piątek, 29 kwietnia 2016

Jak się nie uda przekręt, to można jeszcze zarządzić reasumpcję....


                 

Jak się nie uda przekręt to można jeszcze zarządzić reasumpcję....
PiS znów robi podchody, właśnie, wniósł do Sejmu nową ustawę o TK nie czekając na efekt prac tzw."zespołu Kuchcińskiego" zespołu-widma, którego nota bene nikt nie widział. Nowa-stara ustawa zawiera prawie takie same rozwiązania, jak ta którą obalił TK 9 marca br.
Wzięli starą ustawę o Trybunale z 1997 r., która obowiązywała do czerwca zeszłego roku, i wprowadzili do niej zmiany podobne, jakie zawierała ichnia "ustawa naprawcza" z grudnia 2015. 

I tak, np sprawy dotyczące ustaw i umów międzynarodowych mają być rozpatrywane w kolejności wpływu. Chyba, że pajac w Pałacu zażyczyłby sobie inaczej, ale nie ma już zastrzeżenia, że to uprawnienie prezydenta może dotyczyć tylko spraw przez niego wniesionych, a więc prezydent może sobie to zinterpretować dowolnie i ustawiać pracę TK. Dalej -Trybunał będzie musiał rozpatrywać każdą sprawę, którą wskażą: prezydent, Prokurator Generalny, trzech sędziów Trybunału (tylu jest teraz z rekomendacji PiS) lub skład orzekający wyznaczony do sprawy.....
To wszystko granie na czas, aż kadencja prof.Rzeplińskiego dobiegnie końca aby wreszcie wziąć się za Konstytucję a przy tym zmianę ustroju.

Trochę historii.
26 stycznia 1934 r. piłsudczycy podstępnie i z naruszeniem procedur przeprowadzili projekt nowej konstytucji, wykorzystując błąd posłów opozycji, którzy na znak protestu opuścili posiedzenie. Nowa konstytucja, drastycznie ograniczała uprawnienia Sejmu i zrywała z zasadą trójpodziału władzy, największą władzę miał prezydent, który mógł m.in. powoływać premiera, rozwiązywać Sejm i Senat oraz wetować ustawy. W porównaniu z demokratyczną konstytucją marcową z 1921 r. oznaczała ugruntowaną prawnie dyktaturę. 

To wiecie teraz skąd czerpie natchnienie ten stary, zdewociały, ziejący nienawiścią idiota? Zdarzenia sprzed prawie 100 lat a jak dają napęd intelektualny temu "geniuszowi"!!! 
Ten mało spolszczony zabużanin z obrzydzeniem do "zachodnich nowinek" czyli demokracji liberalnej, postępu, pragmatyzmu, nigdy mentalnie nie opuścił ciemnogrodu. Oni zawsze byli przeciw mądrej, zachodnio-europejskiej Polsce, oni od zawsze chcieli ichnią zabużańską Wolskę..  Bardzo chciałby być drugim Piłsudskim, ale nie ma ani zdolności, ani pochodzenia ani doświadczenia tego pierwszego, to wszystko tylko miazma, sen aspołecznego, bezzębnego starucha bez innych cech oprócz pychy.

Historia kołem się toczy. U nas problem nie jest w tym, że Polską rządzi staruch z małym rozumkiem, problem jest w tym, że temu staruchowi pozwalają rządzić Polacy z małym rozumkiem. 

promuj



                                                                         

22 komentarze:

  1. Jak zawsze celnie a ostatnie zdanie to majstersztyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małe rozumki dostały pincset +,za to co by po pijaku produkować nie używając gumki jeszcze większe bez rozumki.

