piątek, 29 czerwca 2012

Bierna eutanazja


"Panie doktorze, jakie są moje szanse?" ..."Gdyby ich Pani nie miała, nie podjąłbym się operacji, z moimi pacjentami jestem szczery"..... Po czerwcowej operacji, An miała w lipcu zacząć radioterapię, oraz kilkanaście seansów chemioterapii. Po miesiącu,  kiedy nikt ze szpitala nie dzwonił, dzwoniła Ona. W odpowiedzi dostawała kilka sfrustrowanych zdań "czy pani nie rozumie że są wakacje? przecież lekarze są na urlopach, lekarz też ma prawo do odpoczynku, zadzwonimy". No tak, ale rak nie poczeka. Sierpień - te same odpowiedzi. 18 września, kiedy w końcu wyznaczono pierwsze naświetlanie, pani radiolog aż wykrzyknęła "Czy pani zwariowała? radioterapię rozpoczyna sie najpóżniej do 6 tygodni po operacji, a pani mi się zgłasza po ponad 3 miesiącach?!" Zdumienie i strach ścisnął gardło, poczuła jakby odebrano Jej ostatnią nadzieję... Radioterapia....spalona jama ustna, gardło, zanik pracy ślinianek. Brak śliny i suchość w ustach mogą powodować stany zapalne, nadżerki, potrzebna specjalna płukanka. Jak kupić płukankę za 360 zl paczka na 2 tygodnie jak się ma 1020 zl na miesiąc? Ale są przyjaciele. Tacy przez duże P, jest i płukanka, pomimo insynuacji niejakiej ElizyF., która mi napisala "w necie trudno się zaprzyjaźnić, chyba że po pokazowych akcjach, i skąd wiadomo, a może An nigdy tych pieniędzy nie dostanie? Mam syna policjanta, nie wiem czy nie poproszę go o sprawdzenie dla kogo te pieniądze...." To bolało, bardzo.... Ale cóż taka potwarz znaczyla dla mnie kiedy An po radioterapii pisała mi tak:

[2011-10-25 18:54:33] ANNA MAJCHRZAK: Płukanki są zbawienne, cóz bym bez nich zrobiła?? Elizo ja chyba wyzdrowieje. Energia mnie rozpiera gdy nie spie. Boli coraz mniej. Skóra zlazi, ale co tam J EST CUDNIE.
Tak sie ciesze, Kocham Cie Elizo naprawde. Jestes wspanialym czlowiekiem. To nie lipa
Eliza Dumoulin: Na taka wiadomosc czekalam bardziej niz na wygrana w lotto az mi sie lza zakrecila w oku. A jak z jedzeniem?Zola mi mowila ze na wadze nie spadasz to juz wielki pozytyw. Nie kadź z tymi komplementami (rofl) 
ANNA MAJCHRZAK: Tak, zatrzymalam chudniecie. Jedzenie to klopot ale nie wszystko na raz. Jest dobrze i juz............ 
Eliza Dumoulin: Ja tez Cie Kocham, zreszta w tej naszej paczce czuje sie cudnie, Zola, Ada, Bajka, Ikka, Hania, Basia, Mirek, M16 
 Eliza Dumoulin: No i zapomnialam o naszym Marku i Adasiu 
ANNA MAJCHRZAK: Tak to sa CUDOWNI LUDZI. Mialam szczescie choc na starosc. (heart)
 

Zaczęła pisać notki na blogu to był dobry sygnał, czekała na chemioterapię, przytyła 3 kg. Ale nikt nie dzwonił. Zapomnieli. Chodziła na kontrole nikt nic nie sugerował. Zaczął się nowy ból, napuchło dziąsło. Biopsja nie wykazała komórek rakowych, ale stan zapalny dwóch zębów. Za tydzień ma zgłosić się na wyrwanie. An cierpi. Jest sobota 21.00 wieczór. Dzwonię do mojego lekarza. Podać AUGMENTIN, ba!! skąd wziąć antybiotyk o 9 wieczorem w sobotę? Dzwonię do Warszawy do Marka, Adama i mojej siostry - może mają jakiś antybiotyk. Adam ma ten lek, starczy na 4 dni, goni przez całą Warszawę aby Jej dostarczyć. W czwartek An jedzie do kliniki, dr pyta "skończyła pani antybiotyki jakie pani zapisałem?" Nie zapisał, zapomniał. Wyrywa pomimo sprzeciwu. An cierpi coraz bardziej. Nie je, chudnie. Boli Ją nie tylko język, ale gardło i klatka piersiowa. Nowe badania. Rak wrócił i na język i jest już w krtani.

[2012-05-08 18:41:59] ANNA MAJCHRZAK: Dzień dobry Skarbie. Rak się ostał i nie podlega pod nóż, bo jest na krtani. I to mnie boli najbardziej. Mam ogromny zal na sercu. Nie brali próbek z języka tylko z dziąseł. Chirurg wykonal cudowną operację, wlal nadzieje, a ci co mieli  wykonczyc jego dzielo, zawalili wszystko 

Eliza Dumoulin: a co o rokowaniach powiedzial Ci onkolog? 
ANNA MAJCHRZAK:  powiedział że się na tym kompletnie nie zna. Jestem tylko na na prochach. 
Eliza Dumoulin: jak to nie zna? to na czym on sie zna?Teraz musimy mieć częstsze
kontakty, nie możesz zamykac sie w sypialni, nie mowie codziennie ale często 

ANNA MAJCHRZAK: Tak Skarbie, ale jestem tak obolała i słaba, że spanie wychodzi mi najlepiej. Bo widzisz to takie trudne. Budzisz się i już wiesz ze nie jesteś sama, tylko z wrogiem.Więc wole spać... 
Eliza Dumoulin: ale obiecalas ze bedziemy walczyc, a spanie to nie walka 
ANNA MAJCHRZAK: Będę się bardzo starać. 
Eliza Dumoulin: ile bedzie trwac chemia? dali Ci jakis grafik? 
ANNA MAJCHRZAK: Skarbie, rak zawsze przychodzi nie w porę. Nie, dopiero w czwartek się cokolwiek dowiem. Bo jak nie wypytam, to nie powiedza NIC. 
 Eliza Dumoulin: Jesteśmy przy Tobie mocniej niz do tej pory, nie zapomnij 
ANNA MAJCHRZAK: Jesteście cudowni, a ja wyzdrowieję ......... kiedyś :(


Chemioterapia, wtorek, 7 godzin ciężko, środa, wychodzi na plecach zięcia, czwartek - po drugiej godzinie zawał. Instytut Kardiologii w Aninie. Zakładają stenty. Lecę do Warszawy, w Warszawie dołącza Ikka. An siedzi przy łóżku odurzona morfiną, trzyma w ręku kubek z "jedzeniem", prawie pełny. Żadnej pielęgniarki w pobliżu aby pomóc Jej zjeść choć kilka łyżek. Są w pokoju dla personelu w czasie wesołej dyskusji. Pani dr.obiecuje skontaktować środowiskową pomoc, na pierwsze dni w domu "prosze pani, nikogo na ulice nie wyrzucamy bez pomocy". Spędziłam z An 6 dni z 8-dniowego pobytu w Polsce. Nikt się nie pojawił. Po 2 tygodniach zielone światło kardiologa na wznowienie chemii, lżejszej. Po drugim zabiegu decyzja o wstrzymaniu, za bardzo galopuje anemia. To już wyrok. Udaje mocną, ale to Jej podcięło skrzydła. Ja to czuję.

