żadne płacze ani krzyki nie przekonają nas, że białe jest białe a czarne jest czarne.
Czego ta nieszczęsna nie zauważa, że prezesowi są potrzebni wrogowie wewętrzni i zewnętrzni. On straszy nimi swoich wyborców tak jak kiedyś Gomułka straszył nas Hupką i Czają, czyli "niemieckimi ziomkostwami i rewizjonistami granic". Wrogowie są Kaczyńskiemu potrzebni także po to aby poczuciem zagrożenia konsolidować szeregi PiS. Gdyby nie było wrogów on by ich sobie wymyślił.
Mocna ręka Putina nic by nie zdziałała, gdyby nie ropa, gaz i inne surowce.  Rosja już dawno by padła.Miedwiediew apeluje o rozwój nowoczesnych dziedzin gospodarki, rewolucję naukowo-techniczą itd. Ale Rosja to nie Chiny i na szybką modernizację nie ma szans. Specyficzna mentalność, brak dyscypliny i demograficzna zapaść. Stabilna Polska, z którą można robić interesy i utrzymywać dobrosąsiedzkie relacje jest celem Kremla. Ale dla lidera PiS dialog z kimś to "podporządowanie".
Istnieje bardzo wiele historycznych anty-utopii nawet w skromnej literaturze polskiej, ale Fotyga przebija nawet Nostradamusa. Nie wiem, czy premierTusk "się wywinie" jak grozi Fotyga, mam nadzieję, że tak. Pewna jestem natomiast, że pani Fotyga nie wywinęła się z oparów absurdu, i chyba się nie wywinie. Nie ma na to widoków. Ta Pani tak miała i ma. A może Fotyga idzie na prezesową? bo dno przedstawia podobne, tych dwoje bez farmakologicznego "uniwersalnego translatora" szary człek nie zrozumie.
www.liiil.pl. promuj moją notkę, dziękuję  roza 
Eliza (09:22)

01 października 2010

Poniższy tekst jest odpowiedzią na artykuł:


Za upamiętnieniem ofiar Katastrofy Smoleńskiej w całym kraju opowiedział się Jarosław Kaczyński. - Ja wierzę, że tak będzie - przekonywał prezes PiS, który udzielił obszernego wywiadu w Radiu Maryja.




"Kaczhnama"

Kaczyński w Radiu Maryja: pomniki smoleńskie w całej Polsce, to święty obowiązek Polski i Polaków, nie tylko w Warszawie, Polska wymaga bardzo energicznej polityki, zarówno zagranicznej jak i wewnętrznej. Kaczyński krytykował też politykę rządu wobec Rosji w sprawie gazu. - "Polsce trudno zakręcić gaz, bo wtedy trzeba by było zrobić to także Niemcom. Moglibyśmy robić to, co robili Ukraińcy, tzn. jak im zakręcano, ale puszczano gaz dalej, to oni pobierali to dla siebie, przy tchórzliwości tego rządu trudno powiedzieć, czy on byłby gotów to zrobić, ale każdy normalny rząd by to po prostu zrobił". Kaczyński wraca na antenę stacji redemptorysty, by odwołać się do swojego twardego elektoratu katolicko-narodowego.Politycy PiS goszczą niemal codziennie na antenie rozgłośni.
Rydzyk dodał - "10 kwietnia to tragedia, takiego dramatu nie było w żadnym kraju, normalnie w innym kraju rząd podałby się do dymisji, bylyby przesluchania, śledztwa, a u nas to jest sukces".