      Usuń
  2. W Polsce dojdzie do tego, że łatwiej będzie zmienić konstytucję niż pięćdziesiąt złotych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć kogut, co tam nowego w kurniku?? He he pozdrówka

      Usuń
  3. Jeżeli się nie ruszymy sprzed monitorów, to ostatnie wolne wybory w Polsce już były, 25 października 2015. Następne nie będą już ani wolne ani demokratyczne. Żaden z tych potencjalnych podsądnych, ani tych pozbawionych lukratywnych synekur nie dopuści do klęski wyborczej. I co dalej?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten bolszewicki klub kolesi przygotował na 1 Maja coś na jak pochód pierwszomajowy na Placu Czerwonym w Moskwie.
    http://natemat.pl/178609,pis-na-majowke-przygotowal-prawdziwa-niespodzianke-poselski-projekt-ustawy-o-trybunale-konstytucyjnym

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień dobry:)
    Żeby nie wiem jak wielkiego konia kaczor próbował " dosiąść " - to i tak pozostanie: małym, wrednym, złośliwym, goteskowym karłem... na wielkim koniu!
    Od nas zależy, czy będziemy musieli, przez najbliższe lata, cierpieć z powodu tego mikrego półgłówka z aspiracjami despoty! Nikt za nas - tego nie załatwi. Ma rację Kroko...
    Przeraża fakt, że normalna większość: przejmuje narrację idioty, spełnia jego podstępne plany, łapie się - po raz 1000-czny , na jego " inne twarze ", a raczej inne ryje, które w finale i tak przybierają tę samą maskę!
    Ten " nowy projekt " ustawy o Trybunale- jest na to kolejnym przykładem!
    Kaczor też zapowiada: kolejne "rozmowy" z opozycją, na które - zapewne - wszyscy ochoczo się stawią! Qrwa mać!!!
    I tak sobie myślę:
    Kto jest bardziej pomylony? Kaczor, czy opozycja, która nabiera się na jego dość prymitywną grę? Grę w " normalny, demokratyczny dialog ", którego nie ma!!!!
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stasiu jest gorzej bo "suweren" jakoś nie chce lub nie potrafi zauważyć, ze PIS zachowuje się jak kelner u którego klient reklamuje zupę "bo mucha w niej pływa ?"
      Kelner, w lansadach oczywiście, przeprasza, zabiera danie,na zapleczu usuwa muchę i przynosi "nowe danie"
      Klient oczywiście dziękuje,zadowolony z obsługi.
      Tak mi się to przypomniało i "najszło" gdy,PiS znów robi podchody,i wniósł do Sejmu nową ustawę o TK nie czekając na efekt prac tzw."zespołu Kuchcińskiego" /zespołu-widma, którego nota bene nikt nie widział/
      Nowa-stara ustawa zawiera prawie takie same rozwiązania, jak ta którą obalił TK 9 marca br.
      Rodak musi się sparzyć.Rodakowi do tego trzeba powiedzieć.
      Z czego się idioto cieszysz.Przecież masz tę sama zupę, na tym samym wyszczerbionym talerzu,tylko ci muchę usunęli.Smacznego.
      34 % popiera takie "numery" i jeszcze się dziwi O co chodzi Myśmy muchę usunęli a im 'zupa nie smakuje"

      Usuń
    2. Znam to w innej wersji. Klientowi dostarczono zupę z taką właśnie "wkładką". Aby nie dostać jej z powrotem, wsypał do talerza sól z solniczki. Oczywiście dostał nową, ale za krótką chwilę podniósł się wrzask z innego końca sali "Panie starszy, coście całą Wieliczkę do tej zupy .....dolili?".