[2012-06-23 18:16:15] ANNA MAJCHRZAK: Dobry wieczór Skarbie. (heart) :*
Kochana Siostro, Przyjaciółko już się wyjaśniło. Okazalo się, że i ta lżejsza chemia jest dla mnie za mocna. Anemia rośnie jak oszalała, zawał zrobił swoje. Krótko mówiąć jestem za słaba na dalszą intensywną kurację.  Albo nie mam szczęścia albo tak musi być. 

Eliza Dumoulin: Anuś jestes? I co teraz? 
ANNA MAJCHRZAK: Czekanie na finisz!!! Elizo wiem, że długo to nie potrwa. Następnym razem raczej spotkamy sie.........na Powazkach....... 
Eliza Dumoulin: Nie mozesz myslec o śmierci, bo ona i tak przyjdzie po kazdego z nas, my jesteśmy zaprogramowani na zycie i musimy to robic bo nikt tego nie zrobi za nas. Staraj sie, choc wiem ze to nielatwe, zyc tak jakby kazdy dzień byl zwycięstwem, kazdy, nie doprowadz myslenia do obsesji, że nic nie ma sensu, bo ma, a przyklady mozna mnozyc
ANNA MAJCHRZAK: Tak Elizo, WIEM ze masz racje, ale muszę się oswoić, nie mam wyjścia, juz nie mam, dość dużo ostatnio na mnie spada. Ale wezmę się za siebie, bede myslec pozytywnie, aby milo reszte chwil spędzic z Wami. Poniewaz nie mam juz zadnych zabiegow bede na skype często od 18.00 ok? 

Eliza Dumoulin: ok idz odpocząc i codziennie jestem na S od 18.00 i pamietaj NIE JESTES SAMA!!! Nawet na odleglosc ktoś mysli, czuwa... Kocham Cię i do uslyszenia (heart)  
ANNA MAJCHRZAK: Kocham niezmiennie. WAS WSZYSTKICH I NIGDY NIE WYRAŻĘ SLOWAMI JAK JESTESCIE DLA MNIE WAŻNI (heart) :* (heart), do wtorku wiec

W poniedziałek o 23.00 wysyła mi SMS-a - "Elizo czy to jest normalne, że śpię pod dwoma kołdrami i mi strasznie zimno?" Odpowiadam "zmierz ciśnienie, czekam". Drugi SMS - "mam 85 na 45 czy to normalne?". Aż mną zatrzęsło. Ja wiem co to oznacza, ale nie mogę przecież Jej tego napisać!!!.
Wtorek, po południu dzwoni zięć.....

Musiałam to wszystko napisać, mam tyle żalu w sercu, że musiałam. Zobaczcie ile zaniedbań, ile obojętności, ile braku jakiejkolwiek troski o chorego, empatii, człowieczeństwa. Przecież Ona miała wielkie szanse aby pozbyć się śmieciucha, aby życ, nawet kilka lat... Ci co się mianują SŁUŻBĄ zdrowia Jej tą szansę odebrali. Bronią sie przed eutanazją, a to jak można nazwać?Czy warto było zadawać sobie tyle trudu, jeśli pacjent po wyjściu ze szpitala nie ma właściwej rehabilitacji i nie jest pod opieką kardiologa, onkologa i reszty, bo rehabilitacja się "nie opłaca"? Komu ma służyć taki system, który wprawdzie ratuje życie w stanach nagłych, ale zdrowia już nie podtrzymuje? Jak i brak sensownej profilaktyki - cały system nastawiony jest na zarabianie pieniędzy ''za usługi'', a nikt nie dba o to, by obywatele chorowali możliwie późno i dożywali starości we względnym zdrowiu. Dlaczego np.w Belgii lekarze wyznaczają choremu i sobie jeden cel - walka z chorobą. Nikt nie wypomina choremu, ile kosztuje, nikt nie odsyła bo jest za stary etc....Dlaczego?

Napoleon przegladając plan bitwy przedłożony przez jednego ze swoich sztabowców powiedzial: "Piękna batalia. Szkoda, że pan nie uwzględnił przeciwnika". Tak wyglada polska służba zdrowia w 2012 r. Nie przewidzieli pacjenta. NIE WIDZĄ W NIM CZŁOWIEKA. Życzę im wszystkim, aby kiedyś ich tak leczono, nie inaczej ale tak jak AN i tysiące podobnych. Mam nadzieję, ze życie im sie odpłaci pieknym za nadobne.




Na gwiazdkę 2011 dostałam od An obraz olejny na płótnie, Jej ulubiony, jeden z pierwszych jaki namalowała. Obraz starego dębu w powsińskim lesie. Dla siebie zrobiła fotkę, aby potem sobie go odtworzyć...nie zdążyła. Ten dąb, jego siła, według An oddawał doskonale moją osobowość.. An wcale nie jestem pewna, że jestem tak silna jak myślałaś...byłam silna dla Ciebie, bo potrzebowałaś tej siły, dziś jestem jak krucha przydrożna wierzba płacząca, smagana wiatrem, nawet nie wiesz jak mi brakuje Twego kojącego głosu....

Kliknij


wtorek, 26 czerwca 2012

ZEGNAJ SIOSTRO




                               ANNA  (anafiga-blog) odeszła dzisiaj, 26 czerwca 2012 r
                                           wczesnym popołudniem, w czasie snu....