Już prawie codziennie, ten wioskowy głupek dostarcza nam wielu wrażeń i inspiruje do nowych wpisów całą blogosferę. Znakomita część, tych na gorąco i spontanicznie pisanych tekstów, podkreśla absurd i groteskowość otaczającej nas rzeczywistości. Osobiście jednak, chciałabym żeby ten niezniszczalny do tej pory tandem, jakże dobranej pary "kaczorydzowej" i im podobne monstra, zniknęły raz na zawsze z powierzchni ziemi.
Pomniki "wodza" w całej Polsce, skąd ja to znam ...hmmm,  a już wiem Korea Północna ! Jaro, zapomnij. Żadnych pomników nie będzie, póki nie wyjaśni się, ponad wszelką wątpliwośc, że to nie TY kazałeś lądować w Smoleńsku.
Prezydent-niemota za życia krytykowany przez wszystkich wzdłuż i wszerz pośmiertnie ma być gloryfikowany w Polsce i Europie, a może na całym świecie poprzez pomniki na każdym rogu skrzyżowania? No!! ale przynajmniej wiemy, jaki teraz mamy święty obowiązek: w każdym mieście burzyć pomniki !!
Może i przygłup ma rację? bo na przykład taki pomnik Mickiewicza? A na co on komu? To był jakiś niepewny typ, który o Litwie pisał "Ojczyzno moja" - jakiż to patriota? - zburzyć! Kopernik? Niektórzy twierdzą, że był kobietą. Może był, a może nie... ale na pewno był homo-niewiadomo - zburzyć!  Kościuszko? Ten zdrajca chciał wstąpić do służby na dworze saskim w Dreźnie! Jego dziadek na bank służył w Wehrmachcie - zburzyć!. Poniatowski? książę herbu Ciołek, mało to ciołków mamy w RP? marszałek Francji, na co nam pomnik żabojada? - zburzyć! itp...
W tych miejscach musimy postawić nowe piramidy LECHOPSA na małpie w czerwonym, okazałe, koniecznie widoczne z Księżyca. A na każdej napis: "W latach 2005-2010 durnia mieliśmy za prezydenta". Do listy dorzucę, że powinna być obowiązkowo wydana "Kaczhnama'' (wzorem turkmeńskiej "Ruhnamy'')** i  wszyscy powinni ją znać na pamięć. No i 10 kwietnia ogłosic Świętem Narodowym.
Jaki ten Tusk uparty i bezczelny - dlaczego po katastrofie, rząd, Sejm i dodam jeszcze prokuraturę choc psychol o niej nie wspomniał, nie podali się do dymisji? Przecież krajem miał kto kierowac, od czego mamy duet Sromotnik toruński-Kaczyński? No i oni przynajmniej do prawdy doszliby w trymiga.
Prezio sprytnie pomija jakąkolwiek winę tych niewiniątek w samolocie. Poprostu ziemia zaatakowała normalnie lecący samolot, który wystartował cywilnie, a do lądowania podchodził jako wojskowy. Może stwierdziwszy tą przemianę "przerobionego bombowca" Rosjanie przystąpili do natychmiastowej obrony starszliwą bronią ekologiczną uderzając w samolot najprzystojniejszą brzozą w okolicy, pieczołowicie utrzymywaną na taką właśnie okazję.
Ludzie, błagam, czy na tym pokładzie zwanym Polską jest jeszcze jakiś pilot?? Tak chory człowiek nie może sprawować funkcji , za której wypełnianie na dodatek płaci społeczeństwo.Psycholu na kaczych łapach, otwórz sobie zakład kamieniarski i stawiaj pomniki za swoje pieniądze i na swoim terenie.Ty insekcie w ludzkiej skórze nie masz za grosz szacunku dla Człowieka, Śmierci i Życia. Postaw sobie własny pomnik. Zakompleksieni ludzie twojego pokroju potrzebują głazów, żeby wiedziano o ich istnieniu.
Jak długo jeszcze ten gad będzie mącił naszą narodową kadź, ciekawa jestem bardzo? Co jeszcze musi powiedzieć i zrobić, żeby przystrojono go w gustowne ubranko, którego rękawy wiąże się na plecach? Domaga się szacunku do śp. brata - ganiali nawet obaj menela po całej Polsce za przekleństwo - a sam obraża bezkarnie Prezydenta, Premiera RP wybranych demokratycznie, jego działania antagonizują nie tylko Polaków, ale mogą prowadzić do konfliktu regionalnego. Jaro na haju tworzy nową historię, nowy ustrój i za pomocą radyjka trafia w serca "polaków" - ubezwłasnowolnić tą gadzinę, wykluczyć z życia publicznego.Na co czeka KK? napłodzili egzorcystów, których opanowała jakaś dziwna inercja i zamiast wypędzać siły nieczyste z opętańca - wyparowali !!  A psychopata nie chce już wojny polsko-polskiej, ale światowej !I jeszcze jakby tych trocin w głowie było mało, ta łachudra namawia do tego, żeby Polska kradła gaz!!
Słuchając wypowiedzi tego nieszczęśnika, zgadzam się całkowicie z rządem, że chce zabronic sprzedaży dopalaczy!. Takiego "odlotu" od rzeczywistości jeszcze nie widziałam. Co to będzie kiedy przejdzie na silniejsze psychotropy w powiązaniu z jeszcze legalnymi dopalaczami ?
A może to początek procesu beatyfikacyjnego, tylko my nic o tym nie wiemy? Jak o Wawelu? Wawelu i tak nie darujemy!

**Ruhnama (albo z perskiego "ruh" (dusza) i "nama" (książka) - to książka napisana przez zmarłego turkmeńskiego dożywotniego prezydenta Saparmyrata Nyýazowa, będąca połączeniem autobiografii, fikcji historycznej i przewodnika duchowego dla Turkmenów.

www.liiil.pl promuj moją notkę, dziękuję  roza 

Eliza (10:13)