      Usuń
    3. "suweren" jakoś nie chce lub nie potrafi zauważyć, ze PIS zachowuje się jak kelner u którego klient reklamuje zupę "bo mucha w niej pływa ?"...piszesz Wieśku:)
      A może prawda o " suwerenie " - jest bardziej oczywista i bardziej - dla suwerena - smutna?
      Może jesteśmy wołami intelektualnymi, może jesteśmy - my, znaczy się - " suweren " - przekupnymi i bezmyślnymi połykaczami kłamstw?
      Kłamstw toczonych codziennie, kłamstw potwierdzanych i zatwierdzanych, jako " prawdy " - przez kościelnych? Bo skoro kościelni popierają kłamców, a kościół - to przepustka do nieba, to większość " suwerena " woli nie zadzierać z " siłomwyższom " ?
      Bo ich " intelekt " - nie może sprzeciwić się ordynarnej propagandzie, kłamstwom i zakłamaniu... skoro KOŚCIÓŁ je potwierdza i " cudownie " przeistacza w " prawdy " objawione i sprawiedliwe?
      Może ten " suweren " - jest trywialnie głupi? Przynajmniej 1/3 tego gremium? A może i więcej?
      Co myśleć o kraju, w którym: łamanie Konstytucji uchodzi bezkarnie, a wytacza się działa, żeby ścigać parę dzieciaków, które wypluły wafelek? Dzielny klecha powiadomił o tym " zdarzeniu " prokuraturę, a ta " stanęła na wysokości ", świadoma " powagi " dokonanej " zbrodni?
      Czy to jeszcze jest normalny kraj, czy też już: katopisowski zamordyzm?
      Każdy, kolejny dzień, przynosi kolejne przykłady totalnego skretynienia, którego głównym udziałowcem jest - właśnie, tzw " suweren ".
      Ech...
      Stanisław

      Usuń
  6. "PiS znów robi podchody, właśnie, wniósł do Sejmu nową ustawę o TK nie czekając na efekt prac tzw."zespołu Kuchcińskiego" zespołu-widma, którego nota bene nikt nie widział. Nowa-stara ustawa zawiera prawie takie same rozwiązania, jak ta którą obalił TK 9 marca br."
    Napiszesz iż to "robienie w konia suwerena" napiszesz ze "własny żelazny elektorat" uznają za idiotów i maja racje.
    Napiszesz ze to wszystko kupy dupy sie nie trzyma i brak sensu i logiki i kolejny przekręt,"żelazny elektorat" ci powie 'dobra zmiana" i zwymyśla od "komuchów,banksterow" broniących koryta"
    Taki to mamy ich"suwerena" i takiego "suwerena" oni bronią a właściwie robią w konia biorąc za mordę A gdy będzie po, zacznie się zbiorowy ich plac "nie o take my walczyli" nie tego się domagali

    OdpowiedzUsuń
  7. Głupota wzieła się do myślenia-Cocteau

    OdpowiedzUsuń
  8. Polecam artykuł Stefana Bratkowskiego:

    http://www.liiil.pl/1461939845/Stefan-Bratkowski%A0Utopia-ma-przyszlosc.htm

    Zalecam przeczytanie, wszystkim tym, którzy kiedyś słuchali Jego wystąpień - z uchem przy kaseciaku!
    A dziś im się pogorszyło i... wolą dziamdziającego kaczora!
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Stanisławie ale Bratkowski to stary pierdoła, bez obrazy. Wiem o czym piszę, niestety.

      Usuń
  9. Wzruszam się "kompromisami" kompatybilnymi z wizytami Komisji Weneckiej he he

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszak to "komproPiSy" są, więc należy się wzruszać.:-)))
      Pomyślności.

      Usuń
  10. Małe OT.
    Tonący brzydko się chwyta, więc naczalnik tvp wspiął się na wyżyny yntelektu i zmienił ramówkę pierwszego programu telewizji narodowej. Ponieważ dzieje następców Sulejmana Wielkiego mają wysoką oglądalność, więc od 4. maja emisja filmu jest przeniesiona z godz. 15:50 na 18:35 aby otumaniony lud nie zdążył kliknąć pilotem i obejrzał wreszcie dziennik telewizyjny vel wiadomości. Znam kilka osób oglądających serial, zresztą sam nagrywam go dla Babci. Jacusiu, spokojna głowa ! Nagrywa sie tylko wybrana pozycja z programu, więc NA PEWNO nie obejrzymy ani minuty więcej. Piszę obejrzymy, bo wprawdzie Babcia ogląda a ja działam przed kompem, lecz kontrolnie rzucam okiem aby seniorka nie czuła się wyalienowana i czuwam w trosce o treści (reklamy x64 na początku) i zajetość dysku w recorderze. Kurski plan to słaby plan, tradycyjnie zresztą.
    A tu przypominam Jarkowo-Jackowy ideał:
    https://www.youtube.com/watch?v=RLo2FcXb8eE

    OdpowiedzUsuń
  11. GrazynaDoverhagen1 maja 2016 01:22

    Niezbadane są drogi myśli prezesa Kaczyńskiego. Poza wybujałym ego i przekonaniu o własnej wielkości i nieomylności nie znajduję innych cech. Jest to człowiek, który zdaje się wyznawać starą zasadę "po nas choćby potop".