Najdroższa Przyjaciółko


Piszę ten list, ponieważ to ostatnie słowa, których nie zdążyłam Ci przekazać. Twoje serce nie chciało zaczekać do 18.00 na Skype. Rozmyślalam wiele po naszej sobotniej rozmowie o życiu i o śmierci i jakimi argumentami powinniśmy się oceniać w życiu? Takie mi zadałaś pytanie, mialam Ci odpowiedzieć, dzisiaj, wieczorem,  nie dałaś mi tej szansy. Ale jestem pewna, że Ty znałaś odpowiedź. Jestem przekonana, że dawałaś ludziom uczucie prawdziwej miłości, bezpieczeństwa i byłaś dla nich Aniołem na ziemi, jak dla mnie chociażby. Swoją osobowością uczyłaś wielu - jacy powinni być i jak odnosić się do życia i to jest ważne. Myślę An, że nie jest ważne, co robimy dla drugiego człowieka, ale ile z siebie dajemy. To jest miara człowieczeństwa. Jeśli potrafi się wysłuchać, doradzić, pocieszyć , zrozumieć, to to jest piękne.  Ale jeśli potrafimy dać coś od siebie innym, tak z serca, nie oczekując w zamian niczego to... już więcej nic przecież nie potrzeba ...  
Kiedy często siadam w ogrodzie i słucham ptaków, myślę sobie "kiedy mnie zabraknie jak oni sobie beze mnie poradzą?". Poradzą. Trudno jest pogodzić się z faktem, że nawet kiedy nas zabraknie, życie będzie jednak toczylo się dalej. A my będziemy żyć, żyć nadal w sercach tych, którzy nas kochali.  Dzisiaj chcę Ci powiedzieć, że Twój uśmiech ukazywał mi prawdę, prawdę i szczerość, której wcześniej nie znałam. Marzyłam, abyś miała jeszcze powody do uśmiechu, tak promiennego jak do tej pory. Byłaś dla mnie telefonem zaufania. Zawsze mi pomogłaś, chociaż były to tylko słowa, słowa, które bardzo wiele znaczyły. Bardzo bym chciała, żebyśmy nie musiały się żegnać, żeby to wszystko trwało jak najdłużej. Im więcej o tym myślę, tym trudniej jest i będzie mi znieść myśl, że Ciebie już nie będzie.
 
ŻEGNAJ KSIĘŻNICZKO - NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNĘ - TO CI MOGĘ PRZYRZEC.I WYBACZ, ŻE NAM SIE NIE UDAŁO CHOĆ BARDZO, BARDZO CHCIELIŚMY.

ELIZA

                                                                   Eliza

                                    
                                                                     Ikka

                                                                 Begonijka

                                              Zola





Ucichł świergot ptaków, wiatr ukrył się w lesie
Nie zagra dla Ciebie wesoła muzyka
A kiedy odeszłaś zniknął ślad na piachu,
Umilkł mały świerszczyk co w kominku cykał.

Poszarzała zieleń, ucichły słowiki
I róże powiędły w szklanych wazonach
Zostawiłaś smutek, bolesną tęsknotę,
Urywane zdania, smutek w wielu domach..

Podążyłaś drogą ku światłu w oddali
na nic plątanina innych dróżek losu
odnalazłaś swoją gdzie ogromna cisza
pełna jest spokoju i nie słychać głosów.

Za Tobą już smutki , troski i zmartwienia
Thanatos w objęciach lekko Cię kołysze
Wszystko przeminęło, wszystko się zdarzyło
Kiedyś się spotkamy, los historię pisze.



HANNA


Jest wpis na blogu Anusi ...http://anafiga-taksobie.blog.onet.pl/

Witamy,


Chociaż wolelibyśmy, aby tak smutna informacja nigdy nie musiała być nam przekazywana, dziękujemy za jej przesłanie. Tuż po jej otrzymaniu skontaktowaliśmy się redakcją, która zadbała o stosowne uhonorowanie blogerki An na stronie głównej serwisu OnetBlog.
http://blog.onet.pl/goracy_temat.html
 

Uroczystość pogrzebowa Anny Majchrzak odbędzie się we wtorek, 3 lipca 2012 r, w Warszawie na POWĄZKACH WOJSKOWYCH, w Domu Pogrzebowym o godz.12.30

Czapki z głów. Idzie Kałków!


"Kicz, żenada, kompletny syf. Gdyby ktokolwiek z Ruchu Palikota postawił taki pomnik na Krakowskim Przedmieściu, to byśmy wszyscy wysłuchiwali, że obraziliśmy uczucia religijne...Kółka od poloneza, betonowe skrzydła, które nigdy nie polecą, bezguście całkowite, robi się krzywdę pamięci ofiar katastrofy. To jest makabra na temat śmierci, w dodatku całkowicie pozbawiona norm estetycznych. Mam nadzieję, że to się nie okaże wirusowe i nie powstaną tysiące takich tupolewów - mówił w Radiu Zet Janusz Palikot, komentując odsłonięcie w Kałkowie betonowego tupolewa".

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/niezwykly-pomnik-tu-154m-kicz-zenada-kompletny-syf,1,5170422,wiadomosc.html


Czy Kałków ma lotnisko ? Chyba międzywsiowe :))) ale za to z radarem przy drodze polnej namierza prędkość i kierunek spadania liści - no kurdę chyba sie przekręcę :))))))) Podobno nawet betonowa brzoza jest schowana w ziemi i została tak zaprogramowana, żeby co roku, 10 kwietnia, na krótko przed 9 rano automatycznie wysuwała się waląc samolot po skrzydle :)))))

Ja na ich miejscu kazałabym pilnować handlujących helem, bo ktoś może spróbować wysadzić to straszydło :))))) Palikot ma rację, kicz istnie odpustowy, ale pamiętam w każdym niemal domu w latach 60-tych wisiały makatki z jeleniem na rykowisku. I wszystkim sie podobały :)))) Ciekawe tylko dlaczego jeleń-Absmak nie był na uroczystym pokropku tego cuda? Jestem jednak przekonana, że turyści będą sobie cykać fotki w charakterze pilota. Co by nie mówić takie "pilotowanie" lepiej będzie wyglądać na zdjęciu, niż samolot namalowany na płótnie z wyciętymi otworami na gęby. Pleban jako właściciel terenu może więc śmiało wystawić cennik "przelotów": 2 dychy dla dorosłych i dychę dla dzieci. Ludzie kochają tanie jarmarczne rozrywki ha ha ha


           




       
A Wam jak się podoba to arcydzieło? Bo dla mnie to kolejny policzek dla tych co zginęli. Teraz zamilknę i nie napiszę słowa więcej bo .. BĘDĄ OBRAŻANE UCZUCIA RELIGIJNE!!!

Wielka feta (Ikka dzięki za linka :)


http://www.eastnews.pl/pictures/subject/id/01011805/section/news/bulletinId/17244/page/2/


poniedziałek, 25 czerwca 2012

Zrzutka po 5 dych


Komornik znowu zajął konta bankowe archidiecezji gdańskiej. Długi są pokłosiem afery kościelnego wydawnictwa Stella Maris. Głódź wydał dekret, który ma umożliwić uregulowanie kościelnych należności wobec skarbu państwa, który wyrokiem sądu z 2011 r zażądał od gdańskiej kurii oddania 6,8 mln zł nienależnych odsetek z tytułu zwrotu podatku. Co miesiąc każdy diecezjalny kapłan - nie wyłączając biskupów i emerytów - będzie płacić na specjalne konto 50 zł. Prócz tego proboszczowie mają na to samo konto przelewać kwotę zależną od liczby mieszkańców w parafii (po 5 gr od osoby). Pierwsze miesięczne wpłaty mają być dokonane jeszcze w tym tygodniu. 
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/klopoty-archidiecezji-gdanskiej-ma-ogromny-dlug,1,5170144,wiadomosc.html 



Jak do tego długu doszło? Ano pazerny kler przekręcił państwo na prawie 7 mln, czyli użył metody lewych faktur. Ale stała się rzecz niesłychana prokurator dobrał im się do tłuściutkich tyłków. Szczęśliwie dla nich, do władzy doszedł PiS i oddano im kasę. Kościelni powiedzieli że jak kiwali urząd skarbowy lewymi fakturami to nienależnie zapłacili VAT i zażądali zwrotu. Urzędasy skarbowe nie dość, że zgodzili się na zwrot to jeszcze naliczyli odsetki karne. No i pazerne hieny dostały kaskę.Potem do władzy doszedł Donald. Okazało się że jeżeli nawet można było zwrócić kasę klerowi to na pewno nie w takiej ilości. Skarbówka, uparta jak osioł wezwała pana Głodzia do sądu, miał się zgłosić na rozprawę z pisemnym spisem majątku Kościoła. Spis miał być przez niego pisemnie potwierdzony, a przed przedstawieniem pan Głódź miał być poinformowany że "mijanie się z prawdą grozi odpowiedzialnością karną". Pan Głódź do sądu nie doszedł. Zamiast osobiście wysłał jakiegoś księdza ekonoma, który na dzień dobry dostał w sądzie kopa w cztery litery i pan Głodź dostał karę 1000 zł, coś się odszczekiwał, że nie dostał wezwania na rozprawę, ale sąd go wyśmiał. No bo skoro wysłał kogoś innego to o rozprawie wiedział, a tym samym wezwanie dostał. Pan Gódź miał potężny problem, jego poprzednik przyjmował skład sędziowski u siebie, w rezydencji, bo nie chcieli go fatygować. A ten sąd okazał jakiś taki nieludzki cholera jasna, fatygować PANA biskupa i kazać mu przedstawiać pełny spis majątku, do czego to podobne,  wiernych szlag by trafił jakby zobaczyli ile Kościół ma szmalu. Nie wiem jak się skończyło, bo c.d.n nie był nagłośniony przez media. Jednak finał jest taki jak zawsze, jak potrzeba kasy to kościół wyciąga tłustą łapuchnę do wiernych.  

Teraz, jeżeli policzyć, że w archidiecezji gdańskiej jest blisko 500 księży i ok. miliona katolików, to miesięcznie od kapłanów i parafii na konto powinno trafiać ok. 75 tys. zł. Przy uwzględnieniu darowizn i środków własnych kurii może więc chodzić o spłaty rzędu 100 tys. zł miesięcznie. Ciekawa jestem czy nadejdzie taki czas kiedy zażądają zrzutkę za ofiary pedofilii kleru? W 2005 roku komornik w tej samej sprawie zajął biskupie limuzynki, teraz pan Głódź do tego nie dopuści, dlatego wymyślił tą zrzutkę, czy wyobrażacie sobie KSIĘCIA katolickiego w autobusie? Toż to byłaby ostatnia podłość -  zabrać samochodziki i kierowców. A skarbówka tez musi panu Głódziowi zostawić trochę szmalu, aby mógł sobie kupować flaszki, bo inaczej schudnie biedaczek. Przecież nie pójdzie do skupu butelek... A wy wierni płaćcie, płaćcie, w końcu jest was katolików aż 95%, a Kościół jest wspólny... A wy dzieciaki, zapomnijcie o kieszonkowym, babcia ma nóż na gardle :) ale koko spoko, są przecież wakacje, można zbierać truskawki, albo poroznosić ulotki z pizzerii :) Macie jednak dwa wyjścia:


 
 


Doda miała rację.... w Strasburgu ma pewną wygraną.

PROMUJ NOTKĘ

A w tej szopie mieszka zaglodzony Głódź (zdjęcia Begonijki)
http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/galeria/748004,siedziba-arcybiskupa-odnowiona-za-pieniadze-z-samorzadu,id,t.html?sesja_gratka=5053b07c04d3a5efc347b8e80c3d52c0


http://tnij.org/q6x1
http://tnij.org/q6xy 

sobota, 23 czerwca 2012

Tak rodzi się ateizm....



Pozycja religii i etyki w świetle rozporządzenia

Ministerstwa Edukacji Narodowej ws. ramowych planów nauczania w szkołach publicznych była jednym z tematów poruszanych podczas 358. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które w piątek zakończyło się we Wrocławiu. Rozporządzenie MEN sytuuje religię i etykę w grupie zajęć nieobowiązkowych. 
"Problem polega na tym, że samorządy w obecnej sytuacji nie bardzo wiedzą, czy jeżeli przedmiot wypada z programu ramowego, to czy dalej będzie finansowany przez państwo (...) Oczywiście będzie finansowany, bo szkolna subwencja nie jest dzielona na przedmioty, ale jest subwencją na ucznia. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że samorządy dokładają do tej subwencji i być może umieszczenie religii i etyki w grupie zajęć nadobowiązkowych może powodować pokusę, że samorządy (...) będą próbowały ograniczyć te lekcje - mówił bp Polak"
Źródło - http://wiadomosci.onet.pl/kraj/biskupi-chca-nowelizacji-rozporzadzenia-ws-ramowyc,1,5169228,wiadomosc.html




W szkole powinno być co najwyżej jako przedmiot obowiązkowy -  religioznawstwo. Dzieci powinny znać inne religie. A katechizowanie, inaczej mówiąc indoktrynacja przez KK niech sobie  organizują we własnym zakresie. Ale te watykańskie sępy - szczególnie ta odmiana- nie mają umiaru w eskalacji żądań !



  
Szkoła jest świecka, państwowa , niedługo będą wymagać aby układać program wg dogmatów - a to już woła o pomstę do zdrowego rozsądku !!! Nauka religii w szkole szkodzi również samemu Kościołowi. Jest traktowana przez uczniów tylko jako jeden z przedmiotów, a poza tym nie uczy żadnej więzi z parafią i wspólnotą parafialną, co powinno być jednym z celów Kościoła. Tylko, że Kościół nie zabiega o prawdziwe więzi z wiernymi, ich problemem jest traktowanie religii w szkole ambicjonalnie z podłożem ekonomicznym, bo kto dawałby teraz kasę księżom i siostrom katechetkom? Nauczanie jest podobno powołaniem a te hieny z wszystkiego robią interes. I w bezczelny sposob żądają aby państwo im pomagało w indoktrynacji dzieci i młodzieży - co za tupet i bezczelność. Powiedzmy sobie szczerze, na chwilę obecną tchórzostwo Platformy doprowadza do ogłupiania ludzi przez Kościół Katolicki. 



 Watykańska sekta postępuje zgodnie z zasadą, że najlepszą obroną jest atak... Topnieją im przychody, to krzykiem domagają się od państwa kasy, spada im liczba dzieci chodzących na religię, to próbują przeforsować, żeby religia była obowiązkowa.. Pewnie liczą, że wszyscy uczniowie nagle wybiorą religię zamiast traktowanej per noga etyki.. Mam nadzieję, że będzie to strzał w kolano - wybitnie polską cechą jest "stawanie okoniem" przeciw nakazom. Jestem przekonana, że gdyby zajęcia z religii i etyki stały się obowiązkowe, to 80 % dzieci wybrałoby etykę, bo nic tak nie zniechęca do KK, jak katecheci i księża nie potrafiący obronić dogmatów religijnych przed wątpliwościami myślącej młodzieży.