    OdpowiedzUsuń
  12. Zamiast się kłócić wesprzyjcie tę akcję.
    https://www.siepomaga.pl/tetraploidia

    OdpowiedzUsuń
  13. - To wszystko jest błazenada (...), ale czy to jest groźne? Wiesz, naród potrafił przetrzymać prawdziwy „zamord”, stalinizm, gomułkowszczyznę, gierkowszczyznę i w tym wszystkim się jakoś obronił. Słyszę, jak ludzie wokół mówią: „Śmiejmy się z nich, bo śmiech to najlepsze lekarstwo”. Ale mam wrażenie, że jakoś wszystkim jest nie za bardzo do śmiechu. Właśnie dziś w telewizji podano, że w jakimś arabskim kraju powołano Ministerstwo Szczęścia. Wyobraź sobie, że u nas coś takiego powstaje za rządów PiS i wychodzi taki gościu Kornel Morawiecki z jakimiś pisiorami przy boku i mówi: „Prawo nie może stać na drodze do szczęścia obywateli”. Załóżmy, że jestem złodziejem i próbuję coś zap*******ć, prawo nie powinno mi stać na drodze, bo ja nie będę szczęśliwy, jak tego nie ukradnę. Jednocześnie nazywacie się Prawo i Sprawiedliwość - to nie może tak być. Prawo jest prawem i powinno nim pozostać.

    Wielu polityków, analityków, dziennikarzy uważa Kaczyńskiego za wielkiego stratega i niekoniecznie są to ludzie PiS. Dostrzegasz ten geniusz?

    - No, dostrzegam. Mimo kompletnego braku aparycji, wzrostu, ani on przystojny, ani pociągający, a jednak to właśnie on stał się symbolem tego narodu. Całkiem możliwe, że ten naród po prostu taki jest - mały, mściwy, z zawężonymi horyzontami.
    Z wywiadu Maleńczuka dla Gazety Wyborczej.
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cytat: "Całkiem możliwe, że ten naród po prostu taki jest - mały, mściwy, z zawężonymi horyzontami." Kóniec cytata.
    Razem z czystopolskim słowem ŻÓŁĆ jest to kwintesencja polskości. Może w krzywym zwierciadle, lecz każdy nadchodzący dzień potwierdza prawdziwość takiej opinii.
    Ale któż to jezd Maleńczuk ? Nie ma imprimatur epejskopata, onr, ipn i chgw kogóż tam jeszcze, więc prawdziwe wolaki ida na sumę posłuchać cotygodniowych głupot nie skazonych żadną samodzielną vel odkrywczą myślą , a służących podtrzymaniu wysokiego stężenia żółci w organizmach wolaków. Zresztą jak wskazują wszelkie badania, wolactwo ma organiczny wstręt do słowa pisanego i czytanego, które wymaga skomplikowanej obróbki rozumem aby coś "zrozumić" . Niby jak można "zrozumić" gdy rozumu brak ? Stąd zamiłowanie do stania pod amboną z rozdziawioną gębą; może wpadnie smaczne słowo albo i jakiś wafelek łaski pełen ? Zaś a propos wafelka. Młodzieży zniesmaczonej ciałem pańskim oferuje sie Kodeks Karny i wyrok za wyplucie wafelka (najlepiej od razu karę główną !). Dlaczego miliony które wafelka wy$raja następnego dnia, potępieniu nie podlegają ? ? ?

    OdpowiedzUsuń

Na tym blogu hejt nie jest tolerowany.