 A tak czysto po ludzku,  jak można nauczyć kogoś wiary? Albo się w coś wierzy albo się nie wierzy. Ludzie nie chcą już wierzyć w ich kłamstwa, nie chcą płacić darmozjadom i oszustom w czarnych sukienkach więc kapłon biskup jeden z drugim wymyślili, że trzeba na tych ludzi potupać i pokrzyczeć. Po tych wszystkich aferach finansowo-pedofilskich, gdyby - piszę GDYBY bo jest inaczej - mieliby odrobinę honoru siedzieliby cicho, a nie wyskakiwaliby jak Filip z konopii permanentnie o przywileje i nie próbowali naciskać na ministrów, w jaki sposób Ci mają redagować zarządzenia czy ustawy. Ale cóż można wymagać od kogoś kto sam nie wierzy w to co głosi??Jak myślicie co krywały archiwa IV departamentu? Myślę, że szantażowano kler także ujawnieniem pedofilii. Wszędzie, na calym świecie księża okazywali się pedofilami, a w Polsce sami święci ha ha ha. Czy społeczeństwo ma zacząć brać sprawy w swoje ręce, bo państwo nie broni swoich obywateli, a zwłaszcza dzieci przed okupantami z najbardziej zbrodniczej organizacji w historii ludzkości?


PROMUJ NOTKĘ

Moja odpowiedź dla Marty, dedykowana również specjalnie dla Ikki - Ona wie dlaczego - jak i Wszystkich moich Komentatorów





piątek, 22 czerwca 2012

Wolskie pelikany (ptaki które wszystko łykają)


"Lemingi wierzą w samobójstwo, a patrioci w zabójstwo"
Monika Olejnik








Polecam i lemingom i patriotom
http://www.wykop.pl/ramka/625439/slawomir-petelicki-wywiad-ze-styczniowego-playboya/







Nie wiem czy nie należy teraz spodziewać się miesięcznicy pisowców przed garażem generała. Ciekawe czy znajdą odpowiednich i ilu zwolenników do tej krucjaty. Dziwne to wszystko aż trudno uwierzyć, że ci "niezwykle okrutni zawodowi mordercy" eliminujący systematycznie osoby o ogromnej wiedzy i działający na zlecenie najbardziej bezwzględnych organizacji przestępczych jak dotychczas nawet nie próbowali zgładzić swojego najlepiej poinformowanego, najodważniejszego i najgroźniejszego wroga? Czyżby mały człowieczek z małym pistolecikiem był dla nich zbyt wielkim wyzwaniem?
"Patrioci!" Może czas się zastanowić, dlaczego jest zawsze więcej nas lemingów niż was - oszołomów, zainteresowanych szukaniem znaków na niebie, cudów, mgieł nad lotniskami, halucynogennych chemikaliów w śladach przelatujących samolotów, spisków, wampirów, wróżek-zębuszek oraz bogów?
Na Zachodzie wszelki postęp, tolerancja i demokracja wiąże się z ruchami i strukturami lewicowymi. Jeśli Polacy będą stronić od lewicowych ideałów i traktować je pogardliwie to sami sobie założą stryczek nietolerancji i konserwatyzmu, z którego nie będą umieli się wyzwolić inaczej jak poprzez rewoltę przeciwko systemowi opresyjnemu. Tym razem prawicowemu. Taka jest cena za popadanie w skrajności i niezdolność do tworzenia zdroworzosądkowych kompromisów.



czwartek, 21 czerwca 2012

NEWS DNIA!!!!!!!!!!!!!!


Policja przeszukała wczoraj palenisko pieca w budynkach MSZ. Szukała obrączki Tomasza Merty, wiceministra kultury, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Nie znalazła. Wdowa po T.Mercie tuż po katastrofie poprosiła Radosława Sikorskiego o przekazanie jej pamiątek po mężu. Jeden z konsulów w ambasadzie w Moskwie rzeczy b. wiceministra kultury zapakował w foliowy i brezentowy worek i wysłał do Polski. Przesyłka odebrana zostaje w MSZ. - Z worka ciekło, czuć było paliwo lotnicze, urzędnik MSZ podejmuje decyzje spaleniu worka. Urzędnicy jadą z workiem do Mysiadła, gdzie stoi między innymi piec do palenia brakowanych dokumentów. Worek jest już w piecu, dyrektora coś niepokoi, dzwoni do ambasady w Moskwie z pytaniem co było w środku? Ktoś informuje o zawartości worka. Błyskawicznie pada polecenie wstrzymania palenia.
http://fakty.interia.pl/raport/lech-kaczynski-nie-zyje/news/prokuratura-zarzadzila-przeszukanie-w-msz,1811655,6911


Z pewnością było tak - worek zaczął ciec już od momentu jego zapakowania. Z ekspertyz biegłych z Komisji Millera wynika, że z worka w drodze od miejsca tragedii do Moskwy, z biura Andoniny do Ambasady RP w Moskwie, z Amabasady na lotnisko w Moskwie , w trakcie dwugodzinnego lotu, z lotniska w Warszawie do MSZ, z jednego budynku MSZ do drugiego mogło wyciec nawet 300 litrów paliwa lotniczego co tłumaczy dlaczego nie było ognia w miejscu katastrofy, gdyż całe paliwo lotnicze zapakowano w worek do Polski. Jest to naturalne Rosjanie zwrócili w ten sposób polską własność.:))) Niedługo się okaże, że innej ofierze wypadła z kieszeni marynarki chusteczka do nosa podczas uderzenia o ziemię i Rosjanie celowo jej nie przekazali. Podniesie się wrzask bo przecież ta chusteczka powininna trafić do Częstochowy i tam być wielbiona. Prokuratura przekopie na koszt podatnika teren od Smoleńska do Moskwy i uzna, że ktoś tu mataczy bo ślad po chusteczce zaginął.

O co więc im chodzi? Przecież nic nie zostało spalone!! PiSiory znowu robią sensację z niczego, a ich bezmózgie mohery, niczego nie rozumiejąc powiedzą, że rzeczy Merty spalono, bo zawierały dowody zbrodni. Myślcie ludzie, to naprawdę nie boli! Niedługo ta obrączka będzie więcej kosztować niż cały samolot TU-154. A tymczasem mecenas Rogalski zamiast zajać sie sprawą przygotowuje pozwy przeciwko piłkarzom - przecież Absmak zapowiedział, że wie jak uzdrowić polską piłkę. Mieli wyjść z grupy a nie wyszli, to jest ewidentny sabotaż.
Panie Premierze Tusk, pańscy PRowcy się nie postarali, trzeba było puścić wiadomość "sprawdzonymi" PiSowskimi kanałami że to wredny Putin ukradł i spalił worek, albo żeby podpuścili PiS i Kaczyńskiego żeby prokuratura to wykryła naturalnie najlepiej ta z Katowic albo Łodzi  ha ha

Polska jednak jest szczęśliwym krajem, bo nie ma ważniejszych wiadomości na newsa, niż sprawa zagubionej obrączki. Patrzę na to jak na nigdy nie kończący się festiwal filmu radzieckiego, czyli, najlepsza komedia na świecie.

środa, 20 czerwca 2012

Kibolowy szajs



                                                                           

Na jednym z popularnych forów kibolskich użytkownicy opublikowali zdjęcia funkcjonariuszy, którzy "po cywilnemu" zabezpieczali m.in. mecze Euro 2012. W galerii znalazło się kilkadziesiąt fotografii.  Na forum, które kibolstwo skasowalło, były takie wpisy:
 
"W związku z tym, że czasy ciężkie, a jakoś radzić sobie trzeba, to proszę w tym temacie wklejać twarzówki tajniaków z różnych akcji z podpisem, skąd są. Jest to też jakaś forma walki z nimi". 

"Na następny raz trzeba pomyśleć, co zrobić, żeby eliminować takich od razu. Podczas pracy operacyjnej w tłumie nie mają oni broni ostrej, aby nie mogli jej stracić"

Coś nowego, ale zarazem niedobrego dzieje się w Polsce. Bandziory rozsyłają listy gończe za policjantami... Co na to prokuratura? Czy będzie policjantów ścigać? Bandziorstwo się rozprzestrzenia i nie można tego ruszyć bo to "opozycja" i "ruch oporu", chore czasy.... Najpierw zdekonspirowano oficerów Wywiadu Wojskowego narażając Ich i członków rodzin na śmierć i pozbawiając Polskę dopływu istotnych informacji. Teraz dekonspiruje się wywiadowców policyjnych, by w chwili zagrożenia krzyczeć "gdzie jest ta policjaaaaa !!!".

A może my, internauci stworzymy Rodzinną Galerię KIBOLI - co Wy na to?I skoro kibolom nie podobają się policyjni tajniacy, niech sami najpierw zdejmą kominiarki z tych koślawych ryjów. Uważam, że NALEŻY publikować na wielkich afiszach, w Internecie i wszędzie gdzie się da zdjęcia kiboli. Całe społeczeństwo powinno poznać tych wypierdków Absmaka. 

Panowie politycy - najwyższy czas coś zmienić, póki was nie zmieniono. Zabawy samolocikiem i krzyżem Polaków już nie bawią.  Struktury kibolskie to w większości organizacje przestępcze. W sobotę "kibicują", a raczej 90 min. klną wszystko po kolei, a w tygodniu handelek i przemycik....I jeszcze niektórzy mają czelność żebrac o 1% podatku na "oprawy"... Nie wyleczymy tego wrzoda póki do łysego ścierwa nie będzie się strzelać z ostrej amunicji, a tymczasem czekając na cud od strony władz,  proponuję publikować twarze tych bandytów, którzy splamili honor Rzeczpospolitej na EURO2012,  jakoś radzić sobie trzeba,  proszę w tym temacie wklejać twarzówki kiboli z różnych akcji z podpisem, skąd są. Jest to też jakaś forma walki z nimi bo jak społeczeństwo się nie weźmie za ten dylemat to władza pozostanie w inercji. Czy trzeba aby spalili komisariaty czy ministerstwa, aby ruszyli dupami? Jak długo jeszcze nasze różnorakie służby policyjne, PZPN i kluby sportowe będą udawać, że nie ma u nas problemu kiboli, ich powiązań z gangsterami, podziemiem narkotykowym i zorganizowaną przestępczością?































                                                                          
                                                    
                                                 Nie dajmy się, razem możemy wiele


PROMUJ NOTKĘ


wtorek, 19 czerwca 2012

Kartoflana nekrofilia




W Ossowie powstaje Panteon Bohaterów w Dolince Dębów Smoleńskich. Po katastrofie smoleńskiej w 2010 roku leśnicy posadzili tam 96 dębów.
Miejsca dla Panteonu użyczył  prałat Andrzejewski, proboszcz z Kobyłki i opiekun cmentarza wojennego w Ossowie. Teren wokół "nekropolii" należy  do Lasów Państwowych, ale jego użytkownikiem jest PARAFIA!!! z pobliskiej Kobyłki. 

Stanęło tam wczoraj spiżowe popiersie Lecha Kaczyńskiego (podarowane przez prezesa PiS) na cokole z czarnego kamienia, obok krzyża zbitego z drzewa brzozowego. Szkoda, że na cokole a nie na koniu, byłby WIELKI, a przynajmniej większy.... Stanęło tam, bo pierwotnie miało stanąć w centrum Wołomina, ale po proteście mieszkańców jak i kłótni radnych, oraz braku pozwolenia trzeba było gdzieś to postawić, w centrum się nie udało, bo nie było rownież przyzwolenia i zgody samorządu. Wołomińscy radni PiS wszystko robili po kryjomu.

Jak się ma wprowadzanie do Ossowa pomników ofiar katastrofy smoleńskiej? Pan burmistrz Wołomina nie rozumie, że to jest częścią rozgrywki politycznej PiS, a że jest to zakłamywaniem historii i obniżaniem rangi walki stoczonej w tym miejscu w 1920 r dla PiS nie ma żadnego znaczenia. Pomniki powinno się ludziom stawiać w 100 lat po śmierci, żeby mieć pewność, że na niego zasłużył. Pomniki K.Wojtyły zaśmiecają całą Polskę. I co się okazuje? Okazuje się, że chronił pedofilów!! 

Dla mnie to jest  profanacja cmentarza bohaterów z 1920 roku. Jak można popiersie genetycznego bolszewika stawiać na cmentarzu ofiar bolszewizmu? Prawdziwi polegli znowu mają kwiatek do kożucha...Każdy człowiek czegoś w życiu dokonał, niejeden dokonał więcej niż ta lebiega z Wawelu, czas więc robić rezerwacje pod kolejne pomniki. Wawel z gumy jako żywo nie jest...  A tymczasem Kaczor stroi się na pawia... będąc tylko kaczorem. A kiedy pomnik w Dolinie Królów nad Nilem? Piramidę LECHOPSA już ma, teraz czas na pomnik, proponuję taki:




  

A ja się pytam, jakich bohaterskich czynów dokonał Lech Wawelczyk? Człowiek mały, kłótliwy, zaściankowy i ksenofobiczny, mierny polityk, prezydent nie znający słów polskiego hymnu, pośmiewisko nie tylko satyryków, ale całej Europy i prezydent z rekordowo niskim poparciem społecznym. Pamiętajcie i pamięć tę kultywujcie!

PROMUJ NOTKĘ

Zapraszam rowniez na blog Marka http://krokodyl-lowca-idiotow.blog.onet.pl/  dziś o gen.Petelickim

poniedziałek, 18 czerwca 2012

KORZENIE ZŁA...







Dziękuję Ikka za video:)))

Niedziela, 17 czerwca 2012 r, TVN-24, "Kawa na ławę"- Zbigniew Girzyński czyli tuba prezesa PiS - "nie można udawać, że nic się nie stało. Stało się. I Smuda, i Lato muszą odejść, bo polska piłka nigdy nie odzyska blasku. Nawet jakbyśmy w każdym sołectwie pobudowali orliki. Potrzebne jest ponadpartyjne porozumienie, by pozbyć się Laty i zrobić z PZPN porządek".

No proszę, potrzebne było Euro, żeby szeregowy PiSuar zdołał przemówić ludzkim głosem. Jeśli ta sztuka udałaby się też ich wodzusiowi, to może warto było przegrać?  Teraz będą "prawiczki" szukać winnego, a nie przyczyny i sposobu naprawy. Ciekawe o której godzinie będzie konferencja prasowa PiS o "winie Tuska"...Nie ma nic gorszego jak PiSowskie miernoty potępiają miernotę! Kim są ci "politycy" ? To ludzie bez kwalifikacji zawodowych, "działacze", wiecowi kaznodzieje, nieroby, którzy poszli na łatwy chleb, do polityki. W polityce nie trzeba myśleć, czym większy dureń, czym bardziej bezczelny, tym lepszy "polityk”, ta bezczelność poczytywana jest za zaletę nieroba. I takich jest w PiS na pęczki, dlatego właśnie Absmakowi tak łatwo nimi dyrygować. 


Nieważne co myślę o G.Lato, ale ten, chociaż był w życiu światowej klasy piłkarzem, a prezio Absmak i jego przydupasy są nikim. G.Lato dzialacze PZPN wybrali prezesem świadomie, prezia Absmaka wybrała pośrednio ambona i głupota ludzka. Odspawać prezia PiS od stołka będzie trudno. On ma dupę ze stali. Ale "granatem" możnaby jakoś sobie poradzić. Mam na myśli "granat" wrzucony do urny wyborczej (żeby potem nie było......)

Gdy widzę tego chomika i te resztki małych zepsutych ząbków to nie mogę się nie śmiać - czy ten gostek na poważnie chce nadal być premierem?
Robią co mogą aby obrzydzić Polakom EURO2012, wiedzą że to JUŻ sukces Polski i Polaków, którzy są wspaniali, pokazali się z najlepszej strony w stosunku do gości, zamieszczając na ichnich stronach internetowych takie wpisy - cytuję -
-  "Sowieckie bydło" i dużo więcej..."
-  "Dondzio wybrał się na obiadzik w Boże Ciało (czy po procesji??? przecież nie chodzi) do czarnoskórego posła peło, gdyż przyjechała jego mamusia z Nigerii. Ładny obrazek, żadnych rasistowskich gestów premierka. Tylko dlaczego k...wa mać za moje pieniądze jeżdzi sobie z żonką i ochronką po naszych drogach"
- "długi za stadiony i resztę będa spłacać 2 pokolenia"
- "Polska nic nie zarobi na EURO, zarobi UEFA"
-  "Jednak zachowań bandyckich miało się nie tolerować - jak mawiał premier D.T. Chyba, że tolerancji nie  będzie wobec wybryków polskich, a wobec innych, np. sowieciarzy to co innego".

Żeby nic nie zmieniać już jątrzy, jątrzy, jątrzy..ale najgorsze przed nami...

PROMUJ NOTKĘ

 Dziś zabrakło wazeliny
-wszak to Jarka urodziny,
więc przystojniak z Żoliborza
czuł się całkiem, jak ten Kozak.

Lider, prorok, mesjasz, zbawca,
strateg, heros i łaskawca,
geniusz, taktyk i dobrodziej
mógłby tak świętować co dzień.

Nie płacz już, nasza kaczuszko!
Coś ci szepnę na twe uszko:
Choć dziś kończy się impreza,
nadal masz fotelik prezia.
Zatem między pośladkami
znajdziesz ludzi swych czasami.
Teraz przytul kotka w łóżku
I śpij słodko..., pa..., pączuszku.
dr.WOLAND

niedziela, 17 czerwca 2012

Dziękujemy chłopaki, nic się nie stało...

Skończyło się LATO !!!

Reprezentacja Polski kończy Euro2012 rozgrywane we własnym kraju w fazie grupowej. Polacy zaliczyli dwa remisy i jedną porażkę. Czy selekcjoner Franciszek Smuda słusznie odchodzi? Po Euro skończy mu się kontrakt. SMUDA MUSI ZOSTAĆ !!! Przyjdzie nowy trener i znów 2 lata będzie budował nową kadrę. Smuda powinien zostać przynajmniej do MŚ w Brazylii. Trzeba mu dać drugą szansę. Niech poprowadzi naszą reprezentację aż do MŚ.

Myślę, że Smuda zrobił wszystko co mógł, z Rosją mecz wyglądał zupełnie inaczej niż z Czechami. Wczoraj Polska nie zagrała na 100 procent, nie wiem co się stało z zawodnikami w drugiej połowie, ale jestem pewna, że stress był tu głównym winowajcą. Cała Polska chciała wygranej, nie wytrzymali psychicznie i ich rozumiem. Tytoń pokazał klasę, ale ja dziekuję wszystkim piłkarzom i wierzę, że za 4 lata będzie lepiej, bo ta drużyna ma naprawdę talent i potencjał. Dlatego z całego serca DZIĘKUJĘ naszej drużynie, za te chwile radości, za ładne dwie bramki, za fajną zabawę. I za to, że zjednoczyli Polaków, choćby na te 3 tygodnie, to więcej niż nic. Dali im odrobinę radości, zatruwanej na codzień smoleńską mgłą i wojną podjazdową na Wiejskiej. Mam nadzieję, że Polacy do końca EURO będą tak entuzjastycznie i ciepło kibicować innym.


A my potrzebujemy trenera, który będzie z kadrą na co najmniej cztery lata. Niestety w dzisiejszych czasach to mało prawdopodobne, gdyż trenerzy preferują piłkę klubową. Smuda jednak powinien zostać, bo ta reprezentacja ma potencjal i młodych, zdolnych, a ten sam trener daje poczucie jakiejś spójności. Pewno, że wielu kibiców jest zawiedzionych, ale i tak jest coraz lepiej i na tym turnieju nie kończy się futbolowy świat. Uważam, że od K.Górskiego, lepszego trenera niż Smuda chyba nie było, wcześniej Polacy w ogóle nie awansowali w eliminacjach do takich imprez, albo odpadali na tym samym etapie...

W polskim PZPN zawsze pozbywają się trenerów jak "coś nie wyjdzie", a tu lepszego następcy nie widać.. Bo jeśli taki ktoś jak Smuda ma odejść, no to Grzesiu Lato powinien spie....alać...I choć to dopiero połowa czerwca, dla mnie skończyło się.... LATO!!!






                         Jeszcze nie jeden raz będziemy z Nich dumni !!

PROMUJ NOTKĘ




CHŁOPAKI NIE MA CZEGO SIĘ WSTYDZIĆ, NAPRAWDĘ, LE BATAVES TEŻ WRACAJĄ DO AMSTERDAMU 
22.40

sobota, 16 czerwca 2012

Premierze, widzę odciski na pańskich kolanach...



Wczorajszy komentarz Stanisława:

"Wkurzyła mnie informacja z Sejmu, że Sejm odrzucił , głosami PO  projekt Janusza Palikota oraz SLD, aby: "zlikwidować fundusz kościelny  bezwarunkowo i całkowicie!" Klerykalna i zakłamana PO znowu stanęła po stronie Watykanu, wraz za pisowskim szkaradztwem. Nie żałujcie sobie chłopaki... Niech zostanie i fundusz, i inne świadczenia przymusowe wynikające z "końkordatu" i waszego klerylalnego ogłupienia! Przecież, panie Tusk dalej obowiązuje założenie: "Nie ważne żeby Polska była bogata i nowoczesna. Ważne, aby była katolicka "...To słynny cytat obowiązujący z Kobry, Goryszewskiego! Był taki oszołom sejmowy... Jego idea jest aktualna i będzie aktualna, trwamać!!! A  koscielni" panie Premierze i tak będą mieli ciągle żale i pretensje... Czy warto im tak włazić, bez mydła...?
Stanisław"
poprawki moje

Ten komentarz mnie zbulwersował i zmobilizował do napisania kilku słów.

"Drodzy bracia i siostry. Zwracam się do was, trochę szacunku dla osoby duchownej. Czy pójdziecie za głosem sumienia i chociaż cząstkę pieniędzy, która idzie na Kościół w tym kraju, przeznaczycie na biedne dzieci? 700 tysięcy dzieci w tym kraju nie dojada przez sześć dni w tygodniu. Czy pójdziecie za głosem szatana, który wam każe dawać łapówki księżom za to, by robili wam kampanie wyborcze z ambony"
R.Kotliński

 "Spokojna praca z Episkopatem przyniesie ten efekt, o który nam chodzi, czyli Odłączenie tej niezdrowej finansowej pępowiny Państwa od Kościoła i doprowadzimy do tego, nie ulegając nawet tak atrakcyjnym w formie wystąpieniom jak te, które dotyczą bardziej organicznych cech poszczególnych polityków "
D.Tusk


Wczoraj Sejm odrzucił oba projekty - SLD i RP - likwidacji Funduszu Koscielnego miażdżącą liczbą głosów. Nie ma żadnych  przeszkód, by księża żyli i pracowali zawodowo jak wszyscy, a w wolnym czasie oddawali się za darmo swojej umiłowanej religii i nauczali. Żadne Kościelne Fundusze nie byłyby potrzebne, a politycy i posłowie mieliby mniej okazji, by się błaźnić. Fundusz kościelny należy zlikwidować NATYCHMIAST. Kościół powinien też zapomnieć o jakimkolwiek
odpisie od podatków. Te 0,3% odpisu na kościół, to 0,3% mniej na szkolnictwo i służbę zdrowia, że o innych wydatkach państwowych nie wspomnę. Nie stać Polski na dotowanie darmozjadów, co to nie orzą, nie sieją, a plony zbierają nie tylko na swoim ogródku. A Kościół walczy, odpuści najcięższe grzechy, ale nie odpuści nawet złotówki !!! A społeczeństwo oczekuje odcięcia od budżetu zawodu duchownego, potem zerwania Konkordatu, ponieważ państwo watykańskie stało się karykaturą, a skandale wokół kościelnej organizacji przybrały gigantyczne rozmiary od szerzenia pedofilii, przez przekręty, pranie brudnych pieniędzy z narkotyków i nierządu, po znikanie personelu, aresztowania, kradzieże dokumentów, itd. Powszechna deprawacja i demoralizacja. Państwo polskie nie powinno brać w tym udziału i wspierać tego zgniłego skansenu finansowo.
 

Jak do tej pory z tym Funduszem to jest kpina w biały dzień. Dlaczego całą operację nazywa się likwidacją? Likwidacja to likwidacja i nic w zamian! Skoro takie same pieniądze mają iść do Kościoła tylko innymi kanałami, to co za różnica czy ta likwidacja będzie czy nie? Jaki jest sens tej operacji z perspektywy finansów państwa?ŻADEN. Albo zgadzamy się, że FK nie ma dłużej racji bytu i go likwidujemy bez żadnych dodatkowych przetasowań, albo zostawiamy i nie mydlimy oczu, że Platforma chce w jakikolwiek sposób uregulować finansowanie związków wyznaniowych. Jak na razie postępowanie PO wygląda następująco: jak zlikwidować fundusz żeby go nie zlikwidować. 

Polacy nigdy nie powstaną z kolan, dopóki będzie panował mit, że w Polsce mamy 95% katolików, Ruch Palikota trochę zasiał zwątpienia w te statystyki, ale musi trochę czasu minąć, aż politycy zrozumieją, że nie traci się poparcia na forsowaniu zdrowego rozdziału Kościoła od państwa - bo oni niestety myślą tylko słupkami. 



PANIE PREMIERZE TUSK. W całej Polsce ludzie organizują się na dalsze protesty w sprawie podwyżek i przedłużenia wieku emerytalnego. Czekają aż skończy się EURO2012. Wiem o czym mówię, mam wielu przyjaciół na Śląsku....Wiem też, że to było konieczne, pisałam o tym, ale prościej było zlikwidować emerytury dla ludzi w czarnych kieckach za podatników pieniądze i nie będzie trzeba pracować 2 lata dłużej. Dlaczego Pan o tym nie pomyślał?  Zlikwidować religię w szkołach, dofinansowanie teologii na uniwerkach i seminariach i resztę jak - zwolnienia z podatków i inne przywileje i dotacje - i nie będzie wtedy dziury budżetowej, a może i na resztę autostrad starczy. A jak nie, to proponuję iść za ciosem i wydłużyć wiek emerytalny do 69 lat. Czemu nie? "69" lepiej się kojarzy :) wtedy na pewno żaden katolik nie odmówi dwóch dodatkowych lat płacenia podatków na ukochany Kościół.
 

POŚLE KOTLIŃSKI - jest Pan dla mnie wzorem. Nigdy nie zgodził się Pan na świństwo w swoim życiu. Tylko tacy księża jak Pan mogliby mnie spowrotem zaprowadzić na drogę do Kościola. Ale jeden ksiądz jak Pan to za mało. Za późno. Ja już się z tym Kościołem nie utożsamiam. Gorzej, ja już nie chcę żadnego Kościoła w moim życiu. 





           PROMUJ NOTKĘ